BMW Sport

Jesli chodzi o samochody miejskie to japonczycy pod koniec lat `80 wyprzedzili europe o lata swietlne, duzo malych japonczykow mialo niezalezny zawias z tylu i fajne wersje 4x4 czy GTi. 1.3 16v w Charade ma 90koni, nie liczac Swifta GTi (101hp) jest to jedne z najmocniejszych wolnossacych 1300 w tamtych czasach.

Dzięki, sprawdzimy.

Rur... rozpórka wstawiona Dziury łatane matą szklaną. Zamówione reflektory drogowe Wesem 183mm 120*. Były jeszcze 90* ale uznałem że jeśli to auto najszybciej zakręty bierze bokiem, to będą świeciły nie tam gdzie trzeba.




Teraz pytanie za 100pkt - inwestować w droższy (czyt. 200zł) HID czy kupić taki za 90-100zł? Czym to się może różnić? Nie ma tu mowy o żadnych zakłóceniach, trwałość też mi jest bez różnicy. Może być tak że tańszy będzie gorzej świecił?

wow, nie wiedzialem ze sa takie male auta z napedem 4wd.

Powodzenia w zawodach

Auto w sumie gotowe, jutro wrzucę fotki. Dziś je "przetestowałem" w lesie efektem czego są niesamowite odgłosy dobiegające spod auta. Jutro szybko na podnośnik, trzeba zdiagnozować bo trochę boję się w niedzielę jechać Rallyland.

Bierz najtańsze jakie znajdziesz byleby była możliwość reklamacji w przypadku awarii. To wszystko ten sam szit.

a na wiosnę przód odłączyć, dyfer spawaći na drifty! kurde blacha.

Tak też zrobiłem, tak jak mówisz to wszystko jedno i to samo. Jedyne co zauważyłem to żarówki mają chłodniejszą barwę niż powinny mieć, i barwa między nimi się odrobinę różni. Ale świecą tak samo mocno jak zestaw za 4x tyle który mam w E38.

Auto na razie stoi, nie ma śniegu, nie ma jazdy.

Które hidy konkretnie kupiłeś? Rozglądam się za jakimś zestawem do auta i widzę, że są przetwornice cyfrowe i "zwykłe".

http://allegro.pl/zestaw-hid-xenon-xenony-ksenony-h1-h3-h4-h7-h11-i2849665642.html

Nie wiem o co chodzi z cyfrowymi.


Dajohatso wróciło z warsztatu gdzie stało prawie miesiąc - śnieg stopniał krótko pierwszych jazdach autem to nie było sensu odbierać. Dziś ustawiłem fotel, założyłem nabę Momo i przełożyłem kierownicę z M3. Muszę jeszcze wymontować termostat, podobno w aucie siedzi chłodnica BMW która sobie nie radzi.







Z tą kierownicą zupełnie inaczej się jeździ, już latałem tu i ówdzie i powoli zaczynam ogarniać o co chodzi z tym 4wd. Następny OES dopiero w lutym, oby był śnieg, tymczasem powoli rozglądamy się za jakimś lotniskiem żeby przeprowadzić trening. Z tym że nie jest pewne czy śnieg się utrzyma do weekendu.

Dziś wieczorem pierwsza sesja treningowa na bezdrożach ze znajomym w Subaru Type R. Ze względu na kiepskie oświetlenie raczej nie będę dokumentował poczynań.

Pierwsze pojeżdżawki za pasem, na jednym treningu zrobione blisko 180km w większości po bezdrożach. Każdemu polecam taki sposób spędzania wolnego czasu / treningu, poza paliwem całkowicie darmowe Do domu wróciłem o 3, zasnąłem po 4 z wrażenia więc lepiej sobie takie coś zostawić na weekend





Sama jazda na odcinkach autem 4x4 dosyć trudna, na kilkaset pokonanych zakrętów tej nocy raptem kilka bym uznał za udane. Pomijając to, że zakręty jedzie się w ciemno zauważyłem że najlepiej jest ustawić auto bokiem przed łukiem z rybki i zakręt pokonać z gazem w podłodze. Jednak zważywszy na to że jedziemy często po nieodśnieżonej wąskiej drodze to nie ma miejsca na błędy i ciężko eksperymentować.

W sobotę konkretny trening na lotnisku.

Wszystkie są "cyfrowe".

Jeśli ktoś z Wielkopolski jest zainteresowany:

http://www.facebook.com/photo.php?fbid=402883813125116&set=a.303824386364393.71433.288856167861215&type=1&theater

Materiał z treningu. Akurat ta trasa nie była objęta treningiem ale początkowo kolejki były za długie i zaczeliśmy szukać alternatywy w pobliskich lasach.

fajnie
ale hopki jak np. na 10sek. - chyba bym się popłakał
wiem, że Wasze auta do tego są stworzone (kupione), ale ja bym nie mógł

nawet firmówką .?

A nie spotkał się nikt jeszcze na drodze z jakąś sarną?

Jaka tam średnia prędkość jest?

W lasach nie ma saren

Prędkość maksymalna na tym odcinku wyniosła ok. 90km/h. Średnio ciężko powiedzieć, ale z reguły chyba minimum 40 jest.

W ogóle okazuje się że Daj Hatso ma sprężyny od czegoś innego co powoduje, że jest bardzo wysoko i twardo zawieszony. Więc idealnie nadaje się na takie skakanie, tam gdzie Subara uderzały czymś o ziemię, tak tutaj lądowanie było gładkie i przyjemne. Ogólnie po kilku godzinach odcinek był zaśmiecony częściami od samochodów

i dobrze ze zima bo grzybiarzy tez nie ma

Kto by się spodziewał że w drugiej połowie marca Dajhatso przejedzie pierwszy śnieżny OES. Niestety warunki nie utrzymały się długo i już po 1 przejeździe zacząłem tracić do dużo szybszych i lepiej ustawionych Seicento. Mimo wszystko udało się wywalczyć 3m w klasie co uważam za sukces, szczególnie że auto stało nieużywane na placu przez 2 miesiące i nie było okazji ćwiczyć.

Na przeglądzie poprzedzającym o 1 dzień OES okazało się że w aucie nie istnieje pojęcie tylnych hamulców. Skubaniec nawet nie dawał oznak jakoby miał odrobinę chęci żeby wyskoczyć z rolek a pedał cisnąłem z całej siły oczywiście nie dając po sobie tego poznać Ale mimo tego samochód prowadził się bardzo dobrze, co najważniejsze był bardzo przewidywalny. Wbrew pozorom auto naprawdę ŚWIETNE.

Uwaga, filmy mogą nudzić.






Wygląda na to, że to tyle jeśli chodzi o jazdę tym autem w sezonie zimowym 2012/2013. Plany na sezon letni to zrobić remont głowicy, wstawić chłodnicę od E36 ze zbiorniczkiem, zamontować porządne oświetlenie i być może wrzucić klatkę bezpieczeństwa. Oczywiście trzeba też ogarnąć hamulce i parę luzów tu i tam.