BMW Sport

Mam pytanko. Troszkę mi zaczyna już dziłać syndrom polskich dróg. Przyszedł czas na wymianę zawieszenia. Myśle o -40/-40. Z racji finansowych pomyślałem tylko o wymianie sprężyn. To poprawi komfort jazdy? Czy amortyzator jest ważniejszy? Czy kategorycznie muszę wymienić to i to?

Jesli -40 to musisz amorki tez zmienic,do -30 mozna stosowac seryjne amorki ale nizej to zalecana jest wymiana.No i oczywiscie,ze amortyzator jest wazniejszy

yeahman znowu zaskakuje pytaniem
A, komfort sie pogorszy oczywiscie , panowanie nad autem sie olepszy stosujac odpowiednie czesci...
B, stosujac sprezyny -40 z obu stron nie bedzie klinu i moim zdaniem nie tak fajnie to wyglada jak by moglo
C, upewnij sie zeby sprezyny byly miekkie, sprezyny musza byc miekkie stosujac amortyzatory sportowe , za przyklad dam kompletne zestawienie bilstein b8 gdzie sprezyny sa jak z dlugopisu
D oczywiscie ze amortyzator jest najwazniejszy sprezyna tylko trzyma ciezar auta a amortyzator sprawia ze kolo przylega jak najczesciej przylepione do podłoża . I jak kolego powiedzial -30 jeszcze da rade na seri kosztem szybszego jej zurzycia.

Nie chce z przodu -60 bo wtedy nie będe mógł normalnie jeździć po moich łódzkich drogach. -40 to chyba max jaki rozsądek wyznacza. Szwedu daj spokój - na mechanice to ja się znam jak Ty na Car Audio
Zawiechę to mam już chyba tak wybitą że nawet na sportowym będę miał większy komfort. Ale nie mam pojęcia jakie zadanie ma sprężyna i amortyzator. Kiedyś miałem w łapie amorka i mogłem wyciągnąć go i wcisnąćnormalnie rękoma więc dlatego pomyślałem że on tylko poprostu robi tam za jakiś łącznik.

Reasumując większy wpływ na komfort ma amortyzator a nie sprężyna ??

No dobra bez dogryzek tym razem na powaznie (ale naprawde dziwne ze nie wiesz )

Sprezyna utrzymuje auto i amortyzuje jak to sprezyna (sa miekie i twarde i tu najbardziej sie odbija wplyw sprezyny na komfort ale nie polecam stosowania twardych sprezyn do auta bo to nie o to chodzi) ale jak by auto mialo sama sprezyne to kolo zachowywalo by sie jak pileczka i by skakalo po drodze na karzdej nierownosci co spowodowalo by np. wylatywanie z zakretu przy 30km/h amortyzator wlasnie dziala tak jak opisujesz mozna go reka wcisnac i wyjac spowrotem ale za uwarz , ze napewno nie przyszlo to Ci bez wlozenia wysilku i raczej stawial przy tym opor i w tym rzecz to sie nazywa tlumienie on nie pozwala aby kolo za szybko dalo sie wepchnac ani zeby za szybko nie spadalo np. najerzdzasz na studzienke wystajaca, bez amorow dobije ci tak zeszok co moze spowodowac strate kontrolo i rezonans kola na powierzchni, ta sama sytuacja z studzienka zapadnieta kolo tatychmiast wpada w dziure i mozna na wiekszej urwac kolo lub cos tam z wachaczem pokrzywic, a amortyzacja tu zapobiega temu czyli po pozwala kolu wpasc do dziury bo zanim sie rozprezy to juz prawie kolo przeleci przez ta dziure a przy dobiciu nie pozwoli dobic kola amortyzujac skok i pozostawiajac przyczepnosc. Oczywiscie to tak pi razy drzwi ale w tym zecz;] seryjne od sportowych roznia sie charakterystyka pracy , tlumienia i skokiem, drozsze regulacja tlumienia , i innymi regulacjami ,a wiec jak krotsze sprezyna nalezy montowac amortyzacje o skoku krotszym.

Tomku, ja mam Bilstein B4 oraz springi Eibach pro-kit (obniżenie 35/30, realne 35/10) i jestem super zadowolony. Autko prezentuje się znacznie lepiej i jest pewniejsze w prowadzeniu

jest tylko jedno duże ALE: żałuje, że nie zrobiłem tego wcześniej




PS a tak wyglada po obniżeniu:

heh... fajnie moj compact wyglada tak bez zadnych obnizen sa serii, ciekawe czemu w compactach tylne kolo sie chowie...

BoxX, a przód

Przod wlasnie nie...

no wlaśnie, a u mnie przód poszedł w dół

ale chyba nie dales za nie 280$
http://store.summitracing.com/partdetai ... toview=sku

z tego co sie orientuje to vogtland ma najmieksze sprezyny obnizaja 0 30mm i mozna je spokojnie nalozyc na serie komfort jazdy jest taki jak rorafalki pisze bardzo dobrze sie jezdzi potem jest chyba eibach rozwiazanie jakie ma rorafalki jest bardzo dobre sam takie chce zrobic ale narazie nie moge wyczic sprezyn vogtlanda albo eibacha

nie, kupiułem u generalnego dystrybutora na Polskę, http://www.prince.com.pl/ i wmozna u nich liczyć na fachowa pomoc. Za swój kpl. dałem 690pln (wraz z przesyłką), więc wg mnie cena jest umiarkowana, a radość z jazdy (i prezencja) znacznie większa.


PS w swojej qp mam wymienione wszystkie el. zawieszenia, łącznie z pełnymi tulejami od M3 więc jest to również istotne

Ja sam ściągałem z DE i wyszło mi dokładnie 584,94zł więc jak ktoś ma czas, ochote i możliwości to zawsze można na pare litrów benzyny zaoszczędzić.



Ale na co masz wymienione? Poprostu nowe elementy czy jakieś wzmacniane? I te tuleje są z offsetem czy bez?

po pierwsze miałem na myśli, że zaczym ktoś zacznie obniżać zawieszenie powinien zająć się jego sprawdzeniem i ew. doprowadzeniem go do min. stanu fabrycznego

u siebie mam: sworznie wzmacniane Meyle, tuleje wahaczy "pełne" od M3 oraz amoki Bilstein B4, całość sprawna w 100% dlatego zainwestowałem w niższe sprężyny bo wiem, że wszystko jest jak należy (a wielu userów zapomina o tym i obniżają tylko zawieszenie, a samochód prowadza od prawej do lewej bo reszta ukł. zawieszenia jest niesprawna)

Witam może przykleję sie do tematu
Mam zamiar wymienić sprężyny w swoim autku e34 525 tds 92r, na obniżające i wstawić amorki kyb. Co sądzicie o tych http://moto.allegro.pl/item242842059_ja ... izane.html

tylko nie Jamex no chyba, że masz za dużo $ i za chwile kupisz po raz kolejny coś lepszego

za tą kasę zaryzykuję

do odważnych świat należy