BMW Sport

Bayern - HSV 9:2

Wynik końcowy tego meczu robi piorunujące wrażenie i jest doskonałym potwierdzeniem na to, że Bawarczycy są w tym sezonie piekielnie mocni. Teraz czekamy na dwumecz z Juventusem, który zapowiada się bardzo emocjonująco

Dokładnie. Jak zobaczyłem wynik końcowy Bayernu, to o mało mi oczy z orbit nie wyszły

Polacy z Dortmundu na plus. Lewandowski bramka, Piszczek bramka i asysta. No i trafiłem dokładny wynik w naszym typerze

Chelsea - ManU 1:0

Przed chwilą zakończyło się (powtórzone) spotkanie ćwierćfinałowe w ramach FA Cup (Pucharu Anglii). Pierwsze spotkanie zostało rozegrane na Old Trafford, gdzie padł remis 2:2. Dzisiejszy klasyk również nie zawiódł. Tylko początkowe minuty były dosyć przeciętne, ale później z biegiem czasu obie drużyny coraz bardziej się "rozkręcały". I tak oto w pierwszych minutach drugiej połowy Demba Ba strzelił (bardzo ładną i efektowną bramkę), która jak się ostatecznie okazało wystarczyła do zwycięstwa oraz awansu do półfinału.

Za nami pierwsze mecze ćwierćfinałowe LM:

Bayern – Juventus 2:0
Zgodnie z przypuszczeniami Bawarczycy właściwie „pozamiatali” w tym meczu. Narzucając własny styl gry od samego początku i stosując wysoki pressing, nie pozwolili gościom na rozwinięcie skrzydeł. Spodziewałem się przed spotkaniem, że to Bayern będzie dyktował tutaj warunki, ale mimo wszystko na więcej liczyłem ze strony drużyny z Turynu. Jednak trzeba po raz kolejny podkreślić, że gospodarze są w świetnej dyspozycji i zaliczka z dzisiejszego spotkania powinna im wystarczyć przed rewanżem we Włoszech. Chociaż patrząc z drugiej strony Juventus u siebie na pewno nie złoży broni i powalczy o odrobienie strat.

PSG – Barca 2:2
Tego meczu nie oglądałem, ale po wyniku widać, że sporo się działo. Gospodarze co prawda nie przegrali, ale jednak wynik też do końca nie jest dla nich korzystny. Zobaczymy jak to będzie wyglądać w rewanżu choć większych szans na Camp Nou nie mają.

Real – Galatasaray 3:0
Fajny, przyjemny mecz. Królewscy zrobili to co do nich należało, czyli wypracowali sobie bezpieczną zaliczkę przed rewanżem w Turcji i właściwie zapewnili sobie awans do półfinału

Malaga – Borussia 0:0
Akcji w tym spotkaniu nie brakowało i to zarówno po stronie gospodarzy jak i gości. Jednak bezbramkowy remis w tej sytuacji bardziej korzystny jest dla piłkarzy z Dortmundu, którzy rewanż rozegrają u siebie, ale i Malaga nie pozostaje tutaj bez szans. Zapowiada się ciekawy mecz w przyszłym tygodniu.

Szkoda że pod koniec nic Juve nie wpadło, rewanż byłby niewątpliwie ciekawszy. Przyznam że spodziewałem się autobusu ze strony Juve a jednak chcieli grać otwarcie ale wyłączenie z gry Pirlo całkowicie ich zblokowało. Także w rewanżu zbytnich szans im nie daje, tym bardziej bez Vidala i Lichtsteinera.
Swoją drogą podobało mi się sędziowanie w tym meczu, a dokładniej to że sędzia nie bał się pokazywać żółtych kartek za symulki



Wiadomo Barca to Barca, ale P$G bym jeszcze nie przekreślał. Barca ma poszatkowaną kontuzjami obronę, do tego nie wiadomo jeszcze czy steryd się na rewanż wykuruje. Także może być różnie.
BTW. To chyba jedyny taki przypadek gdzie mimo wszystko będę trzymał kciuki za FCB.



No wszystko ładnie fajnie tylko dlaczego w to wszystko musiał wmieszać się sędzia. Real był lepszy to fakt, ale Galata została jawnie opierdzielona z dwóch karnych. Ręka Khediry jeszcze przy 1-0 i faul Ramosa na Buraku przy 3-0. Niezbyt smakuje mi takie zwycięstwo.



No niestety, Dortmund jedną nogą w półfinale. Malaga poza La Roselada to inna drużyna i raczej Dortmund u siebie ich zmiecie. Zresztą nawet w tym meczu był zdecydowanie lepszy.

Generalnie Barca traci sporo goli i może czasami zabraknąć czasu na odrobienie.
Wcale bym się nie zdziwił gdyby bayren zatryumfował w LM.

Wczorajsze wyniki z Ligi Europejskiej:

Chelsea - Rubin 3:1
Benfica - Newcastle 3:1
Fenerbahce - Lazio 2:0
Tottenham - Basel 2:2

Oglądałem jednym okiem (drugim czytałem książkę ) mecz Chelsea i później widziałem wszystkie skróty. W 3 pierwszych parach, chyba wydaje się wszystko jasne. W ostatniej będzie ciekawie. Tottenham mecz okupił 3 kontuzjami. Ta najgroźniejsza i najpoważniejsza to uraz Bale'a. Obawiam się, że może nie zagrać już do końca sezonu. Dzisiaj zapewne będzie jakieś oświadczenie. O ile już się, gdzieś nie pojawiło. Biorąc pod uwagę ogrom meczu "Kogutów" i sporą liczbę kontuzji, można pokusić się o postawienie na ich brak zwycięstwa w niedzielnym meczu z Evertonem. Tym bardziej, że obie drużyny mają szansę wywalczenia miejsca gwarantującego start w Lidze Mistrzów, nawet bez grania w barażach.

Liga Europejska

Chelsea 3:1 Rubin Kazań
Tottenham 2:2 FC Basel
Fenerbachce 2:0 Lazio
Benfica 3:1 Newcastle

Zaskoczył mnie wynik Tottenhamu, który darzę wielką sympatią. Mam nadzieję, że w rewanżu mimo gry na wyjeździe dadzą sobie radę. Chelsea raczej pójdzie gładko, za to Newcastle będzie się musiało napocić.

Co do Tottenhamu, po raz kolejny pokazał on, że liga jest dla nich najważniejsza. W rewanżu bez Bale'a i kilku innych zawodników, będzie im bardzo ciężko osiągnąć wynik dający awans. Tym bardziej, że liga angielska wkroczyła w decydującą fazę, a "Koguty" walczą w niej o miejsce premiowane startem w Europejskich Pucharach. No i raczej chodzi o miejsce w LM

Trzeba też pamiętać o tym, że Basel to już nie są "Chłopcy do bicia". Ostatnio przecież przeszli nasze MU. Fajne zdanie w studiu na N-ce wczoraj powiedział Gilewicz:

"Pamiętacie jak Wisła grała z Basel w pucharach i jakim to się skończyło wynikiem ?? Gdzie teraz jest Wisła i nasze kluby, a gdzie Basel"

Newcastle uważam, że nie ma większych szans w rewanżu z Benficą.

Podobnie mecz Wisły ze Schalke.

Chelsea u siebie zrobiła swoje. Dwubramkowa zaliczka powinna im wystarczyć, aby awansować do półfinału, ale wiadomo, trzeba grać uważnie do końca, bo nie takie straty były już odrabiane. Bardzo podobna sytuacja tyczy się również Benfiki. W kolejnej parze turecki zespół także zapewnił sobie sporą zaliczkę przed rewanżem w Rzymie i to oni są bliżej kolejnej fazy rozgrywek. No i na koniec najbardziej zacięta rywalizacja tych ćwierćfinałów. Szwajcarzy remisując pierwsze spotkanie (i to na wyjeździe) mają na prawdę sporą szansę, aby powalczyć o półfinał. Trzeba się jednak liczyć z tym, że Tottenham na pewno będzie walczył do końca, a to zwiastuje nam bardzo zacięty pojedynek.

Myślę, że masz racje, ale mam nadzieję, że mimo wszystko powalczą I spotkają się w finale z Chelsea, którą niekoniecznie ku swojej radości widzę jako zwycięzcę tych rozgrywek.

BVB - Augsburg 4:2

Mecz właściwie bez większej historii. Przede wszystkim warto odnotować, że Lewandowski strzelając dzisiejszą bramkę nadal kontynuuje znakomitą serię strzelecką i przewodzi w klasyfikacji najlepszych strzelców Bundesligi

Co prawda Borussia wygrała swój mecz, ale wygrał również Bayern, który po dzisiejszej kolejce powraca na tron i zapewnia sobie Mistrzostwo Niemiec.

"Lewy" wskoczył na drugie miejsce w strzelonych bramach z rzędu. Ma ich już na koncie 10. Tak samo jak Allofs. Przed nim jest już tylko Gerd Muuler z 16 bramkami

BVB – Malaga 3:2
Mecz walki i wielkiej determinacji, rozgrywany w piekielnie szybkim tempie, do tego ciągłe i zaskakujące zwroty akcji, no i dużo bramek. Borussi przez prawie całe spotkanie brakowało po prostu szczęścia, bo przecież sytuacji mieli naprawdę sporo. Natomiast Malaga grała mądrze i wydawało się, że ma cały czas mecz pod kontrolą i tak chyba było, aż do 90 minuty, gdzie gospodarze dosłownie "wyrwali" gościom awans, strzelając w samej końcówce dwie bramki. Ogólnie rzecz biorąc oczywiście cieszy mnie, że Dortmundczycy osiągnęli półfinał, ponieważ zapracowali sobie na to, ale z drugiej strony szkoda również piłkarzy z Hiszpanii, którzy mieli przecież awans „na wyciągnięcie ręki”.

Galatasaray – Real 3:2
W tym meczu także nie brakowało pięknych goli i licznych sytuacji. Gdyby nie spora zaliczka Królewskich w Madrycie i szybko strzelona bramka przez nich na początku meczu, to dalsze losy mogłyby się różnie potoczyć, ale najważniejsze, że jest półfinał

Jest tylko mała różnica. Schalke to zawsze było Schalke i miało mniejszą czy większą renomę w Europie. Natomiast Basel, nie był to zespół w niczym lepszy od tej właśnie Wisły, a teraz patrząc na osiągnięcia / zarobki, czy to za jakie kwoty z tego zespołu odchodzą piłkarze (chociażby Mandzukic), oba kluby dzieli przepaść.

Wróćmy do meritum.

Borussia - Malaga 3:2 - Świetny mecz !! Za takie spektakle kocha się piłkę nożną. Zwroty akcji, duża ilość strzelonych bramek. Asysta Reusa - MAJSTERSZTYK. To musi się podobać. Chciałbym obejrzeć Borussię w meczu z Barceloną

Galatasaray - Real 3:2 - Tego meczu nie widziałem, z wiadomo jakich powodów. Nie mniej jednak, gratulacje dla Turków za walkę do końca. Na pewno w Turcji cieszą się ze zwycięstwa nad Realem, nawet jeśli nie dało ono awansu do kolejnej fazy.

Dzisiaj kolejne dwa ćwierćfinały, z których przede wszystkim jeden zapowiadaj się ciekawie

Galata pokazała zęby, chociaż też rozluźnienie Realu było momentami widoczne. Niemniej po bramce na 3-1 zacząłem się trochę denerwować. Oby uraz Essiena nie był zbyt poważny, bo przez zachowanie Alvaro "też umiem dostać dwie żółte w mniej niż minutę" Arbeloi może być problem z prawą obroną. Zwłaszcza gdyby trafił się Bayern.

Drugi mecz oglądałem tylko z doskoku. No i cholernie szkoda mi Malagi. Niby przed meczem spodziewałem się zwycięstwa BVB, ale przebieg sprawił że nadzieje odżyły. No ale niestety

Borussia jest po*ebana! Pierwszą połowę obejrzałem w domu i pojechałem do kina. Wychodzę z Tesco, a tu na stoisku nc+ odpalony telewizor i ludzie oglądają mecz. Miałem trochę czasu, to też oglądałem z nimi. Po golu dla Malagi stwierdziłem, że idę obejrzeć reklamy przed seansem. Jak widać był to błąd.

Nie wierzę, ale to co napisałeś jest nieprawdą. Lewandowski strzelił bramkę w 10 meczach z rzędu, a nie 10 bramek z rzędu. Tak samo rekordzista Mueller zdobywał bramki w 16 kolejnych meczach, a nie 16 bramek.

http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/li ... omosc.html