BMW Sport

Cześć Wam. Dziś podczas jazdy obwodnicą trójmiejską powyżej 150km/h zauważyłem dziwny świst podczas przyśpieszania, ale nic tam radio głośniej i jadę dalej. Zgasiłem auto, po 4 h, odpaliłem przejechałem 20km w tym gorącu i zauważyłem znów dziwny świst. Teraz tak. Stoję dodaję gazu i na niskich partiach od 800-1200obrotów czasem coś lekko skrzypi, jak pedał gazu ma, ale teraz tak śmigam sobie powyżej 4tys obrotów jest ok, nagle zacznie się pisk taki jakby metaliczny. Puszczę gaz pisk jest mniejszy, wrzucę na luz pisku nie ma, wrzuce na luz i przegazuję do 5tys obrotów jest ok. Jak jadę to od czasu do czasu mi teraz tak robi. Co to może być? Turbo?

olej oki nie ubywa radze sprawdzic moze to turbinka kleka

To jest spoko. Dziś zauważyłem, że jak odpaliłem go zimnego to coś pod kierownicą jakby jakiś pasek świstał. Potem na rozgrzanym tego nie było. Ale 5 km dalej przez 20-30 s, niezależnie od prędkości i biegu to tak buczy jakby coś sygnału szukało, tak dźwięk. Możliwe, że to pasek wspomy, pompy wody itp do wymiany, bo kończy swój żywot?