BMW Sport

Wierze w ducha Lenina zza pianina

Co znaczy wierzyć w duchy????
W formę kultu czy w to że istnieją?
A jak zapatrujesz się na to że wielokrotnie miałam z czymś czego wytłumaczyć się logicznie nie dało, do czynienia....długa historia i gwarantuję, że ciarki by Ci przeszły po plecach gdybym Ci kilka detali poopowiadała.......byłam wtedy trzeźwa, nie bolał mnie brzuch i nie miałam zwidów.....a czy nazwac to duchem..? Ogólnie sie to tak nazywa.

wyobraznia i nasz umysl nie jednokrotnie plataja nam figle, takim bardzo czestym jest de ja vu czy ja to sie pisze.

znam rowniez wiele takich osób i nie mam powodów by im nie wierzyc. Zwłaszcza w naszym kraju, gdzie takie relacje ani korzysci majatkowych ani sławy nie przynoszą. Wiec nie widze powodu , aby miały kłamac.

no dobrze, a jesli kilka osób naraz odczuwa takie " figle " ? Zbiorowa halucynacja ?

Polecam ksiazke V.Farkasa " Niewytłumaczalne zjawiska" .

...a jesli było nas dwoje.........? w tym samym miejscu?

Nie chcę polemizowąć bo nie widziałes tego co ja....nie raz nie dwa....wielokrotnie.


A odnośnie wiary z mojej strony......Zostałam ochrzczona, do kościołą nie chodzę, ale odgórnie jestem katoliczką choć wiary nie praktykuję. Kościół jest dla mnie miejscem gdzie nie mam obowiązku uczęszczać bo czemu wiara ma nam nakazywać OBOWIĄZKOWO czczenie boga? Jest ktoś tam na górze czy gdziekolwiek, kto pewnie jakieś zrządzenia losu nam podwykonuje, jednak wierzę też że te niewytłumaczalne zjawiska mają jakąś swoją moc.....

Tak ja wierzę w duchy:-) jeśli nie ma na duchy innego określenia;-)
A czy w boga? Wierzę w to co widzę..................niekoniecznie musze to tłumaczyć. To co widzę.

De ja vu to akurat nie to o czym myslisz, jednak jeśli będę miała możliwość spotkania się z Tobą opowiem Ci co mi się nie raz przytrafiło.....i co przytrafia mi się do dziś.
Nie wspominając już o osobach, które odeszły z tego świata......przyszły powiedziały coś osobistego.....i dzięki temu np. mój ex dowiedział się (co skonfrontował z rzeczywistością) co jego ŚP ojciec robiła przez kilka lat za jego plecami:-)

ja w duchy też wierzę, raz nawet piłam herbatę z duchem , ale bez żartów -wierzę , wierzę

czesto o nim piszesz, moze warto sporobowac raz jeszcze?

hmmm to moze ja jestem jakims dziwnym czlowiekiem ale mnie nikt nie nawiedza, nigdy mi sie nic nie przytrafilo czego bym nie potrafil wyjasnic, ani moim najblizszym, no moze poza moja babcia ale alzheimer to chyba sie nie liczy hehe.

tekst troche ponizej pasa, nie uwazasz ?


mi rowniez, ale to nie dowodzi niczego. To ,ze ktos regularnie grając, przez całe zycie nie wygrał w totka, nie znaczy ,ze wygrana jest niemozliwa.

To Ty mi tak żle życzysz???:-)))

To był ex ex....może teraz jasniej się wyraziłam;-)
TFUJ TFUJ TFUJ!

nie wiem, nie czulem tego, jesli tak, to naprawde bardzo przepraszam agrafga




no i to sie nazywa dobry argument. racja. ale jak ktos wygra w totka to moze pokazac komus to ze wygral i udowodnic, jak zobaczy ducha nie.

Myślę, że trzeba by zapytać Ziobrę, czy ma jakąś taśmę z Bogiem.


Inaczej się nie dowiemy.

agrafga wątpie żeby jakies dreszcze mnie przechodziły po jakiejkolwiek opowieści.... co najwyżej tak mam jak jakies agro zobacze to wtedy faktycznie skóra cierpnie...
pewnie ma ale teraz niema czasu raczej na konferencje

hmm... pewnie powie, że nie nagrał, że jest...



...albo nie nagrał, że go nie ma...

a ja myslałem,ze specem od taśm jest Gudzowaty

Gudzowaty też niczego sobie

ale może Ziobro bardziej załatwi sprawę w wyrachowany sposób, by można umieścić rozmowę na forum

tych pare postow waszych postow dowodzi ze w polsce polityka i religia sa bardzo mocno poziwane. a zyjemy w panstwie wolnym i demkratycznym i politycy powinni byc neutrali na religie a nie pokazywac sie na wszystkich mszach. w szkolach nie powinno byc krzyzy. a co mnie jeszcze ostanio zdenerwowalo, to bylo jakies swieto i tak walili dzwonami, a cieplo bylo ze nie slyszalem co w tv mowia

???? których?

no pare, w tym i moj tez byl o walesie. u nas to stoi obok siebie, polityka i kosciol, swoj ciagnie do swojego. politycy okradaja wszystkich rowno a ksieza tych najbiedniejszych.