BMW Sport

Dziś będzie powtórka.

A mnie wqrwiła Legia Warszawa w dzisiejszym meczu ze Steauą.
To co zrobili to było sportowe HARAKIRI na kibicach.
To co zrobili to było pokazanie braku szacunku, profesjonalizmu, lekceważenia.
To co zrobili to po prostu świństwo.

No niestety, miało być tak pięknie, a wyszło jak zawsze… Szkoda, że Legioniści nie potrafili wykorzystać swojej szansy, bo była ku temu okazja, ale jak się okazało w dwumeczu wygrał lepszy i to Steaua zagra w LM.

Szkoda...

LEGIA - Steaua 2:2 - Wiadomo, moje spojrzenie na ten mecz może być troszkę inne. Nie wszyscy się na pewno ze mną zgodzą. Nie będę się też za bardzo rozpisywał, bo jeszcze do końca nie ochłonąłem.

Szkoda kolejnej straconej szansy przez nasze kluby. Dwie szybko stracone bramki szybko ustawiły mecz. Mimo wszystko, ja osobiście pochwalę Legię za to, że grała do końca. Gdyby ta bramka na 2:2 wpadła chociażby w 80 minucie. Było by jeszcze trochę czasu na dalsze gonienie wyniku. Gdyby, gdyby...

Cóż, wypada się skupić na lidze, pucharze i Lidze Europejskiej. Nie będę jakoś lamentował, bo chyba kolejny raz Liga Mistrzów to dla nas za wysokie progi. Liczę na dobre mecze w LE i przynajmniej wyjście z grupy.


Kosecki - Szacunek. To co grał wczoraj to był dla mnie kosmos. Oby tylko nie odszedł...

Na pocieszenie, Kuciak przedłużył kontrakt z Legią. Świetna wiadomość.

http://legia.com/news,37195-kuciak_z_no ... aktem.html

Binta - problem jest w tym, że Legia miała zacząć grać od początku...

No cóż - parafrazując - Legio - nic się nie Steauo...

Zgadza się, ale co ja Ci na to poradzę ?? Też bym chciał by było inaczej. Pisałem przed meczem, że gra zachowawcza na 0:0 jak z Molde, ze Steauą nie przejdzie i nie można tak grać bo będzie problem

Stało się to co się stało, i nie ma co teraz płakać nad rozlanym mlekiem. Przeszłości nie zmienimy. Trzeba patrzeć do przodu, a z przodu również Europejskie Puchary. Jasne, nie do końca na tym poziome, który wszyscy sobie życzyliśmy, ale... jak się nie ma tego co się chce, to trzeba uszanować to co jest

Binta, wiem, wszystko można sobie wytłumaczyć...
Co nie zmienia faktu, że wczoraj mój umysł został wręcz zgwałcony
Jak można wyjść w ten sposób na TAKI mecz, no nie rozumiem tego
Jeśli mieliby świadomość jeden z drugim piłkarzykiem, że w przypadku przegranej w TAKIM meczu to ONI muszą pokryć straty zespołu wynikające z braku awansu do Ligi Mistrzów - czyli 8,6 mln EUR - to wierz mi - w ciągu 10 minut sami strzeliliby 2 bramy.
A tak - nie ma konsekwencji, kasa wpada - gitara gra... Pozostaje tylko otworzyć szafę i gadać do rzeczy

Dlaczego nie ma konsekwencji ?? - Są bo nie mamy grupy LM, a tylko LE. Nie zarobiliśmy i nie zarobimy tyle ile można było zarobić. Co nie zmienia faktu, że i tak zarobek już jest odnotowany, a może być tylko większy. Wystarczy zdobywać punkty w grupie LE, i ewentualnie przechodzić dalej po wyjściu z grupy. O co oczywiście będzie trudno, ale nie wierzę, że nie zdobędziemy w grupie żadnych punktów.

Jaka kasa i komu wpada ?? - Piłkarze mięli obiecane premie 2 mln. Euro do podziału w przypadku awansu do grupy. Nie awansowali, więc pieniędzy nie ma. Tzn. owszem, są, ale nie takie jakie być mogły.

Nie gra żadna gitara.

Loona, przy awansie do grupy, tak jak wyżej napisałem, piłkarze mieli obiecane 2 mln. Euro do podziału. Więc uwierz, że każdy wiedział po co i o co gra (co innego, że nie wszyscy podołali zadaniu - co daje nam ponownie do myślenia. Z drugiej strony popatrz, tak naprawdę zabrakło też szczęścia. Gdyby po wznowieniu gry udało się jeszcze zdobyć bramkę na 3:2 i awansować, tej rozmowy, by w ogóle nie było. Każdy by się cieszył i każdy by był zadowolony. Jest jednak inaczej i nikt już tego w tym momencie nie zmieni). No i jakie straty ?? To nie były straty (żeby pokryć ew. straty, najpierw trzeba je zrobić - zainwestować jakieś pieniądze - a tu nic takiego nie było) ale zyski. Legia nawet w tym momencie (awansując do grupy Ligi Europejskiej) odnotowała zyski. Oczywiście nie takie jakie mogła uzyskać awansując do LM, ale mimo wszystko zyski, które nadal można "wywindować". Nie było spektakularnych transferów. Przed startem sezonu więcej "wpadło" niż się wydało. Na więcej Legia miała sobie pozwolić w przypadku awansu do grupy LM.

Rozumiem Twoje zniesmaczenie. Również nie jestem zadowolony z tego, że Legia nie weszła do grupy, ale takie jest życie. Jeden się może cieszyć żeby drugi musiał "płakać". Tym razem ponownie padło na nas.

Pozdrawiam

Binta - nie zrozumiałeś mnie.
Mieli obiecane premie 2 mln EUR?
A jakby mieli świadomość, że będą musieli z własnej kieszeni wyłożyć te 2 mln EUR w przypadku braku awansu - to nie byłoby inaczej?
Teraz jest tak - coś można było ugrać - ale się nie udało, nic się nie steauo.
Bo nie tracą.
Jakby mieli kary finansowe to inna motywacja by była.
Przecież nie było tak, ze Steaua była nie do przejścia - to nie jest Manchester United czy Real Madryd.
Jakbyśmy w ten sposób zagrali z Realem to BYŁBYM DUMNY Z CHŁOPAKÓW. Ale to była tylko Steaua Bukareszt, no do licha
Wyjście na boisko z gumą do żucia w pysku i z myśleniem - nic nam nie zrobią bo w pierwszym meczu był remis - to jest po prostu wręcz kryminał

Loona Thic, po prostu Steaua była lepsza i przeszła. Stało się jak się stało, nie ma co debatować co by było gdy by... Widać po prostu nie byli gotowi na to.

No właśnie nie była lepsza - to jest najgorsze i dlatego tak to jakoś boli cholera.
Ok, zobaczymy co pokażą w LE

Dokładnie tak. Podobała mi się akcja, gdy piłkarz Steua okręcił się wokół własnej osi kiwajac rywala.
Chciałem wrzucić filmik z YT, szukam i stwierdzam, że coraz więcej jest debili na YT, którzy na starych skrótach dodanych jakiś czas temu czy to meczach piłki nożnej czy walkach bokserskich zmieniają nagłówek na aktualne wydarzenia. Złośliwe mendy, nie zarobią na odwiedzinach, bo i tak to drobnica.

Fakt, nie przepadam za nim, ale chłopak zostawił na boisku chyba całe serce. Postawa godna naśladowania. Mimo wszystko myślę, że ucieknie z Polski. Na wyspach dał by radę.



Nie zgodzę się. Steaua wykorzystała bezlitośnie błędy Legii i to świadczy o jej sile. Później już nie było wyboru, trzeba było grać na 200% i gonić wynik.

Pozytyw? Zagrali jak Manchester United, do ostatniej sekundy na pełnym gazie i za to szacun. Jak będą tak grali dalej, to w LE mogą sporo namieszać.

Właśnie o to mi chodzi

Co do "Kosy". Widać, że chłopak się bardzo rozwinął i nabrał pewności siebie. Brakuje mu jeszcze dobrych występów w Reprezentacji. Ale droga stoi przed nim otworem. Anglia, Niemcy, Francja, Hiszpania. Oby tylko nie Włochy albo... Rosja. Tak ogólnie, za mniej niż 4 mln. Euro to najlepiej w ogóle.

Dzis rewanz Superpucharu Hiszpani Barca-Atletico (1-1), emocje od nowa.

Tak przy okazji myślę, że warto przypomnieć. Akurat dzisiaj przypada kolejna już rocznica śmierci tragicznie zmarłego przed sześciu laty piłkarza Sevilli - Antonio Puerty. Zawsze tego typu wydarzenia pozostawiają jakiś ślad w świecie futbolu. Oby tylko było ich jak najmniej.

http://wyautowani.com/1184/ostatni-mecz

Zgadza się. Chociaż przyznam, że całkowicie o tym zapomniałem. Mimo tego, jak ten czas leci...

Wracając do wczorajszych meczów w LM. Wyniki:

Zenit - Ferreira 4:2 - Bez niespodzianki
Real S. - Lyon 2:0 - Drugie zwycięstwo 2:0 Hiszpanów. Przed tym dwumeczem, nie postawiłbym na tak gładkie ogranie Lyonu
Celtic - Shakhtar 3:0 - Oglądałem ten mecz. Wiedziałem, że w Szkocji będzie "jazda" i była Fajnie, że awansował Celtic. Typowałem na awans Celticu. Fajny kurs 2.0
Milan - PSV 3:0 - Mimo tego, że spodziewałem się awansu Milanu, myślałem, że PSV mocniej powalczy.
Maribor - Pilzno 0:1 - Typowałem "czystą" dwójkę.


Ps. Jak widzicie dzisiejsze mecze LE ?? Zapowiada się kilka ciekawych pojedynków. Ja osobiście chętnie obejrzałbym jeden z meczów Feyenoord - Kuban lub Thun - Partizan.

Właściwie bez większych sensacji. Awansowali Ci, którzy praktycznie mieli awansować Dodam jeszcze, że dzisiaj o 17:45 odbędzie się losowanie fazy grupowej LM.




To prawda. Tutaj "pakiet meczowy" na dzisiaj jest dość szeroki, ale jakiś mecz na pewno się wybierze

.Jacek., dokładnie tak. Dzisiaj losowanie. Czekamy na kogo trafi Borussia (swoją drogą, dopiero z 3 koszyka) i... Steaua

Co do dzisiejszych meczów, ja chyba odpuszczę. Mam przesyt. Jeśli już jednak się zdecyduję, to zobaczę spotkanie z Wrocławia