DaRo25 napisał(a):
yogi7456 U mnie jest -bylo pare cyganow w miescie, obecnie rozjechani po angoli i krajach uni .. tak prowadza swoje ''interesy''
ALe kiedys robilem remony u cygana w domu .. drogie tapety , klepki debowe na podlodze , zyrandol pozlacany ... hehe nawet oddzwiernego mial ! Pytam sie go .. skad???? a on ..u mnei mieszka 14 osob .. na kazde od miasta ,jakos to bylo pare lat temu , 700-800zl ,, bo to mniejszosc .. a kazde z nich nie mieszkalo w domu ... Juz wiesz jak mieli czysty hajs ... do tego ''interesy'' ... i nie mowie tu, o sprzedazy dywanow
parę cyganów... chyba żartujesz stary, twoje miasto to dolnośląskie zagłębie romów, cały rynek należy do nich... na blokach tabliczki z ich znaczkami, cyganie na bilboradch
co do wkładów, jeśli czytam, że komuś kradną nawet te znaczone... to ja już nie wiem, chyba jedyne wyjście to zabierać wkłady po każdej jeździe do siebie do domu
albo garaż,strzeżony parking. Krótka piłka, śmieci były są i będą w każdym społeczeństwie.
FAQ
Zaloguj
Zarejestruj
Nerw konkretny - wcale się nie dziwię. Choć nic mnie już nie zaskoczy. O ile zdziwieniem to nie są lusterka czy listwy o tyle kolega przychodzi pod blok na następny dzień rano (ciemno jak to teraz o godz 5 i w dodatku konkretna mgła do tego człowiek zaspany i spieszący się do pracy). Zachodzi od tyłu, wsiada do auta. Odpala, załącza lampki i przeciwmgielne a tu brak przeciwmgielnych.. trochę nerwów, może wystarczy poruszać halogenem. Wysiadka z auta i zgon 
brak całego zderzaka z m-pakietu, jedyne co zostało to belka. Poszło wszystko.. zderzak, listwy, dokładka, tablica rejestracyjna, halogeny z wtyczkami i przewodami, czujnik temp, osłona pod silnikiem, wloty tarcz itd 
Policjantka wypisujaca zaswiadczenie wpisala, ze rok pojazdu to 200, czyli wedlug nieomylnosci policji moje auto ma juz ponad 1800 lat 
Wczesniej nawet na ten papierek nie zerkalem i tego nie zauwazylem, musze wyrobic zolte tablice 
