BMW Sport

Jeśli mogę się wtrącić to wczoraj po czerwieni dla Juve, wqwiłem się i przełączyłem program, chce człowiek oglądnąć piłkę na wysokim poziomie a decyzje sędziowskie jak w naszej rodzimej kopanej.

Będzie 2:0, bo na 5 musieliby się lekko spocić, a na Legię nie muszą. Chyba, że będzie cud.

ja coś czuję że Legia strzeli dziś 1 gola w LE niestety mecz pewnie przegra z 3:1

Dobrze obstawiłeś Sporto

Miałem nadzieję, że Legia się zaweźmie i zamknie usta mi i innym krytykom. Niestety...

Legia nie grała źle, ale wyszło jak zwykle, szkoda nie wykorzystanych sytuacji, bo chociaż one były

Niestety nie trafiłeś

Nie chcę za bardzo usprawiedliwiać Legii, ale kto oglądał mecz, myślę, że mi przyzna rację. Otóż, przy stanie 1:0, dość brutalny faul na Koseckim (uderzenie łokciem w twarz), za co przeciwnik powinien dostać MINIMUM żółtą kartkę. Główny patrzył w tamtą stronę, niedaleko stał liniowy, i co ?? I nic (RUSEK głównym...). Kilka chwil później, EWIDENTNY karny, a fauluje kto ?? Ten sam zawodnik. Druga żółta kartka, wykorzystany karny (oby) i przy stanie 1:1 gramy z przewagą jednego zawodnika. Mecz wyglądałby zupełnie inaczej.

Ps. Z drugiej strony, mieliśmy kilka bardzo dobrych sytuacji. Chociażby Dwaliszwili, Furman czy Kucharczyk. No nic, szkoda. Pozostała walka w lidze i bardzo ważny niedzielny mecz z Lechem.

coro, ja akurat oglądałem mecz Manchesteru United, a więc sytuacji z potyczki Realu z Juve nie widziałem "na żywo". Nie mniej jednak oglądałem później skróty i z przykrością muszę stwierdzić, że sędzia po raz kolejny pomógł Realowi w wygraniu meczu.

Nie ma co rozpamiętywać kolejnej porażki Legii.. Jak to się mówi szczęście sprzyja lepszym Turcy faulowali, ale piłkarze Legii wcale święci też nie byli..

Jeden z lepszych meczów Legii, nie ma co ukrywać.
Ale jak to bywa - jak się bramek nie strzela to się je traci.
Przez całą drugą połowę Legia wyraźnie lepsza, spięcia, akcje itd. Brakuje dokładności podań (czego akurat zrozumieć NIE JESTEM w stanie - to są zawodowcy/profesjonaliści), ale są akcje, strzały itd.
Bramkarz kilka razy wyciąga za uszy Trabzon.
Akcja z d*py, dośrodkowanie, klops Skaby i jest 2:0...

Ja mam nadal nadzieję, że Legia z tego 2 miejsca wyjdzie

Nawałka oficjalnie.

Reprezentacja [*][*][*]

A więc jednak naszego wzięli... czyli dalej bez zmian...

Ja jestem zdaniem że A.Nawałka może poprowadzić reprezentację z sukcesami.
Wg. mnie to gość który jest profesjonalistą i ma nieco mniej archaiczne podejście do prowadzenia drużyny niż większość polskich trenerów.
Życzę mu powodzenia

Mam dokładnie takie samo zdanie, nie ma co wróżyć z fusów i płakać na zapas.

Życzyć powodzenia to chyba życzy każdy. No może poza jakąś wąską grupą która od sukcesów reprezentacji woli mieć satysfakcje z tego że jak przerypiemy eliminacje będzie mogła powiedzieć "a nie mówiłem?".
Ja tam myślę że to będzie Fornalik bis, i gówno ugramy. Co nie zmienia faktu że chciałbym się mylić.


Zmieniając temat. Już za niespełna 3 godziny:

Barcelona - Real 1:1

Też mam mieszane uczucia po wyborze Nawałki.

binta, to gdzie jeszcze padną remisy?

Żebym ja to wiedział Może Southampton - Fulham i Sampdoria - Atalanta ??

Co do Nawałki. Ja na samym początku byłem za trenerem zagranicznym. Z czasem jednak, po obejrzeniu różnych wypowiedzi, wywiadów, po przeczytaniu sporej liczby artykułów, coraz bardziej przekonywałem się co do Fornalika, i powiem szczerze, że w sumie jestem zadowolony z tego, że to właśnie on będzie selekcjonerem naszej Reprezentacji. Co z tego wyjdzie, zobaczymy. Moja skromna osoba mu daje szansę i kredyt zaufania

Wracając jeszcze do wczorajszego El Clasico. Pierwsza połowa fatalna w wykonaniu Realu. Ancelotti zaskoczył wszystkich zestawieniem drużyny. To nie pora na takie eksperymenty (chodzi mi tu głównie o postawę Ramosa). Piłkarze sami nie mieli pomysłu na grę. Brakowało kogoś (Isco?) kto by to wszystko jakoś poukładał, ogarnął i nadał płynność w kreowaniu akcji. W drugiej połowie coś się w końcu „ruszyło”. Bardzo słabo zagrał Bale, który nie umiał znaleźć sobie miejsca na bosku (po części można go usprawiedliwić, że wraca po kontuzji, dlatego też powinien zacząć ten mecz na ławce) jednak zaskakująco dobrą zmianę dał Benzema lecz i jemu zabrakło szczęścia (poprzeczka). W samej końcówce honor uratował Jese, ale nie wiele to zmieniło. No cóż, Barcelona zdobywa pełną pulę, choć prawdę mówiąc nie grali niczego nadzwyczajnego. Przy lepszym zorganizowaniu oraz ustawieniu, Real mógł tu powalczyć o dużo korzystniejszy rezultat.

Kontuzja Tytonia http://www.polskieradio.pl/43/279/Artyk ... wa-Tytonia
https://www.youtube.com/watch?v=YAwVYdsdjr8