BMW Sport

Nie wyglądało to zbyt ciekawie... Szkoda Przemka, tym bardziej, że ta sytuacja miała miejsce już w samej końcówce meczu.

Ramosa w pomocy tłumaczę sobie tak: Varane wraca po kontuzji i gra całkiem nieźle, Pepe też z formą nie najgorzej, a Carlo nie bardzo chciał posadzić w klasyku gościa który pod nieobecność kreta jest kapitanem. A jednak Ramos lepiej wyprowadza piłkę od Keplera. Bale od początku też nieporozumienie, podobnie jak Morata na trybunach. Dobrze że chociaż Jese pokazał się z dobrej strony i może w końcu dostanie więcej minut. Nawet na szpicy, co nie jest jego naturalną pozycją, byle nie oglądać tego algierskiego dresiarza który jest wszędzie tylko nie tam gdzie powinien. No i największy "żart" czyli Mallenco który wziął sobie do serca trwające od tygodnia katalońskie płacze jak to oni są pokrzywdzeni przez sędziów a faworyzowany Real, i wydrukował. Ale to nie zmienia faktu że z tak ch**ową grą nie ma czego szukać z poważniejszymi rywalami. Oby nie przerypać ligi do końca roku, a na wiosnę może coś zatrybi.

Stawiałem na Real

W jednych mediach podają, że wyszedł ze szpitala, a w drugich, że zostanie jeszcze na obserwację. Z tego co czytałem, to podobno nie stało mu się nic poważnego. Niech szybko wróci do zdrowia i do bramki PSV

Co do Gran Derbi. Nie zachwyciły mnie. Nie jestem kibicem ani jednych, ani drugich, więc łatwiej mi jest oceniać te potyczki. Real jakiś taki "przyczajony". Z gry więcej miała Barca. Moim zdaniem "Królewskim" należał się karny na "CR7", który już wszedł przed zawodnika Barcelony i był w uprzywilejowanej pozycji. Jeśli chodzi o rękę w polu karnym, nie podyktowałbym jedenastki. Ręka przypadkowa, poza tym obok nie było zawodnika Realu, który wpakowałby piłkę do siatki.

Ładna bramka Alexisa. Ładniejszą jednak zdobył Sturridge dla Liverpoolu

Informacje medialne są rózne, podawali też, ze uderzył sie w głowe i z tego powodu szukałem szczegółów, bo w 2011 dostał Tytoń kolanem w głowe http://www.sportwizja.pl/film/9855/prze ... amsterdam/

A tymczasem w LM czas na mecze rewanżowe:
Real Sociedad – ManU.
Szachtar – Bayer
Juventus – Real
Kopenhaga – Galatasaray
PSG – Anderlecht
Olympiakos – Benfica
Viktoria – Bayern
ManC. – CSKA

Szlagierowo zapowiada się pojedynek w Turynie, choć w pozostałych spotkaniach również nie powinno zabraknąć emocji. Jest to można powiedzieć dla niektórych zespołów „ostatni dzwonek”, aby powalczyć jeszcze o jak najlepszą lokatę w grupie.

Tak jak napisałeś, na "czoło" wysuwa się mecz w Turynie. Juventus "stoi pod ścianą" i musi zacząć punktować. Nie pomoże mu na pewno w tym sytuacja kadrowa. Z Realem nie zagra Vucinić i Liechststeiner. Real zagra w praktycznie najmocniejszym składzie. Zabraknie tylko Coentrao, który dostał kontuzji w ostatnim meczu ligowym z Rayo. Conte zapewne wróci do ustawienia 4-5-1. W obronie powinni zagrać Ogbonna - Bonucci - Barzagli i Caceres. W ataku Tevez z kimś z dwójki Quagliarella - Llorente. Postawiłbym raczej na tego drugiego, który w Madrycie strzelił bramkę, a ogólnie w 16-stu spotkaniach w których zagrał przeciwko Realowi zdobył ich 6. Ciekawostką jest fakt, że obie drużyny w meczach pucharowym, spotkały się dotychczas 15-cie razy, i ani razu nie padł w nich remis (8 zwycięstw Realu, 7 Juventusu).

Ja stawiałbym w tym meczu na remis

Nie mniej ciekawie powinno być również w Hiszpanii, gdzie Real Sociedad podejmie MU, oraz w Kopenhadze, gdzie gospodarze zagrają z Galatasaray.

Gdzie mogę obejrzeć mecz Juve-Real..? W tv nie mam . Może być płatne, byle się nie zacinało.

http://www.drhtv.com.pl
Jak załaduje Ci się ekran z meczem to naciśnij na okno oglądania - przekieruje Cię na http://www.aliez.com - tam się ogląda bez problemu - zapomniałem dodać - W BARDZO DOBREJ JAKOŚCI, nie tnie.

Jeśli nie będzie to na http://www.soccer-live.pl.

http://ligamistrzow.onet.pl/
5zł albo 6,15zł (jeśli płatność SMSem)
Jakość dobra, nie tnie się, mogę polecić. Warto tylko wykupić z pół godzinki przed meczem bo jak jest duże zainteresowanie to SMS z kodem potrafi przyjść 10-20 min od wykupienia. Raz się tak naciąłem i oglądałem od 15. minuty.

Dzięki chłopy pozostaje po powrocie z hali (gra w piłkę), rozłożyć się w łóżku z shakerem białka i oglądać LM .

Powstrzymam się od tego co chciałem napisać

Ja właśnie nie wiem czy wybrać Juve - Real, czy mój United walczący w Hiszpanii. Chyba jednak skuszę się na ten pierwszy mecz

Zaczęło się studio - POLECAM

http://aliez.tv/live/3_88309/

Dawaj

Leci Juve-Real!

A Ty straciłeś piątaka na sms-a

"Białka"

Juve na razie daje radę. Widać, że to Real przewodzi w grupie z kompletem zwycięstw i przyjechał do Turynu po remis. Po przerwie przebieg gry się trochę zmieni. Real już nie będzie taki pasywny i ruszy do ataku. Przed meczem stawiałem na remis, i takiego rezultatu się trzymam. Chociaż jestem oczywiście za Juve

Skróty http://www.doliczonyczas.com/wtorek-w-l ... spotkan-3/

Juventus Turyn – Real Madryt 2:2
Manchester City – CSKA Moskwa 5:2
PSG – Anderlecht 1:1
FC Kopenhaga – Galatasaray Stambuł 1:0
Viktoria Pilzno – Bayern Monachium 0:1
Olympiakos Pireus – Benfica Lizbona 1:0

To tak jeszcze w ramach uzupełnienia z tym, że tutaj bezbramkowo
Real Sociedad – ManU. 0:0
Szachtar – Bayer 0:0


W Turynie 2:2 a więc spotkanie zakończyło się pierwszym w historii remisem pomiędzy tymi zespołami w europejskich pucharach. Sam mecz dość ciekawy z licznymi akcjami po obu stronach. Styl „Królewskich” do końca nie był zachwycający i pozostawia jeszcze sporo do życzenia (zwłaszcza linia obrony!), ale najważniejsze, że jest pierwsze miejsce w grupie Swoją drogą mamy sporą niespodziankę w Kopenhadze. Duńczycy "urwali" punkty drużynie tureckiej, a sytuacja o drugą lokatę zapowiada się interesująco.

Natomiast w Paryżu dosyć marna postawa PSG, które jedynie zremisowało ze słabym Anderlechtem. Za to w tej grupie całkiem nieźle radzi sobie grecki Olympiakos, który może realnie myśleć o awansie do dalszej fazy.


A tu już spotkania na dzisiaj:
Chelsea – Schalke
Basel – Steaua
Borussia – Arsenal
Napoli – Ol. Marsylia
Atletico – A. Wiedeń
Zenit – Porto
Barcelona – Milan
Ajax - Celtic

Anderlecht nie taki słaby Niejednokrotnie pokazywał już, że potrafi odebrać punkty niezłym drużynom. PSG myślało, że przejdzie mecz spacerkiem. Tak samo Galatasaray. Chociaż oni powinni mieć już "podkładkę" z ostrzeżeniem, chociażby po meczu Kopenhagi z Juventusem. Jak widać niekoniecznie wyciągnęli wnioski z tego spotkania.

Dzisiaj arcyciekawie zapowiada się mecz w Dortmundzie. Obie drużyny wystąpią w okrojonych składach, ale większy "ból głowy" ma Arsene Wenger w którego drużynie zabraknie: Oxlade'a Chamberlaine'a, Walcotta, Gnabrego, Diaby, Podolskiego, Flaminiego oraz Wilshere'a. W Borussi nie zagra Gundogan i Piszczek, a pod znakiem zapytania stoi występ Hummelsa oraz Schmelzera. Do kadry wraca natomiast Sebastian Kehl. Po 2 meczach zawieszenia, na ławkę trenerską wraca Klopp. Pamiętać należy o tym, że Borussia przez całą poprzednią edycję Ligi Mistrzów nie przegrała żadnego meczu u siebie. Ba, WSZYSTKIE WYGRAŁA. Nie inaczej zaczęła tegoroczną edycję, wygrywając 3:0 z Olympique Marsylia.

Widzę fajny przelicznik na Betclic. 4,50 zł. na to, że pierwszą bramkę w meczu strzeli Lewandowski


Ciekawe też powinno być na "Camp Nou" , gdzie Barcelona nie powinna mieć większych problemów z pokonaniem Milanu, który jest w tym sezonie w dołku formy. Milan to jednak zawsze Milan, a taka bramka na początku meczu na 0:1, by tylko ubarwiła zawody

Już nie mogę doczekać się wieczoru i pierwszego gwizdka w Dortmundzie

O taaak, i ten kurs na zdarzenie, że pierwszą bramkę w meczu strzeli Lewandowski - 4,50 zł.