BMW Sport

ja zawszę podkładałem coś od strony nóg i już, np talerze 20kg...
Ogólnie dużo zależy od pomysłowości, miałem kiedyś taką starą książkę o kulturystach, tych czołowych i tam były mega pomysły, skarbnica wiedzy.
Ja np jak miałem tylko drążek do podciągania w futrynie i chcę zrobić wiosłowanie to opierałem pięty o wysokie krzesło i jazda.



zestaw dobry, tyle że tak glutaminę jak i kreatynę ciężko trafić dobrą

A to akurat żadna strata, podczas skosu ujemnego klatka piersiowa jest tą, która najmniej pracuje

ale przyjemnie się wyciska

Ale zawsze kolejne ćwiczenie więcej

hehe to ja z kumplem kupiliśmy ławkę, stojaki, gryf prosty i łamany, hantle i jazda teraz ojciec kumpla kończy składać wyciąg górny, drążka może trochę brakuje ale do dyspozycji piwnica na jakieś 2.2m wysokości więc nie ma gdzie poszaleć. ale wszystko co potrzeba da się zrobić. skos ujemny przyda się choćby przy brzuchu, jak wybieraliśmy ławkę to te bez skosa ujemnego i możliwości postawienia oparcia do pionu od razu out z listy
brał ktoś nitrobolon? łączyliście to z jakimś gainerem?

Nitrobolon jest lepszy od kreatyny, ale dla tego kto pierwszy raz bierze tego typu te suplementy najlepiej zacząć od Kreatyny monohydrat i dopiero później mocniejsze tylko że wszystko jest w diecie, ale jeśli długo ćwiczymy intensywnie stoimy w miejscu to zwiększamy WW i B jak nie pomoże to wtedy suplementy

Łączyć z gainerem? Mozesz ... tylko nie w jednej procji
one nie maja powiazania ze soba... I pamiętaj, że przy każdym suplemencie najważniejsza jest DIETA, jeśli jej nie masz to zapomnij o suplementach.

Ja w dni treningowe rano na czczo biorę kreatynę 5g, po treningu 5g a po 10 minutach wypijam gainera 200g. A w dni nietreningowe rano jak zawsze na czczo 5g kreatyny i następne 5g kreatyny w godzinach około treningowych (musi minąć 8 godzin od pierwszej dawki którą wziąłem rano) później gainer według diety czyli 2 - 3 godziny od obiadu. Chodzi o to by utrzymać odpowiednie stężenie w organizmie czyli 10g na dzień.

dieta jakoś specjalnie nie liczona ale od zabidzonego chuderlaka z 65kg przy 182cm wzrostu w czerwcu bez jakichś spin teraz jest 80kg czyli powiedzmy że daje rade ale cały czas ją jakoś podkręcam . nitro chce wrzucić w okolicach lutego/marca, kreta już była ale bez rewelacji. na jakiejś stronie przy opisie nitro była wzmianka o łaczeniu go z odżywkami i jako propozycja był podany m.in. Magnum8000 Treca z którym chciałbym go brać.

przyrost na mięśniu czy smalcu?

Ja od początku października do dziś spadłem dwa rozmiary spodni w pasie

w pasie też trochę przybyło ale bez tragedii. ogólnie ćwiczę dla siebie i jestem zadowolony z postępów co nie znaczy że nie może być lepiej. na wiosnę planuje zmiane treningu, cardio, poprawa dynamiki itd

ostatnio moim fetyszem są ćwiczenia na drążku, a szczególnie ćwiczenie od 32s filmiku

Nie trzeba mieć siłowni, wystarczy tylko ćwiczyć godzinami na drążku i można się nieźle wyrobić.

Wszystkie ćwiczenia, gdzie podnosi się własną masę ciała są dobre.

sam sobie odpowiedziałeś

Dieta to na prawdę podstawa, wiadomo nie jesteśmy zawodowcami i większość z nas ćwiczy dla siebie
ale na prawdę spróbujcie 2-3 miesiące poćwiczyć na ogarniętej diecie nie ważne czy to masa czy redukcja
Efekt i co za tym idzie motywacja będzie niesamowita.


Są bardzo dobre
Kalenistyka to bardzo fajna sprawa poprawia siłę, sprawność no i sylwetka świetnie się rzeźbi

z kretą "trafiłem" w złym okresie, niby ćwiczyłem ale cały czas miałem problemy ze zdrowiem wtedy, grypa, jelitówka itd miesiąc w d*pe

Właśnie ja na diecie (3200 kalorii z czego 25% białka, 60% węgli i 15% tłuszczy) jadę już od ponad roku, a później od 8 miesięcy suplementy najpierw WHEY potem po 3 miesiącach Gainer i BCAA które są dodatkami do diety, a kreatyny nie potrzebowałem bo cały czas rosnę, siła idzie w górę, robię się ciężki, kreatynę biorę dopiero od 2 miesięcy i od kiedy zacząłem brać kreatynę można zauważyć jeszcze szybszy przyrost masy mięśniowej i siły. Obecnie mam dieta 3200 + gainer + kreatyna. Mój kolega przez 2 lata ćwiczył bez diety (mała kaloryczność, czasem czegoś nie zjadł, za dużo cukrów prostych jadł) ale brał suplementy gainer, kreatyna, przed-treningówka, zła technika z filmów na YouTube i efekty ma takie jak ja po 4 miesiącach ćwiczeniach na odpowiedniej diecie. Morał z tego żeby nie wywalać kasy na odżywki, suplementy i nie denerwować się, że nie rośnie trzeba najpierw zrobić dietę i po dwóch tygodniach stosowania diety wliczyć suplementy gainer, białko, a po pół roku aż się wygrzejesz, wypocisz dopiero doliczasz kreatynę, bo tak naprawdę droga do sukcesu to 95% diety a suplementy to tylko 5%.

Dokładnie, ja bardzo uwielbiam te ćwiczenia, bo najlepszym ciężarem jest własne ciało ale wiadomo są bardzo ciężkie kiedyś nie potrafiłem robić pompki na poręczach na tricepcy, pompki na poręczach na dolną część klaty piersiowej, podciąganie z szerokim podchwytem, tradycyjne podciąganie tylko 3 powtórzenia robiłem, uginanie kolan do klaty na wisząc na drążku też nie umiałem, TRX ledwo i wiele innych a teraz to bułka z masłem warto zacząć od ogólno-rozwojówki właśnie własnym ciężarem ciała żeby potem ćwiczenia izolowane były pestką i żeby technika była odpowiednia

to co robi na drazku i jesli wykonuje to cwiczenie jedno po drugim to szacunek, bo to jest meczarnia a w tym ostatnim cwiczeniu to jakbym sie tak bujnal to bym od razu na plecach wyladowal ... chyba musze wrocic do cwiczen na drazku
nie wiem jak wy ale ja ostatnio mam strasznego nygusa jesli chodzi o silownie, cwicze ale ciezko z mobilizacja i z bieganiem tez jest tak sobie, mimo to biegam, mysle, zeby odpoczac z tydzien moze dwa ale znowu jak usiade to mi bedzie tego brakowac, moze ktos cos podpowiedziec co zrobic z takim podejsciem ??

nic na siłę. Odpoczynek wskazany. U mnie przymusowy prawie 2mies ze względu na kontuzję pleców wyszedł mi na dobre. Drążek poprawiłem z 16 siłowych do 19, a technicznych z 27 do 31 dzisiaj robiłem klatkę i widzę duży progres: ostatnia seria zakończona 105kg 6pełnych powtórzeń. Gdzie wcześniej dusiłem 95kg po 5 powtórzeń. Zwyczajnie przemęczony byłem. Staram się ogólnie wykonywać wszystko maksymalnie dużymi ciężarami przy zachowaniu techniki (tzn np jestem w stanie podnieść większy ciężar, ale podnoszę taki, w którym wiem, że wykonuję ćwiczenie poprawnie i nie pomagam sobie innymi mięśniami, które nie powinny być zaangażowane). Bieganie ograniczyłem do 2-3razy w tyg po 2km max. W sezonie biegam od 3 do 10km po min 3razy w tyg. Zwiększyłem białko do 1,8g/kg masy. Zwiększyłem też tłuszcze i węglowodany, ale tego nie liczę. Najwięcej spożywam rano i po treningach. Łapka 41cm przed treningiem, masa 78kg, ławeczka w tej chwili stawiam na 120kg. Ostatni bieg na czas na 3km zaliczony na 11:57s.
aktualne foto



z wakacji

Bardzo dobrze i ja tez tka jade

Nie masz na to wpływu one i tak będa pracować chodzi o to, że np. wyciskasz na ławce prostej i mięśnie klatki piersiowej masz już zmęczone to barki i tricepsy włączają się zaczynają wspomagać nie masz na to wpływu niestety.

miałem na myśli np. wyprosty ramion przy ćwiczeniu tricepsu, gdzie 90% osób pcha barkami albo zarzucanie hantelka przy ćwiczeniach bicepsu. To takie przykłady, ale ćwiczenia można wyliczać i wyliczać

A tak, wybacz, źle zrozumiałem. Technika najlepsza gdzie całe ciało sztywne jak kamień i pracuje tylko biceps

Pany jak zwiększyć apetyt? Szczerze od pewnego czasu mam z tym problem. 3 posiłki max i czuje się zatkany oporowo.. Juz nawet myśle o


http://sklep.kfd.pl/trec-dibencozide-fo ... p-613.html



Ma to sens? Badania zrobiłem i wszystko gra. Lekarz polecił tylko Lacidofil na odbudowe flory bakteryjnej i właśnie go zacząłem brać