BMW Sport

Witajcie!

Przymierzam się do wymiany praktycznie całego zawieszenia z tyłu w BMW 5 E39 2000r. 2.5d [M57] Touring.

Do wymiany idą:
- tuleje belki [duże na sankach]
- tuleje pływające
- wahacze tylne górne - przedni i tylny [prosty i banan]
- wspornik [wahacz] połączony z tuleją pływającą

Z tego co zdążyłem zauważyć to większość części które zaproponował mi mechanik pochodzi od Lemfordera, więc wysoka półka, ale również i koszty, lecz zastanawiam się nad tym czy nie włożyć czegoś tańszego.

Oto moja konfiguracja zamienników:
- tuleje belki - firma SIDEM [belgijska]
- tuleje pływające - firma DELPHI
- wahacze górne - firma SRL - Selected Replacement Line - [dystrybutor firma POLCAR]
- wspornik - firma LEMFORDER

Proszę o ocenę mojej konfiguracji pod względem wytrzymałości w/w części lub ewentualnych problemów.

Pozdrawiam,
Suchy

Kup czesci Lemfordera drogie w zakupie ale ida na 1szy montaz i sa wytrzymale.

Części już w drodze. Zamówiłem w takiej konfiguracji:

- tuleje belki - LEMFORDER
- tuleje pływające - DELPHI
- wahacze górne - SRL
- wspornik - LEMFORDER

Tuleje pływające i wahacze można, jak to powiedział mój kolega, w garage montnąć, a nasze kochane drogi i tak załatwią wahacze
i nieważne czy to LEMFORDER czy SRL, zresztą zawsze musi być ten pierwszy raz

Dziękuję za wszelkie podpowiedzi.

Zamykam temat.

Na przyszłość :
http://!_nie_reklamujemy_!/index.php?cPath=2139
Tuleje w serwisie po 300zł i można utargować.
Ja mam Lemfordery i w serwisie na przeglądzie stwierdzili że są dużo za miękkie...
Następne kupię w serwisie.


Co do zawiechy poza serwisem to staraj się szukać Lemfordera i TRW .
Oszczędności na częściach w E39 się mszczą .

Dziś mogę podsumować moje spostrzeżenia po 3 latach:

- tuleje belki - LEMFORDER - żyją do dziś
- tuleje pływające - DELPHI - umarły po 3 m-cach, założyłem SWAG i żyją do dziś
- wahacze górne - SRL - o dziwo żyją i z przodu też założyłem, bo Delphi zdechło po 6 m-cach, a na SRL'ach jeżdżę do dziś
- wspornik - LEMFORDER - żyje do dziś

Także wbrew pozorom, że SRL to chińska tandeta, zaufałem i nawet założyłem 2 lata temu amory: stan na dziś [ponad 50.000km] - przód 78%, tył 69% [pewnie jest więcej bo mam air poduchy, a cep na stacji sprawdzał na włączonym silniku].

Pozdrawiam.

SRL to jest totalne goowno, wystarczy dodac, ze dystrybutorem jest polcar.
x2

Za mieisac bedziesz wymienial ponownie.

A czytałeś co TIS podaje odnośnie pomiaru tylnego zawieszenia?

Generalnie trzepaki na stacji to pic na wodę

A czytałeś dokładnie posta? Jeżdżę na SRL już 2 lata i nic się nie dzieje. Sprawdzałem na trzepakach i u mechanika przy okazji wymiany łączników stabilizatora, także sorry, ale jeśli nie używałeś SRL to się nie wypowiadaj, proszę.

W TIS'ie nie miałem okazji, jeszcze go nie rozgryzłem, a łatwo się tam pogubić. Dopiero liznąłem DIS'a, więc na TIS'a trochę też zejdzie zanim się "naumiem"

Kolego swojej opinie nie przeczytalem na forum interii.
Zalozylem tuleje belki tej firmy do jednego auta i wytrzymaly 5tys km nim zaczely stukac, nie 15tkm tylko 5, luzy zapewne mialy juz po 2. Po kolejnych pieciu podczas wymiany na ori rozlecialy jakby mialy 15lat i 500tkm przelotu, doslownie sie rozpadly.
Znajomy od ktorego biore czesci powiedzial wprost, ze jest to totalny badziew made in china jak hart.

To czemu je wziąłeś ?

A czego dzisiaj nie robią w Chinach? Nawet Nokia przeniosła produkcję do ChRL, bo wszyscy tną koszta. A TRW i LEM to gdzie są składane? Też przez małe, chińskie rączki, tylko inny materiał i pudełko z nadrukiem Made in Germany lub EU..

dokładnie zgadzam się z irongate.
To że jest coś made in china wcale nie oznacza że jest to szajs. wystarczy spojrzeć na gospodarkę chin, w jakim tempie się rozwija. To że wielkie koncerny i fabryki przenoszą produkcję do chin to zasługa taniej siły roboczej. Technologia produkcji i materiał wcale nie musi być gorszy jak made in germany.
Jeśli ktoś najczęściej użytkuje drogi w dość dobrej kondycji to nie widzę sensu zakładania dwa albo trzy razy droższych części.

Pawelos, to że Tobie coś się rozpadło to jest jakiś argument ale odpisywanie "nie zakładaj SRL bo zaraz się rozleci" jako odpowiedź na post irongate, który mówi że założył 3 lata temu i jest wszystko gites jest delikatnie mówiąc bezsensowne...

Hm nabijanie koniunktury, że coś jest be, a drugie cacy bo markowe i za grubą kase, wiec na pewno jest ok! A prawda jest taka, że co byś nie założył to i tak sie rozleci na naszych dziurawcach, kwestia użytkowania samochodu, oczywiście nie mówie ze jakiś wahacz za stówke, wytrzyma tyle co lemforder za 3 stówy. Ilu w was jezdzi tyle po dziurach i sprawdziło wahacz firmy, A za 150 zł, a później wymieniło na B lepszy za 3 stówy? robiliście testy jednego i drugiego?, jakieś żródło badań poprosze.
To pewnie tak jak z Mercedesem, który przez lata był synonimem luksusu, rzetelności i trwałości i co ? po modelach w123, w124 które posiadałem, nastała epoka dziadostwa, bo samochody te były za dobre i pasowało dorobić na częsciach, serwisowaniu i tak jest do dzisiaj. Wszystko robione jest dzisiaj na określoną trwałość, czas pracy: lodówki, pralki, telewizory, samochody, wiatraczki w komputerze, a nawet wahacze. Jak kogoś stać na wymiane zawieszenia na markowe części za gruba kase, to spoko niech zyje w swiadomości że pojeździ mu to grube lata, ale ja tego nie kupuje, ze to jest tak to końca cacy

a płacić za MARKĘ mi sie nie uśmiecha

Co do SRL to też potwierdzam w paru autach zakładałem amortyzatory tej firmy i bardzo dobrze sie sprawdzają.

Dobre częsci jak już to lemfordera.

Lukaszenko, popieram cię kolego!
Bardzo fajnie, że są osoby ,które opisują stan różnych elementów auta po latach. Dzięki temu każdy z nas będzie mógł sam wybrać element najbardziej pasujący do stylu jazdy i pieniążków. Jeden zapie.....la po dziurach i na krawer wjeżdża bez większego zwalniania.
Ja też lubie kupić raz a dobrze. Tylko,że ja też coraz częściej słyszę o częściach które nie są warte swej ceny.
Pozdrawiam i piszcie ,piszcie jak wam sprawuje się zawiecha. Oprócz tego podawajcie numery katologowe części ( jeśli będzie to możliwe ).

ROBBMW Proszę o uargumentowanie, po za tym że pewnie słyszałeś i renoma fajna jest.