BMW Sport

Witam problem dotyczy e46 320i 2.2 benz 170KM przebieg 190tyś rok 2001 po lift
odebrałem z warsztatu Bunie na początku tygodnia i w pierwszy dzień całkiem fajnie pracowała lecz na następne dni coraz gorzej między innymi :
- problem z odpalaniem tak jak by wypadał zapłon
- falowanie na obrotach
- zwiększone spalanie
- nie równa praca silnika
- raz ma moc a po następnym odpaleniu łapie muła

remont polegał na
- wymiana odmy
- Głowica
wymiana uszczelniaczy
planowanie
sprawdzanie ciśnieniowe
mycie
docieranie gniazd zaworowych
- wymiana oleju na valvoline 5w40
- wymiana wszystkich filtrów
- wymiana płynu chłodniczego

błędy po podpięciu do inpy :
238 Burning fail cylinder 1
240 Burning fail cylinder 3
242 Burning fail cylinder 5
243 Burning fail cylinder 6

227 lambda contol tolerance bank 1
228 lambda contol tolerance bank 2
191 lambda probe heating downstrem sensor 2
202 lambda regulating limit bank 1
203 lambda regulating limit bank 2

120 not plausibility gas + brake

link ze zdjęciami błędów z inpy :
http://www.sendspace.pl/file/438f76bbaf60794912e0c25

przepraszam jeśli powtarzam temat ale nie mogłem znaleźć nic co by odpowiadało objawom bo wszędzie że DISA a jest wrzucona nowa oraz za archaiczność w pisowni ale nerwy mi spędzają sen z powiek


edit:
wczoraj uszczelniłem dolot i pokrywę zaworów oraz sprawdziłem zawór DISA
objawy prawie wszystkie ustąpiły został tylko jeden
zapach palonego oleju po bardziej dynamiczniej jeździe , może ktoś ma pomysł skąd był by wyciek ? zaznacze iż odma wymieniona węże też oraz filtr oleju itd

pewnie zle poskładali dolot,jest gdzies nieszczelnosc

Również stawiam na dolot u mnie w silniku m54b25 przy nie szczelności uszczelki pod deklem zaworowym wywalało szereg błędów na kompie.Nie mogłem dojść co jest od mechanika do mechanika każdy stawiał inną diagnozę aż wymieniłem sam uszczelkę (składając na pastę-ważne!!!) i problem się rozwiał.

Dolot uszczelniony tak samo pokrywa zaworów, błędy puki co zniknęły ale zapach palonego oleju nadal pozostał , może jakieś pomysły ?

Jak ci ciekł olej z pokrywy zaworów to pewnie kapał na kolektor wydechowy i dlatego śmierdzi, musisz trochę pojeździć aż ten olej się dobrze wypali z kolektora, miałem to samo to mimo że uszczelka wymieniona i nie kapało to olej został i się musiał do końca wypalić

tak jak kolega wyżej napisał, zazwyczaj jak cieknie uszczelka to leci na kolektor wydechowy i śmierdzi olejem, który się wypala.

ale po wymianie uszczelki silnik został dokładnie wymyty , a zapach palonego oleju nadal się unosi podejrzenia padły na uszczelkę podstawy filtra olejowego część nr 6 na schemacie :
http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=11&fg=30

ps. jeszcze bym prosił o objaśnienie czy tak ma być z parametrami sond lambda :
http://i300.photobucket.com/albums/nn6/ ... a_idle.jpg
zdjęcie zapożyczone gdyż dopiero w piątek bd mógł się podpiąć pod kompa niestety ale parametry w V są zbliżone a parametry w % identyczne

Ale byłeś przy myciu czy powiedziano Ci tylko, że wymyty? Bo ja na paru warsztatach się naciąłęm ,w tej chwili jeżdże tylko pod Rzeszów do Wlazły i złego słowa nie powiem. Podjedź dla pewności gdzie indziej, mogę się założyć, że po prostu ktoś coś spieprzył.

byłem przy myciu i wiem właśnie że chłopaki zrobili co w ich mocy , tylko niestety im i mi sie kończą pomysły sie okaże w piątek czy to właśnie nie czasem uszczelka podstawy filtra oleju

Wyciek z podstawy filtra nie powoduje zapachu spalonego oleju szukaj po stronie kolektora wydechowego np. Napinacz łańcucha

Tak jak napisał @wujek , patrz na kolektor wydechowy bo tylko na nim jest taka temperatura na której mógł by się zacząć wypalać

@ z kolektora nie tak łatwo zmyć olej najlepiej pojeździć ,aż się dobrze rozgrzeje i się wypali, a ile km po wymianie tej uszczelki zrobiłeś jednorazowo i ogólnie od wymiany?

przyczyną smrodu był wyciek z węży od zbiorniczka płynu od wspomagania , który kapał na alternator i pasek od alternatora

obecnie powróciło wypadanie zapłonu na cyl 1 i 4 i nie równa praca ...

Mat3o od wymiany zrobione juz 1160km