BMW Sport

Owszem, do II Ruchu i III Wisły IV Lech traci obecnie 3 pkt, a tak traciłby tylko 1 pkt.


W piątek następna kolejka i mecz Lech-Podbeskidzie.

Tutaj już muszą być 3 punkty i przydałby się również remis w meczu Legii z Wisłą

... i sensacyjne hehe zwycięstwo Piasta. Zobaczymy rewanż za październikowy remis Podbeskidzie -Lech .


EDIT:

hahah http://pilkanozna.pl/index.php/Wydarzen ... andal.html

Po 25 kolejce, w której z zespołów z góry tabeli tylko Ruch zdobył komplet punktów walka o mistrzostwo zrobiła się ciekawsza. Tymczasem dzisiaj rozpoczynamy 26 kolejkę.

Korona - Zawisza, godzina 18:00 - Oba zespoły wygrały swoje poprzednie mecze. Dzisiejsze spotkanie jest tym z gatunku "o 6 punktów". Gospodarzy na pewno remis nie będzie cieszył. Dla gości nie będzie to zły wynik. Jeśli Korona zagra to co potrafi grać u siebie, powinna wygrać. Dla mnie osobiście to taki typowy pojedynek na remis.

Lech - Podbeskidzie, godzina 20:30 - Faworyt meczu jest tylko jeden. Są nim oczywiście gospodarze. Goście remis zapewne wzięli by "z góry". Ja również

Wypowiedź Wojciecha Szczęsnego na temat ostatniego meczu ze Szkocją:

- U nich grało ośmiu zawodników z Premier League, a u nas? Porównując składy, nie powinniśmy mieć szans. Darren Fletcher z Manchesteru United, Charlie Adam, za którego Liverpool płacił 12 milionów funtów, Steven Fletcher, na którego kluby w ostatnich latach wydały łącznie 20 mln. Naismith z Evertonu, Brown - kapitan Celticu - wylicza Szczęsny.

- A u nas? FC Koeln, Augsburg, Stade de Reims, Zwolle, Brugia - przy całym szacunku dla kolegów nie widziałem meczu żadnej z tych drużyn. A mimo to, grając na dodatek bez Roberta Lewandowskiego i Kuby Błaszczykowskiego nie byliśmy gorsi od Szkotów - przekonuje.

Nie ma cudów, ma całkowitą rację.

Rafał525, dokładnie, brutalne, ale prawdziwe poza 3 z Dortmundu i bramkarzem to Nasi zawodnicy grają w słabych klubach, niekiedy w 2 Budeslidze lub w słabych klubach Rosyjskich a w kadrze grają

Chłopaki, czytałem ten wywiad na stronie "Przeglądu Sportowego". Brutalnie wygląda kwestia porównań klubowych cz wyceny naszych zawodników na tle chociażby właśnie Szkotów.

Tak jak pisze feder. Rosja, 2 Bundesliga, średnie albo wręcz słabe kluby z Holandii, Francji. Do tego nasza Ekstraklasa, której poziom jest taki jaki jest. Topowych piłkarzy z naszej Kadry można wymienić na palcach jednej ręki. Kilku zawodników to jednak za mało, o czym możemy się przekonać w praktycznie każdym meczu naszej kadry.

W Kielcach podział punktów, mecz zakończył się wynikiem 1:1.


2:1 i w konsekwencji komplet punktów zostaje w Poznaniu, a więc zadanie wykonane

No nie do końca. Nie żebym tą naszą kadrę w czymś usprawiedliwiał bo jestem jej naczelnym hejterem a w jej kibica zmieniam się tylko w dzień meczu, ale... To porównanie jest całkiem z dupy. Każda liga chcę mieć też graczy rodzimych, i Plastic Leauge inna nie jest. Mimo że wiodącą rolę odgrywają zagraniczni to sporą rolę odgrywają brytole, ale głównie dlatego że jest na nich ciśnienie. Nie dlatego że prezentują jakiś lepszy poziom.

Prawidłowo .

Było blisko, by "siadły" 2 remisy Pierwszego meczu oglądałem kawałek, ale z tego co było widać po przebiegu i z tego co czytałem później w opisach, Korona cofnęła się i straciła punkty na własne życzenie. Zawisza z remisu na pewno zadowolony. Więcej o samym meczu napisze pewnie Street

Lecha oglądałem od 20 minuty. Zarówno jedni, jak i drudzy mięli kilka dogodnych okazji do zdobycia bramek. Karny (zarówno ten odgwizdany dla Lecha, jak i ten, który nie został podyktowany dla Podbeskidzia) kontrowersyjny. Dla mnie osobiście nie było żadnego z nich. Mimo wszystko sędzia z tego odgwizdanego - jak to się mówi - "wybroni się". Młody Kownacki sprytnie podciął piłkę nad Pietrasiakiem, który nie faulował, ale wszedł w drogę zawodnikowi Lecha, czym uniemożliwił mu kontynuowanie akcji. Żółta kartka dla Wołąkiewicza niesłuszna. Dla Sokołowskiego jak najbardziej. Tak samo w doliczonym czasie gry należała się druga dla Hamalainena. Podbeskidzie miało punkt w kieszeni. Cały problem zaczął się od złego wykonania rzutu wolnego przez Iwańskiego (pośliznął się), a później po głupim faulu, jak dobrze kojarzę Sokołowskiego. Stały fragment gry świetnie wykorzystał Możdżeń (przy okazji zrobił sobie świetny prezent urodzinowy), tym samym punkty zostały w Poznaniu. Gratulacje, bo gra się do końca

Ps. Nie można nie wspomnieć o świetnej bramce Pietruszki.

Pierwsza połowa dosyć fajnie, kilka sytuacji, jedna bramka, Korona więcej z przodu. W drugiej Zawisza przycisnął i zepchnął Koroniarzy do obrony. Czerwoną kartkę obejrzał Pilipczuk za brutalny wjazd w nogi rywala. Bramka dla Zawiszy może nie przypadkowa, ale szczęśliwa. Po rożnym piłka wybita i strzał z dystansu przy słupku po ziemi. Generalnie druga połowa wyglądała tragicznie, ale miałem nadzieję, że uda się dowieźć trzy punkty. Chociaż z drugiej strony Korona nie zasłużyła tą drugą połową chyba nawet na ten jeden...

W konsekwencji remisu, Korona oddaliła się również od pierwszej ósemki. A dzisiejsze mecze jak ?? Ja na szybko postawiłbym tak...

Lechia - Widzew 15:30 - 1
Górnik - Pogoń 18:30 - X - No chyba, że zadziała efekt "nowej miotły"

Trzeba się przestać łudzić. Drużyna nie ma stylu, a szykują się wyjazdy na Jagiellonię i Ruch i u siebie Pogoń i Cracovia. 8 pkt, to będzie sukces. O czołowej ósemce pora zapomnieć.
Na szczęście na 7 ostatnich meczów po podziale punktów zdrowy ma być już Lisowski, którego brak widać na boisku.

Dzisiaj nie obraził bym się za remis w Gdańsku i zwycięstwo Górnika.

Rumak to wczoraj jedną nogą był już bezrobotny.
Ale co się odwlecze to nie uciecze.

Lechia - Widzew 2:0
Górnik - Pogoń 1:1

Więc moje typy udane

Wracając do Korony. Po "rozkładzie jazdy" , faktycznie widać, że ciężko będzie załapać się do grupy mistrzowskiej. Spadek jednak Koronie nie grozi. Pewnie walka o miejsca 9-10

Dzisiejsze mecze na szybko pisząc widzę tak:

Legia - Wisła - 1 (1:0, 2:0 ?) - Boję się remisu 1:1
Zagłębie - Śląsk - X - Typowy mecz na remis
Ruch - Piast - X - W derbach chciałbym zobaczyć remis

No i wszystko się zgadza, plan wykonany

.Jacek., otóż to kolejka po myśli Kolejorza .

Legia - Wisła 2:2 - Wynik remisowy, a więc taki jakiego się bałem. Nie wiem kiedy mi przejdzie złość po tym spotkaniu. Wszystko podane "na tacy". 2:0 do przerwy, gra z przewagą. Pierwsza połowa, najlepsze 45 minut Legii jakie widziałem w tym sezonie. Niestety, grać trzeba 90 minut + to co doliczy sędzia. Nic innego jak zlekceważenie przeciwnika. Odnośnie kartki dla "Głowy" - wejście z impetem od tyłu, więc teoretycznie i zgodnie z przepisami kara prawidłowa (taką samą dostał Deleu), ale z drugiej strony, żółta też nie była by zła. Tym bardziej, że faulował zawodnik, który gra twardo, ale czysto. Natomiast to co zrobił Dwaliszwili w 90 minucie woła o pomstę do nieba. Dobitka z metra, a on trafia prosto w bramkarza. Lekko, "do koszyczka". Zupełnie jakby tak chciał...

Bramka Stilica - "stadiony świata"

Wypowiedź Smudy na pomeczowej konferencji prasowej

Dziennikarz: "Nie jest Pan zły na Arka za ten faul i kartkę ??"
Smuda: "Nie jestem, bo Arek gra twardo i nie kalkuluje. Jakby mu ktoś rzucił na głowę kamień lub cegłę to zagłówkuje. Ogólnie jest profesjonalistą ze SKÓRY i kości"


Zagłębie - Śląsk 2:2 - Remis trafiony, kupon też. Postawiłem za 40 zł. Weszło 124 zł.

Ruch - Piast 0:2 - Każda passa się kiedyś kończy. Chciałem zobaczyć remis, zobaczyłem "dwójkę". Jeszcze lepiej

Ziomeczki, pomożecie?

viewtopic.php?f=10&t=139610