BMW Sport

Właśnie o to chodzi. Trening, trening i jeszcze raz trening. Trzeba chcieć zostać po zajęciach i doskonalić swoje umiejętności, a nie brać przykładu chociażby z... "Wariantu Łukasika" z Legii, który mediom powiedział, że nie zostaje po treningu poćwiczyć rzuty wolne bo... nie chce mu się prosić bramkarza żeby ten został

Ps. Wczoraj rozegrany został pierwszy rewanż półfinału Pucharu Polski, w którym Zawisza zremisował na własnym stadionie z Jagiellonią 1:1 i awansował do finału. Dzisiaj drugi rewanż. Arka podejmie u siebie Zagłębie.

Zawisza - Jagielonia 1:1, awansuje Zawisza.

Dziś typuje Zagłębie, a w finale PP stawiam na Zawisze.

EDIT: Arka - Zagłebie 0:0, awans Zagłebia. Finałowy mecz PP 2 maja na Narodowym, chyba nie będzie padało haha.

W razie czego drużyny zabiorą pewnie ze sobą kajaki i będą grać w piłkę wiosłami
A co do wyniku to stawiam na Zawiszę.

Będzie się działo, będzie zabawa na basenie.

Już jutro ruszamy z fazą play - off w naszej Ekstraklasie. Na początek mecz "grupy spadkowej" w którym Cracovia podejmie Podbeskidzie, a później "mecz wieczoru" , a więc potyczka Lecha z Wisłą. "Kolejorz" nie powinien mieć problemów z pokonaniem mocno osłabionej Wisły. Za kartki pauzować będzie Bunoza i Dudka. Kontuzje z gry wykluczają: Gargułę, Głowackiego, Jovanovica, Chrapka, Nalepę. W 18-stce znajdzie się Boguski, który wraca po kontuzji, ale sił na pełnie spotkanie to on raczej mieć nie będzie. W kadrze znajdzie się kilku zawodników z rezerw.


Ps. Ja w sobotę melduję się na "Łazienkowskiej" , gdzie Legia po raz kolejny w tym sezonie podejmie Zawiszę. Bilety już zakupione

Lech - Wisła 3:0

"Kolejorz" rozpoczyna od mocnego uderzenia. Pewne zwycięstwo, komplet punktów i teraz można się już przygotowywać do kolejnego spotkania z Zawiszą

Lech - Wisła, raczej spodziewałem się gładkiego zwycięstwa Lecha ze względu na brak kilku podstawowych graczy w Wiśle . Widać , że obrońcy nie zbyt dobrze radzili sobie z atakującymi Lecha .

Cracovia - Podbeskidzie , który to już raz Podbeskidzie pokazało , że zespoły z Krakowa im leżą , 2 tyg. temu wygrana z Wisłą , teraz z Cracovią . Widać , że Podbeskidzie nie chce spaść z Ekstraklasy ...

Prawidłowo, plan na tą kolejkę wykonany .

Lech - Wisła 3:0 - Tak jak zapowiadałem wyżej. Gładkie zwycięstwo "Kolejorza" , który nie miał najmniejszych problemów z pokonaniem "przemeblowanej" Wisły. Oglądałem ten mecz i po raz kolejny zastanawiam się po co nam w Ekstraklasie tacy zawodnicy jak Burdeński (wiem, syn kolegi Smudy - wyrównanie rachunków z przeszłości itp.). Gołym okiem widać było, że ten człowiek nie ma pojęcia o graniu na tym poziomie (mimo wszystko Ekstraklasa to nie regionalna liga niemiecka) i sprawia wrażenie, jakby znalazł się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie. Poza tym, kolejny fajny mecz Sarkiego. Jeśli chodzi o gospodarzy. Jak zawsze irytuje mnie Teodorczyk, który mimo tego, że jest napastnikiem (powinien i jest nastawiony na bramki), to rzadko widzi lepiej ustawionego kolegę, tylko sam oddaje strzały z niekoniecznie przygotowanych pozycji. Dodatkowo, jeśli ktoś jemu nie odegra, irytuje się jak jakiś gwiazdor. Cenię natomiast takich zawodników jak Możdżeń czy Hamalainen.

Cracovia - Podbeskidzie 0:1 - Meczu nie widziałem, ale podejrzewam, że nie był porywający. Podbeskidzie zrobiło kolejny krok w kierunku utrzymania się, i na tym bym poprzestał opis tego spotkania.

Jagiellonia - Piast 4:3 - Chętnie obejrzę dzisiejszą "Ligę + extra" i skrót tego spotkania

LEGIA - Zawisza 2:0 - Po raz kolejny nie żałuję, że zameldowałem się na "Łazienkowskiej" Pierwsza połowa to przede wszystkim "badanie się" i wymiana ciosów. Zawisza po raz kolejny pokazał, że jest drużyną, która gra fajną piłkę i potrafi odebrać punkty najlepszym. Do 70 minuty utrzymuje się bezbramkowy rezultat. Wtedy świetne podanie z lewej strony boiska na bramkę zamienia Żyro. Pod koniec spotkania na boisku przy WIELKICH owacjach (dla zainteresowanych link do filmiku niżej) pojawia się "Sagan". Na trybunach płynie "Sagan gol, Sagan gol, Sagan gol" , a Marek... trafia do siatki po ładnej asyście Michała Żyro. Czy można sobie wyobrazić lepszy powrót na boisko po półrocznej przerwie spowodowanej kontuzją i żmudnej rehabilitacji ?? Myślę, że nie


http://legia.com/news,41110-bez_komenta ... ol_hd.html

... "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"...




Ps. Dzisiaj Korona podejmie na własnym boisku Widzew, a Ruch Lechię. Jak typujecie ??

Legia - Zawisza 2:0


Nie czekałem długo haha . Najpierw nieodgwizdany faul na napastniku Zawiszy Carlosie w 13 minucie,ktory byl popychany przed polem karnym http://ekstraklasa.tv/wideo,172/kontrow ... ,1055391,v a potem strzał Żyry ze spalonego i jest upragnione 1:0 dla ....
Gdyby ktoś zapomniał to sedziow jest trzech i mogą sie ze soba komunikowac w czasie meczu, maja po słuchawce w uchu, mają po mikrofonie.

Legia miszcz sędzia to powie!!!

Jedni zdobywaja mistrzostwo na boisku czym zasluguja na szacunek, innych przez pato(L) ogiczne układy traktuje sie pogard(L)iwie.

Korona Kielce 2:2 Widzew Łódź

Pierwsza połowa, to płacz i zgrzytanie zębów. Na grę Korony nie dało się patrzeć, na przerwę Widzew schodził z dwubramkową zaliczką. Po przerwie na szczęście chłopaki wzięli się do roboty i po kilku na prawdę solidnych akcjach wyrównali wynik meczu. Były szanse na zwycięstwo Korony, ale co ten Wolański wyprawiał w bramce, to się nie mieści w głowie. Generalnie jest niedosyt, ale patrząc z perspektywy całego meczu, to jak powrót z piekła.

Tak, tak, dziękujemy sędziom, związkowi, komisji ligi itd. za to, że pomagają nam w osiągnięciu mistrzostwa...

1.

Legia - 63 punkty po rundzie zasadniczej
Lech - 53 punkty po rundzie zasadniczej

Legia - 32 punktów przed rundą play - off
Lech - 27 punktów przed rundą play - off

Dziękujemy za to, że z 10 punktów zrobiło się 5. Jesteśmy dzięki temu bliżej mistrzostwa

2.

Zgodnie z regulaminem ustalonym przed rozpoczęciem rozgrywek o Puchar Polski, plan zakładał, że finaliści swoje spotkania ligowe rozegrają 6 lub 7 maja. Tymczasem ekipa z Bydgoszczy zmierzy się z Lechem w poniedziałek 5 maja. Teoretycznie jest to zgodne z ogólnym regulaminem, który głosi, że pomiędzy meczami nie powinno być mniej niż 48h przerwy. Tylko dlaczego ktoś łamie ustalony przez rozgrywkami regulamin dotyczący PUCHARU POLSKI i przekłada mecz ligowy Zawiszy z 6-7 na 5 maja ??

Z kim zagra Zawisza owy mecz ligowy... ?? Z Lechem

Dziękujemy sędziom, związkowi i komisji ligi za to, że pomagają Legii w obronie mistrzostwa, i dają Zawiszy odpocząć po finale PP jeden lub dwa dni... krócej

3.

Dziękujemy również za żółtą kartkę dla Michała Żyro (Żyro, a nie Żyry - tego nazwiska się nie odmienia), który dzięki niej będzie pauzował w następnej kolejce. Dziękujemy przede wszystkim dlatego, że... rezerwy Legii po ostatniej kolejce spadły na 2 miejsce w III lidze, które nie jest premiowane awansem, i doszły nas słuchy, że arbiter myślał, iż dzięki tej pauzie z Lechią, Żyro będzie mógł pomóc Legii II w walce o awans. Po meczu jednak dotarło do niego, że kartki liczą się tak samo w meczu rezerw. Zaproponował, by Michał zapuścił brodę, wąsy i "PEKAESY" zapewniając, że na pewno się uda...

4.

Chcieliśmy również serdecznie podziękować Panu Wajdzie (sędziował mecz z Zawiszą), za to, że nie podyktował faulu !!! na 25-tym metrze !!! na Luisie Carlosie. Gdyby go podyktował, Zawisza wygrałby na Legii 6:0. Przepraszam, 7:0, bo przecież na 20-stym metrze, ale połowy Zawiszy, przy okazji wyprowadzania piłki w innej aukcji, faulowany był Lewczuk. No, a nie od dzisiaj wiadomo, że Piotrek Petasz ma "młotek" w lewej nodze, i pewnie pokonałby z tych 80-ciu metrów Kuciaka

5.

Nie omieszkamy podziękować również za to, że to przez nich Lech nie wygrał na "Łazienkowskiej", bo to przecież oni nie umieli wykorzystać 10-ciu dogodnych okazji i strzelić chociażby jednej bramki. Co tam Teodorczyk, to sędzia Gil, albo Frankowski (niczym "łowca bramek") miał dołożyć nogę i wykorzystać stuprocentową sytuację.

Z góry przepraszamy również za to, że nie zagraliśmy porywającego meczu, ale jak to się mówi "najważniejsze są punkty".

6. Jak już tak przepraszamy, albo dziękujemy, to dziękujemy również za to, że komisja ligi nie powtórzyła meczu z Jagiellonia, albo przynajmniej nie pozwoliła rozegrać drugiej połowie w innym terminie, lub w najgorszym przypadku nie zostawiła wyniku z boiska. Serdecznie dziękujemy. Ta decyzja pchnęła nas w kierunku upragnionego mistrzostwa



Chłopaki, ogólnie bez ciśnienia rzecz jasna . Wszystko napisane na luzie, w kierunku pewnego Pana, który poprzez swoją "obsesję doskonałości" zaczyna popadać w paranoję. Dla mnie to zawsze był / jest i będzie aż sport, i tylko sport. Gra błędów, którą przeważnie wygrywa ten, który popełni ich mniej

Ten pewien Pan pewnie zaraz nabazgrze, że odpisałem na jego "zaczepkę" , więc jestem taki czy owaki, ale ja myślę, że ten raz na 10 patologicznych postów warto odpowiedzieć, aby ta druga strona obudziła się z letargu i wróciła do świata żywych, dochodząc do wniosku, że to prawdziwe życie, a nie gra komputerowa, w której z drugiej strony tak samo nie zawsze jest kolorowo.

Po drugie, zawsze mnie uczono tego, by każdemu dawać szansę, nawet jeśli uważam, że pewnych... strzał nie da się naostrzyć, bo są po prostu za tę(..). W miejsce kropek można wstawić zarówno 2 pierwsze, jak i 2 ostatnie literki pseudonimu boiskowego pewnego obrońcy Realu Madryt). Rzecz jasna bez obrazy dla niego


...Bo Polska to taki kraj, w którym ludzie nie patrzą na siebie, a na innych. Nie oceniają i nie pilnują swoich "czterech liter" , ale chętnie obrobiliby jakieś "cztery litery" Ci co pomyśleli o tym w innym kontekście, wstydźcie się . Ktoś kiedyś powiedział fajne zdanie...

"Niech każdy patrzy na siebie, a świat będzie lepszy i łatwiejszy do przetrawienia"


Reasumując...

"Psy szczekają, a karawana jedzie dalej"...

Teraz czas na szczekanie. GOOOOOOO !!

Ja nie rozumiem dlaczego o tej dodatkowej rundzie mówi się powszechnie play-off kiedy z system play-off nic wspólnego ona nie ma.

Szczerze ?? Nie mam pojęcia. Tak się przyjęło, tak piszę

Haha. Ten, ktory notorycznie łamie ustalone przez siebie przed typowaniem zasady pyta dlaczego ktos łamie . Osmieszajacy sie hipokryta jak strone wcześniej, gdy zachowując się nienormalnie on powołuje się na normalność. Kabaret. Ten , ktory nie gra fair play ,nieuczciwy fanatyk piszacy bezsensowne laboraty, ze to nie legia jest winna, a inne druzyny hahah. b(L)amaż, b(L)amaż uber alles. Niedaleko pada jablko od jabloni ...

Skoro mowa o uczeniu,zadam pytanie. Kto go nauczył niedotrzymywania swoich obietnic, łamania własnego słowa?

Nie da sie zaprzeczyć faktom, faulom, spalonym, ktore mialy miejsce, popychaniu rywali nie szukając daleko mecz z Lechem, mecz z Zawisza, a ktorych nie odgwizdali sedziowie na korzysc legii.
Czy też odgwizdali sedziowie na korzysc legii, mimo ze nic nie było np. karny z ktorego legia wyrównała na 1:1 (legia- Gornik) http://ekstraklasa.tv/legia-wyrownala-p ... 56664.html .
Przykłady stronniczosci sedziow,ktorzy w zaleznosci od potrzeb legii gwizdza lub nie, można mnożyć.

Inteligentni słowo klucz, ludzie rozumieją, ze:
-faulowanie atakujacego napastnika przerwanie akcji, faulowanie obroncy,wpływa na przebieg meczu,
-zwyciestwo to 3pkt, a remis po 1pkt, przy widocznym stronniczym sedziowaniu nazbieraly te ... punktow
-mowa jest o tytule w Ekstraklasie, nie innych drugo- i trzeciorzednych rozgrywkach.

Na zakończenie 31 kolejki Pogoń na własnym stadionie remisuje z Górnikiem 2:2. Dwie bramki dla "Portowców" strzela niezawodny w tym sezonie Robak, który ma na swoim koncie już 22 trafienia. Pogoń remisując, zmarnowała szansę wskoczenia na podium, które oprócz Legii i Lecha uzupełnia Ruch Chorzów.

Następna kolejka zaczyna się w czwartek. W piątek natomiast odbędzie się finał Pucharu Polski. Na kogo stawiacie ??

Slask-Zagłebie 1:0 , kibica z odpaloną racą potraktował łatwopalnym gazem niepełnosprytny ochroniarz.

Ochroniarz jak to ochroniarz, nie ma myśleć bo nie od tego jest.. Tylko kto teraz będzie odpowiedzialny za tą sytuację i ewentualny uszczerbek na zdrowiu czy jak to się tam nazywa..

Gratuluję podejścia...



Możliwe, że nawet nikt nie odpowie za to, takie mamy prawo i jego interpretację, może afera medialna coś pomoże. Na szczęście chłopakowi się nic poważnego nie stało.

Moje podejście do ochrony jest stałe i niezmienne od dobrych kilku lat..
I niestety ma potwierdzenie w tym co obserwuję u tej grupy zawodowej, o ile mogę o takiej mówić..
Oczywiście jak od każdej reguły i w tym wypadku również istnieją wyjątki ową regułę potwierdzające..

A chłopak niekoniecznie musiał odnieść obrażenia fizyczne, mógł emocjonalnie źle znieść fakt bycia podpalonym..