BMW Sport

Jestem ciekaw ile szłoby wycisnąć z tego silnika. Z 2 litrów wyciskają 200 koni, z 3 litrów pod 300, a z 4 ?

Jak tylko przyjdzie wiosna , na bank wrzucę jakieś nowe zdjęcia. Sam się nie mogę doczekać tego widoku oraz sprawdzenia czy aby na pewno nic nie przyciera...

proponował bym jednak rant wypolerować na lustro

Po prawie roku od zakupu zdecydowałem się rozszerzyć opis i galerie mojego BMW lepiej późno niż wcale
Najpierw trochę historii , o której powinienem może napisać zakładając tą galerie ale jakoś wtedy byłem chyba za bardzo podekscytowany kupnem samochodu a zarazem głowieniem się od czego zacząć żeby go dopieścić . Bo umówmy się auto które w momencie zakupu ma 12 lat nigdy nie jest ideałem choć „ideał „ to jak się dowiedziałem poszukując jakiegoś zadbanego egzemplarza dla każdego znaczy coś innego Są tacy co twierdzą , że „ideał” to jak już jeździ i trzyma się w kupie a że bity , kopci czy tam porysowany dookoła bądź ma zrobiony odłażący shadow Line sprayem z castoramy (jedna z ofert z Radomia) to przecież nic wielkiego.
Samochód znalazłem oczywiście na aukcji allegro. Wtedy byłem już po kilku wycieczkach i widziałem już kilka wcześniej wspomnianych „ideałów” . powoli zacząłem sobie odpuszczać E38 bo doszedłem do wniosku , że chcąc kupić jakiś zadbany egzemplarz trzeba dysponować naprawdę dużą kwotą być może przekraczającą nawet 30 tyś. Wtedy znalazłem auto którym jestem obecnym posiadaczem. Jak już wcześniej wspomniałem ogłoszenie sprzedaży było zamieszczone na allegro. Po telefonie do właściciela i sensownej bardzo sympatycznej rozmowie oraz obejrzeniu kilku dodatkowych zdjęć udostępnionych przez sprzedającego zdecydowałem się pokonać 300 km trasę z Warszawy do Olkusza . Jechałem z duszą na ramieniu bo po pierwsze mogłem znowu stracić cały dzień w trasie i wrócić bez samochodu a dodatkowo uszczuplić swój budżet na przepalone paliwo . Kiedy tylko zobaczyłem to auto byłem na 90 % pewny , że je kupie. Właścicielem okazał się fanatyk tej marki który opisał mi to auto ze wszelkimi szczegółami . Znał jego całą historię oraz posiadał wiele dokumentów faktur itp. do auta. Osobiście Użytkował je przez 6 ostatnich lat . Do dziś jestem z nim w stałym kontakcie i wiem , że prócz E87 i E90 które stało pod jego domem wcześniej był posiadaczem pięknego E32 oraz innego E38 .Zapewne jest też na tym forum więc może ucieszy się z widoku swojego byłego samochodu w nienagannym stanie. Tu muszę powiedzieć (a zarazem podziękować sprzedającemu ) , że na całe szczęście są jeszcze na tym świecie uczciwi ludzie którzy realnie potrafią przedstawić stan faktyczny sprzedawanego samochodu i liczą się z czasem osób które poszukują samochodu nie licząc tylko na fart , że a nóż widelec uda się opchnąć złoma.
Pozdrawiam Cię Kuba!
Po powrocie do Warszawy trzeba było wykonać najpilniejsze naprawy więc na początek wymieniłem przegub wału-łącznik oraz podporę – Lemforder . Do października poruszałem się autem bez problemów natury mechanicznej . W zimę auto w ogóle nie jeździło październik/marzec stało w garażu . Na wiosnę odstawiłem samochód do serwisu gdzie wymieniłem łączniki stabilizatora końcówki drążka kierowniczego (Lemforder) oraz filtr paliwa oraz oleju( Mann i Bosch ) + olej Mobil 0w40 . Część z Was powie ,że to nie olej a oliwa ale silnik był zalany takim właśnie olejem nie sprawiał kłopotów a ja nie obciążam go prawie w ogóle wiec myślę, że nawet Mobil jest w stanie zachować przy moim sposobie jazdy przez 10 tyś poprawne właściwości. Dodatkowo miło niespodzianką było wykonanie przez warsztat darmowego pomiaru grubości powłoki lakierniczej. I znowu miłe zaskoczenie ponieważ Kuba który sprzedał mi auto powiedział, że jedynymi elementami które było lakierowane w samochodzie był tylna klapa( robione jeszcze w Niemczech) oraz lewy przedni błotnik (był wgnieciony przez parkujący inny samochód) . Reszta jak się potwierdziło jest kompletnie dziewicza.
Oczywiście po wymianie końcówek drążka auto trafiło na geometrie. Było z tym trochę problemów ponieważ obecnie auto stoi na 20” alufelgach BBS RS styling 101 a nie każdy warsztat dysponuje sprzętem który ogarnia takie rozmiary felg.
Felgi sprawiłem sobie kiedy auto czekało na koniec zimy w garażu. Niestety przednie opony nie nadawały się już do użytku więc byłem zmuszony zakupić nowe Bridgestone Potenza S001 z których jestem bardzo zadowolony. Nie ukrywam , że najpierw chcąc zaoszczędzić parę groszy kupiłem na allegro używane opony ale finał był tylko taki, że straciłem tylko na opłatach za wysyłkę bo zakupione opony do niczego się nie nadawały i musiałem je reklamować . Przy tej okazji przestrzegam wszystkich przed zakupem tak dużych rozmiarów opon używanych . W 90% przypadków do niczego się one nie nadają– nikt nie sprzedaje dobrej opony której wartość w klepie to około 1100 PLN tylko po to żeby zmienić sobie na inną.


Na obecną chwilę mechanicznie nic autu nie dolega . Jedyną rzeczą która muszę ogarnąć w najbliższym czasie jest szum powietrza z przedniej szyby. Albo powoli kończy żywot uszczelka szyby albo jest inny powód szumów którego jeszcze nie odkryłem. Być może powodem jest gumowa uszczelka grodzi albo może coś w podszybiu …na razie się do tego nie dobierałem …
Prócz bliższemu przyjrzeniu się przedniej szybie w niedalekiej przyszłości na pewno będę wymieniał amortyzatory które są jeszcze oryginałami na których bmw opuściło fabrykę przy tej okazji przemyślę założenie sprężyn H&R które obniża je o -35mm przód tył bez zmian oraz wymienię komplet tarcz i klocków …
Jak już wcześniej wspomniałem Auto stoi na 20” alufelgach BBS styling 101 na których prezentuje się zacnie;) W środku nic się nie zmieniło więc póki co nie uaktualniam galerii …





Pozdrawiam!

Popraw zdjęcia żeby się wyświetlały

,,,Już chyba bardziej poprawić nie mogę .... ....ale fakt miałem chwilowe kłopoty

20 cali idealnie komponuje się w masywnym nadwoziu e38.

Dobrze że trafiłeś na uczciwego sprzedawcę, o takich coraz trudniej w dzisiejszych czasach...

Jak chcesz kombinować z zawieszeniem to bierz od razu pro kita. Masz dobre amorki i sprężyny w komplecie

Szum z okolic przedniej szyby to moze byc uszczelka, ale nie musi. Jesli szyba byla wymieniana to moze nie ma podkladek - bo jesr ich kilka, a bez nich bedzie szum. Na 7er jest opisany problem (tez go mam ). Co do auta - fajny kolor i wyglada na zadbana. Felga, mimo rozmiaru, mnie osobiscie mnie podchodzi.

felga pięknie siadła, jest tak, jak w 7er mi się podoba - dostojnie

Przeczytałem już wiele podobnych wątków na ten temat na wielu forach ale na razie utknąłem i dalej nie zlokalizowałem miejsca szumu. Fakt , że na razie zawężyłem poszukiwania do samej szyby. Oklejałem ja taśmą ale szum dalej jest słyszalny. W ogóle stało się to przy konkretnej sytuacji. Jadąc trasą wypieła mi się ta mała osłona pod silnikiem(ta którą wypina się przy wymianie oleju) i nagle zrobiło się głośno w samochodzie ale to było zrozumiałe. Otwarta osłona zadziałała jak łopata na powietrze i caly jego strumień podczas jazdy poszedł do komory silnika. Zjechałem na pobocze zamocowałem poprawnie osłonę . Szum był zdecydowanie mniejszy ale już nie było tak cicho jak wcześniej kiedy praktycznie nie było nic słychać jadać np 80km /h. Dla tego zastanawiam się nad ta gumową grodzią silnika przez którą przechodzą przewody . No cóż czeka mnie pewnie rozebranie podszybia osłon silnika itp może wtedy coś rzuci mi się w oczy. W ostateczności pewnie wymiana uszczelki a może i nawet szyby- bo jak wiele osób pisze często pękają one przy probie wycięcia.

to koło, rant, linia nadwozia.... kwintesencja bmw po prostu....
A niektóre ludziki niech patrzą kurdele, to jakiego nadwozia pasuje felga z rantem...
Idealnie to wszystko gra razem, nawet bez obniżenia

Wymienialem 3 razy przednia szybe w Aso i dopiero 4 okazala sie dobra ale i tak nie jest to co byc powinno.

Piekne e38!

U mnie po wymianie szyby też już nie jest to samo, 3 razy wymieniali zanim jakoś to zaczęło być. Za pierwszym razem jak w syrence były przedmuchy.

....mam nadzieje , że ominą mnie takie "przyjemności ". Zastanawiam sie tylko czy płaciliście za te wymiany 3 razy czy warsztat dokonywał poprawek w ramach gwarancji ???
....druga rzecz to kupiliście swoje auta z taka przypadłością czy wyszło to w trakcie użytkowania auta i w jakich okolicznościach ??
Albo czy szum powietrza był w Waszych przypadkach równoznaczny np z podciekaniem wody czy tylko szumem . . . Bo w moim przypadku słychać tylko powietrze a na zdrowy rozsądek skoro puscila uszczelka to chyba powinna tez sączyć sie woda ...??

Jak kupiłem samochód było ok, zresztą kupiłem go od kolegi 7ka
Nie płaciłem za wymiany - pierwszą pokryło ubezpieczenie, kolejne firma która wymieniała szybę.
Woda mi nigdy nie leciała

Dużo ludzi na 7er.pl skraży się na ten problem. Rozwiązaniem jest zrobienie wszystkiego według TIS'u na ori uszczelce i dystansach.

No cóż wiec jeśli Zajdzie taka konieczność trzeba będzie wymienić szybę i wykonać wszystko tak jak być to powinno zrobione wg instrukcji ...

A co ma rant wspolnego z nadwoziem? Na dopasowanie felgi wplywa wiele czynnikow, a jej wielkosc nie jest wyznacznikiem wygladu koncowego auta.

Jak znajde to podeślę. Na razie nie udało mi się

Piekna sztuka! Dobrze, ze na drogach coraz mniej ulepow. Takie perelki dopiero swieca