Witam wszystkich, bo to mój pierwszy post.
Od kilku dni jestem szczęśliwym posiadaczem ładnego BMW 320i z 90 roku.
I jest pierwszy problem.
Po podłączeniu kostki do radia i włączeniu go padł mi akumulator. Chyba jest już padnięty i nadaje się do wymiany. Mam drugi tylko, że od diesla i jest całkiem mocny (76Ah).
Po wymianie stała się dziwna rzecz... Po odpaleniu auta obroty spadły mu do 500!!!
Jak się nim jechało to było całkiem wporządku. Ale po wrzuceniu na luz, zgroza. Po paru kilometrach poprawiło się.
Podładowałem stary akumulator i wsadziłem spowrotem no i ta sama sytuacja.
Powiedzcie co to może być????
Ostatnio edytowano 2 grudnia 2006, 20:39 przez misiek153, łącznie edytowano 1 raz
|