BMW Sport

I mamy o to takie wyniki iż pewnie wygrywa Sevilla bo kończy takim samym wynikiem jak wczoraj Barcelona... natomiast Napoli remisuje 1:1 ze Swoim rywalem

Bramka ze spalonego dla banderowców.

Sevilla zagrała dobre zawody i zasłużenie wygrywa. Ogólnie fajny, szybki mecz, przyjemnie się oglądało. Hiszpanie wypracowali sobie solidną przewagę, której nie powinni roztrwonić w rewanżu we Włoszech.

Wynik drużyny Krychowiaka bardzo mnie cieszy. Mam nadzieję, że Napoli się zepnie i awansuje do finału i zobaczymy pojedynek włosko-hiszpański.

Zgadzam się w stu procentach błąd sędziowski było widać bez powtórki

Jestem za

Bayern w godnym stylu żegna się z Ligą Mistrzów, gdyby mieli z tyłu na czysto to mielibyśmy dogrywkę ale na szczęście dla kibiców mecz był dzisiaj dość otwarty. Ciekawe widowisko

Jutro okaże się, kto również pojedzie do Berlina na finał(jako grający a nie kibic )...różnica jedynie jednej bramki gwarantuje spore emocje w nadchodzącym spotkaniu

Bayern mimo niezłego początku później szybko został sprowadzony na ziemię. Dwie bramki Neymara i po zawodach. Wydawało się, że rozmiary porażki mogą być jeszcze większe jednak po przerwie Barcelona znacznie odpuściła, co z kolei przełożyło się na kolejne bramki i "pożegnalne" zwycięstwo gospodarzy.

Barcelona siadła po zejściu z boiska Suareza, ale z tego co mówili komentatorzy, ponoć miał jakieś problemy z mięśniem dwugłowym. Przy takim wyniku, jak najbardziej nie było sensu pogłębiać urazu i trzymać go na boisku.

Dzisiaj drugi półfinał. Kibicuję oczywiście Juventusowi, ale o wejście do finału będzie BARDZO ciężko. Zapowiada się naprawdę ciekawy rewanż

Bayern dobrze zapowiedział się w początkowej fazie meczu lecz później było już nieco gorzej i dość znacznie oddalili się od odrobienia zaległości po pierwszym spotkaniu...

Barca awansuje . Nabrała tempa rywalizacja o koronę króla strzelców LM. Neymar strzelając kolejne 2 gole zrównał się pod tym względem z Ronaldo (po 9), a Messi 10.

Przed nami w dzisiejszy wieczór drugi półfinał po między Realem a Juventusem... jak widzicie to spotkanie ? Real Madryt gra na własnym stadionie i uznaję to za duży atut... Trzeba od robić jedynie jedną bramkę nie tracąc żadnej...

Po cichu liczę na Juventus, ale wiadomo - Real to Real

Mimo, że Fiorentina ma sporo do odrobienia.

Cholera... Po pierwszej bramce, zamiast podwyższyć wynik, jeszcze bardziej podkręcić tempo i przycisnąć rywala to tutaj mamy praktycznie odwrotną sytuację, gdzie wszystko się posypało... Szkoda tego meczu.

Dla mnie bomba, nie miałem ochoty oglądać kolejnego gran derbi.

tyle ode mnie

I stało się, dawałem im szanse jedynie po dogrywce a tu prosze!

Wszyscy w losowaniach przed półfinałami chcieli trafić na Juventus, niby na papierze najsłabsza drużyna z całej czwórki a los tak chciał że Stara Dama gra w finale

Real kompletnie bez formy, przede wszystkim muszą nastawić sobie celowniki na przyszły sezon, bo o ile sytuacje sobie jakieś stwarzali tak z wykończeniem było naprawdę słabo. Zemściło się ogólnie mówiąc, liczyłem na Gran Derbi w finale a tymczasem nic z tego nie wyszło

Forza Juve !!

Strasznie mnie cieszy awans Juventusu. Mecze Barcelona - Real się już przeżarły, a potyczki Barcy z Juve (przynajmniej w ostatnim czasie) na szybko nie kojarzę. Obie drużyny miały wczoraj okazje do strzelenia kolejnych bramek. Chociażby Ronaldo po stronie gospodarzy, czy bodajże Marchisio po stronie gości.

Dzisiaj czekają nas rewanże w Lidze Europy. Fiorentina ma do odrobienia 3 bramki, czego raczej się nie spodziewam. Natomiast Napoli ma do odrobienia przynajmniej jedną. Remis 0:0 nie daje im awansu.