BMW Sport

Spokojnie, to tylko tylne światła odbijają się na drodze, nic tam nie płonie

to ślad po E46 320d vel. płomień

Przy aucie niewiele się dzieje. W sumie wyłącznie eksploatacja.

Ostatnimi czasy wjechały nowe końcówki drążków:


Dzisiaj kurier przywiózł nowe opony. Wybór padł na Zeetex ZT1000 w rozmiarze 205/65/15.
Opony będą założone na felgi na których auto porusza się obecnie (ST 31).


Opony kupowałem z dużym bólem serca bo nie tak wyobrażałem sobie letni setup w moim samochodzie, ale mimo wszystko wolałem zaoszczędzić grosza dzięki czemu w czwartek auto zostanie odstawione na montaż instalacji LPG.
To w tej chwili jest najważniejsze. Poza tym odzywają się wahacze z przodu i sprzęgło więc głupotą było by olać te wszystkie sprawy i jeździć na fajnym kole i glebie popsutym autem.

Street, dobre podejście, mechanika przede wszystkim
ale nie wiem czy bym się zdecydował na zakup nowych opon takiej firmy wolałbym dobrą, markową używkę

przerażające jest to ile osób ma inne podejście. Twoje jest właściwe

Mój brat ma Zeetexy w Citroenie C4. Po raz kolejny stwierdzam, że opona jak każda inna. Ja natomiast nigdy używek nie kupię, chyba, że do auta które zaraz sprzedam.

x2

I tu skopiuje swoją wypowiedź z innego forum:
Za byle jakie używki musiał bym dać po 100 zł. Tutaj dałem po 180 i jeszcze sobie vat odbiję bo wziąłem na firmę. Te sprzedam po 120 zł na przyszły sezon, a z używek mogło by już niewiele zostać. No i cały sezon bezpiecznie, wiadomo na czym.

Racja co do opon. Nowe beda maly lepsze wlasciwosci gumy, ja mam dobre dojscia do uzywek to sam jeżdżę na uzywkach ale bardzo swiezych po kupis takie nowe TOYO to bylby majątek

Taka sytuacja


ECU: KME Nevo
Parownik: Silver KME
Wielozawór: Tomasetto
Wtryskiwacze: Barracuda
Butla: w koło Stako 53 litry
Wlew pod klapką.

Póki co zrobiłem dopiero kilkadziesiąt kilometrów, ale nie czuć żadnej różnicy w jeździe. Będę zadowolony jeśli spalanie zmieści się w 12 litrach LPG.

LPG to dobry wybór kiedyś wolałem auta w benzynie, ale teraz jak więcej jeżdżę to zaczynam myśleć nad montażem instalacji. Jednak chyba sie nie zdecyduje bo to 1/3 wartości mojego auta z ciekawości ile Cie wyniosła cała instalacja ?

Przeliczyłem, że na mojej jeździe zaoszczędzę ok. 500 zł miesięcznie więc raczej warto. Jak bym miał jakieś mega auto, to bym się może i wahał, ale to zwykłe toczydło więc nie miałem skrupułów.
Zapłaciłem 2400 zł, gratis dorzucili pokrowiec na zapas

bardzo dobra cena instalacje r6. Decyzja też dobra, byłem mocno sceptyczny i obawiałem się problemów (wspomnienia po druciarskiej instalacji), do tej pory zrobiłem w dupowozie ok 20.000km i zero jakichkolwiek problemów. Instalacja zwróciła się po kilku miesiącach.

Gdzie montowałeś ? Bardzo tanio jak na instalacje do R6 myślałem, że bez 3,5k nie ma co podchodzić

Ekstra cena jak na takich podzespołach. Teraz zaoszczędzisz kaskę na modzenie auta

Instalacje montowana w MM Gaz Marcin Macios w Iłży jakieś 30 km od Radomia. Warsztat montował już wcześniej instalacje w BMW moich kumpli i było ok i dlatego też tam zaprowadziłem. Normalna cena to 2500, ale z racji, że Zielu też zdecydował się wrzucić gaz do swojej E39, to pojechaliśmy we dwóch i dostaliśmy po 100 zł. rabatu.

Street, dobra cena jak za lpg do m54 na tych klamotach.

Nie sądziłem, że można do r6 założyć gaz na takich gratach w takiej cenie W takim razie już wiem gdzie założę następną instalację (ok. 1000 taniej niż u wiekszości gazowników)

A ja się nie zgodzę w kwestii opon. Miałem tej firmy w 17 nowe, sprzedałem po tygodniu z cechami jeszcze, bo mimo ładnego bieżnika trzymały na suchym podobnie jak 5letnie Continental z 6mm, na mokrym tragedia. Może prze te 3-4 lata coś się poprawiło, ale skoro cena dużo się nie zmieniła to czy jakość też?

Pojeździłem na nich trochę i mogę coś wreszcie powiedzieć. Trzymanie zarówno na suchym jak i na mokrym jest w miarę przyzwoite, nie widzę powodów do niepokoju. Opony mają inny problem. Jeśli zrobi się ciepło, to robią się mocno miękkie i auto przy wyższych prędkościach jest odrobinę mniej pewne niż powinno być. Ma tendencję do pływania. Drugi raz bym ich nie kupił. Jeśli finanse pozwolą, to jeszcze w tym sezonie wjedzie konkretne koło, chciałbym S69. Jeśli nie, to przejeżdżę do końca sezonu na tych Zeetexach. Przy moim dosyć spokojnym stylu jazdy nie utrudniają mi szczególnie życia.

Przy aucie niewiele się dzieje. Przyszły nowe świece od usera pawelos666, który ustawiał przy nich przerwę, żeby auto odpowiednio pracowało na gazie.


Poprawa pracy i elastyczności silnika jest dosyć wyraźna, ale w sumie nic dziwnego, wystarczy spojrzeć na stare świece.


Ponadto skorzystałem z okazji, że sabbath sprzedawał komplet śrub do kół w okazyjnej cenie. Moje były w słabym stanie i każda z innej parafii.

coś kiedyś słyszałem o człowieku z Iłży od gazu że właśnie jest tani,ciekawe czy to ten sam,ale tanio dałeś za gazunek,nie powiem