BMW Sport

Witam!

Napisałem do jednej firmy zajmującej się gazowaniem. Mam e46 z 98 roku 318i. Odpisali mi podając dwa zestawienia:

I - jakościowy

- Stag Qbox
- Reduktor Magic III evo2
- 4xpojedyncze Hana 2000
- Zbiornik toroid 630x200 (ok 41l LPG) - Bormech
- wlew pod klapką i wielozawór Tomasetto
- węże gazowe i wodne Parker
- rurki fazy ciekłej Faro
- filtry ZWM Czaja
Cena: 2900 PLN, gwarancja 3 lata bez limitu kilometrów lub 100.000 km bez limitu czasu - do wyboru

II budżetowy

- Stag 4 eco
- Reduktor Shark 1200
- Listwa wtryskowa OMVL Reg Fast
- Zbiornik toroid 630x200 (ok 41l LPG) - Bormech
- wlew pod klapką i wielozawór Tomasetto
- węże gazowe i wodne Parker
- rurki fazy ciekłej Faro
- filtry ZWM Czaja

Cena: 2400 PLN, gwarancja 2 lata bez limitu kilometrów


Który wybrać? Jest sens płacić więcej o te 500 zł?

Moim zdaniem warto dopłacić. Jedyne nad czym się zastanawiam to czy Hana dobrze znosi słabą jakość polskiego LPG, może ktoś odpisze z doświadczeniem w tym temacie

z tych dwóch opcji zdecydowanie bierz tę drugą poniewaz warto dopłacić pamiętaj iz na gazie oszczędza się dopiero na stacji a nie przy wyborze komponentów

Odnośnie tego o czym wspomniał Kucharz to Ja nie zauwazyłem jakichś problemów z hankami nie znoszącymi jakości PL gazu a nawet gdyby to mozna pójść w Baracudy


Powiedz kolego skąd jesteś ?

zdecydowanie wariant I czyli droższa opcja, na hankach zrobiłem 60 tys. i nie miałem żadnych problemów

sam fakt gwarancji na 100tys km bez limitu czasu jest kuszący a 500zł zaoszczędzisz na lpg w 2mies

Równiez na nie złego słowa powiedzieć nie mogę chodz słyszałem jakieś tam negatywne opinie ale cholera wie czy to nie są tak naprawdę efekty tankowania po jakichś stacjach typu No Name

Na lpg-forum ostatnio sporo narzekania na hany (ja mam te z pierwszych wypustów i prawie 100 tys zrobiły) wiec chyba wziąłbym baracudy. Co do sterownika, to w tym silniku chyba każdy od 300-isa2 wzwyż da radę. Reduktor Magic chyba potrafił puścić gaz do układu chłodzenia (nie wiem czy ten model też) więc może bezpieczniej wybrać AC-R01 albo Silvera? Dopytaj o demontaż kolektora do nawiertów i gdzie będą umiejscowione wtryski (mają być krótkie węzyki). Reszta powinna być spoko.

Z okolic Katowic.


#Temat

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi!

Też się zastanawiałem nad tym, ale ostatecznie zrezygnowałem. Może kiedyś w przyszłości zobaczymy.

To się zastanów poniewaz im szybciej tym lepiej a dokładniej mówiąc większa oszczędność i szybszy zwrot kosztów

Montuje setki wtryskiwaczy HANA jak i Barracuda, solidność obu jest porównywalna, mają one spore różnice w charakterystyce/liniowości pracy co sprawia że do części samochodów wybieram Hanę, a do innej części Barracudę. Osobiście nie zauważyłem żadnego spadku jakości Han. Natomiast problem wynika z zupełnie innej strony.

To co ostatnio tankują nam do zbiorników LPG ciężko nazwać paliwem. Jest to mieszanina asfaltu, mazutu, wody i dopiero na końcu propan-butan. ŻADEN wtryskiwacz nie wytrzyma takiego syfu, zalepiają się Hany, Barracudy i inne, tyle że procentowy udział Han na rynku LPG jest zdecydowanie większy niż Barracudy. To powoduje że może być więcej uszkodzonych egzemplarzy.

95% usterek to problem z dawkowaniem gazu na "zimnym silniku" (z rana). Przyczyną jest zabrudzenie wtryskiwacza które da się usunąć poprzez jego wyczyszczenie.

Swoją drogą należałoby systematycznie wymieniać filtry, a nie dzwonić głupio do warsztatu gdzie instalacja była montowana z tekstem;
"chciałem umówić się na wymianę filterków, już chyba przyszedł na nie czas, wie pan zajęty jestem nic się nie działo to nie zawracałem panu głowy, ale teraz zaczyna coś szarpać to chyba trzeba filtry wymienić??"
montażysta pyta; "a kiedy ostatnio były wymieniane??"
klient; "Ja wiem?? Jak pan założył gaz ze 2 lata temu to od tej pory nic nie robiłem"

Przy tej jakości paliw jakie mamy w Polsce filtr fazy lotnej (nawet z włókna szklanego, bulprenu czy odstojnikowe) wytrzymują maksymalnie 10 tyś. km.

W ramach ciekawostki po niżej link do filmiku przedstawiającego co było przyczyną niedziałania instalacji LPG.
Pacjent to Mitsubishi Pajero 3.0 V6 bezawaryjnie pracowało ponad 30 tyś. km. po wymianie filtrów około 2 tyś. km wcześniej, klient zatankował na markowej stacji paliwo LPG no i się zaczęło
Wyczyściłem reduktor z smoły jaką był zalepiony reduktor, osuszyłem z płynu którym były wypełnione komory gazowe, a zbiornik klient zobowiązał się sam wyczyścic. Próbkę tego co w nim było przywiózł mi w wiaderku
https://www.youtube.com/watch?v=0AdNjkC ... e=youtu.be

Ja nie mam jakiejś specjalnie wyszukanej instalacji i też nie ma problemów. Zakładał mi to gość, który dobrze ogarnia temat i to pewnie kluczowy element instalacji - dobry gazownik.

Cieszymy się Twoim szczęściem