BMW Sport

Mycie jak mycie nic w tym nadzwyczajnego i pewnie poza myciem parą temat został już nieraz wyczerpany ale z tego co widzę tematem rzeką jest pielęgnacja silnika. Przeglądając w sieci techniki mycia wychodzi na to, że jak zwykle trzeba umyć samemu. Jednak co jeśli ktoś nie ma kiedy, nie ma jak i nie ma gdzie... Może warto w tym temacie podyskutować kto i gdzie myje z głową i co TRZEBA zabezpieczyć żeby nie było problemów.

Pytanie zasadnicze co trzeba przytkać żeby się nie zalało ?

Nie wiem jak obecnie, ale kiedyś kiedyś jak np się myło silnik to uprzedzało się właściciela auta o możliwym problemie bo coś się zaleje i albo koleś był odważny albo rezygnował. Miałem raz sytuację że mercedes chyba slk jak dobrze pamiętam nie odpalił po umyciu silnika.

Teraz jakbym musiał myć to jakis środek w opryskiwaczu , pędzel i szmatka

Dzisiaj byłem umyć silnik pierwszy raz. Na miejscu powiedziano mi, że mycie silnika odbywa się na odpowiedzialność klienta i zauważyłem, że jest tak chyba prawie wszędzie. Co do samego mycia, sam musiałem zdjąć osłony. Chłopaki zabezpieczyli tylko przepływke. Najpierw użyli środka chemicznego w spray'u, a później spłukali dyszą z wodą, na koniec wysuszyli całość sprężonym powietrzem. Powiedzieli mi też, że problemy bywały z benzyną ale z dieslem nigdy nic się nie przytrafiło. Co śmieszne, jeden z pracowników jak zobaczył BMW uciekł i powiedział, że się nie podejmie, bo cytuję " te samochody są za drogie..."

P.S. Z autem wszystko w jak najlepszym porządku

eeeee tam. myje regularnie chemia i goraca woda z kompresora i m54 i n42 i zaden jeszcze nie mial poroblemow z odpaleniem czy pozniejsza praca.. bmw sa drogie ale dobrze pouszczelniane i jak wszytsko jest na miejscu nic nie ma prawa sie stac.

dobrze jest wydmuchac powietrzem fakt z okolic alternatora etc. cewki zaplonowe sa pod przykrycoem wiec zero mozliwosci przebic....

ale trzeba wziąć jeszcze pod uwagę naprawy serwisowe u mietka w szopie, gdzie ... no sam wiesz jak to bywa:D Jak ktoś ma pojęcie o swoim silniku i wie co gdzie zabezpieczyć to bez problemu można pucować.

nie pierwsze e36 i e39 myłem pod maską i nic się nie działo

50/50 też myłem, nic się nie działo, kiedys umyłem i się działo przez jakiś czas (falował) itd. Wszystko zależy od auta i zdrowego rozumu- wiadomo jak jest "gnój" to i tak lipa także myć..., jak jest zdrowiutko- to atomizer chemia i ściereczka

Ściera i atomizer to najlepsze wyjście. A co z myciem parą? Ja kiedyś widziałem filmik pokazowy ze stanów mycia "suchą" parą. Być może to jest dokładne i szybkie rozwiązanie...

BMW mylem i było zawsze ok m54 i n42 n46

Ostatnio umyłem xare 2003 i lambda padła chyba hehe Shrek sie swieci

ja raz umyłem silnik i to w starym klamocie audi 80, potem suszyłem auto z grzejnikiem pod maską 2 dni bo nie chciało odpalić

Nie chce zakładać nowego tematu więc się podłącze. Gdzie na Śląsku myją silniki od dołu bo wali mi olejem a nie wiem skąd

podjedź do zajezdni MZK, pogadaj z kim trzeba i powinni Ci umyć za przysłowiową flaszkę

Może się komuś przydać Bytom ul. Łagiewnicka 12B koszt mycia silnika 35zł.

podjedz na myjke wyjdzie 10pln

regulamin myjek trzeba umieć czytać, dobrze ze zrozumieniem
każda (lub prawie każda) jest monitorowana
gratuluję pomysłowości

Na myjce nie masz odpowiednich środków do mycia silnika.

pojedz na myjke nie monitorowaną/ ustaw samod coby nie było widać przodu
kup specjalny środek - tenzi
kosz 20 pln
sry

fajny jest też ten środek z seri shiny garage red devil do mycia komory silnika

Red Dveil to chyba zwykły APC tylko mocniejszy? Ale do silnika się nada w odpowiednim rozcieńczeniu. Ja myłem raz opla w dieslu, raz e39. Nic się nie działo ale Opla myłem na myjce i mówili, że z dieslami raczej nie ma kłopotu ale mycie na moją odpowiedzialność. BMW myłem sam. Zasłoniłem alternator torebką foliową i nie lałem za dużo wody w okolice newralgicznych miejsc. Gdzieś czytałem, że fajnie jak silnik jest lekko ciepły, to pod wpływem temp woda łatwiej wyparuje. Jak nie jest zarzygany olejem to ja bym nie mył- poco prowokować problemy. Ewentualnie przetrzeć plastiki jak ktoś ma wysokie poczucie estetyki. Jak jest osłona od dołu jak trzeba, to się mocno nie brudzi

tak ten red devil jest dobrze skoncentrowany