BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 17 czerwca 2025, 00:27

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 102 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Pędznie wina, piwa i bimbru
PostNapisane: 12 sierpnia 2014, 17:18 
Offline
Compact z wyboru
Avatar użytkownika

Wiek: 34
Posty: 3741
Lokalizacja: Rzeszów
Moje BMW: e36 316i
Kod silnika: M43B16
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t ... lit=malina
Smokin napisał(a):
i na koniec moja specjalność! Shrek! Naleweczka miętowa z dodatkiem melisy! pyszności wyrywające z butów - oczywiście macerowane na domowym 96 oktanowym "polmosie"
Obrazek


ahoooj! :rotfl:


Mógłbyś uchylić rąbka tajemnic i podać mi przepis na tą nalewkę?? Jakie składniki co i jak??

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: O Strusiu PĘDZIwiatrze...
PostNapisane: 12 sierpnia 2014, 17:29 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1586
Ja jakoś szczególnie za winem nie jestem.
Ale Twojego ryżowca bym spróbował. Wskazówki mile widziane :)

U mojego taty w piwniczce znalazłem jeszcze trochę flaszeczek(robił zawsze wina bez drożdży). 2005 rok wina z porzeczki, malin i jagód, dzika róza oraz jeżyna.
To są chyba jego ostatnie wyroby. Od tego czasu nic nie robił.

Chyba czas przejąć schedę :)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: O Strusiu PĘDZIwiatrze...
PostNapisane: 12 sierpnia 2014, 17:47 
rafal_13, ja korzystam z tego przepisu. Od siebie dodaję jeszcze około 100 ml syropu mietowego (o ten zielony barwnik chodzi).
Cytuj:
Składniki:
Duża garść świeżej mięty pieprzowej, 1 l 45% wódki ( otrzymanej ze spirytusu ), 2 cytryny.

Miętę wrzucamy do szklanego słoja i zalewamy 1 litrem wódki. Naczynie szczelnie zamykamy i stawiamy w ciepłym miejscu ( nie na oknie! ) na 2 tygodnie. Chodzi po prostu o temperaturę pokojową. Nalewkę możemy postawić np. w kuchni pod stołem. Najlepiej słój przykryć ściereczką lub ręcznikiem aby odciąć źródło światła, w ten sposób nalewka nam nie zbrunatnieje i otrzymamy piękny, zielony kolor. Dobrze jest używać słoja z ciemnego szkła. Co trzy dni lekko potrząsamy naczyniem. Po tym czasie z wyszorowanych i sparzonych cytryn, wyciskamy sok i łączymy z nalewką. Rzecz jasna sok z cytryny wpłynie na kolor miętówki. Miętówkę filtrujemy, rozlewamy do butelek i odstawiamy na 2 tygodnie by dojrzała. Do tego celu możemy użyć bibuły filtracyjnej, waty bawełnianej , celulozowych filtrów do kawy czy np. czystych, bez nadruków ręczników papierowych. Alkohol trzymamy w ciemnym miejscu.
Wraz z upływem czasu nalewki miętowe brunatnieją, taka kolej rzeczy;-(, ale nie tracą swoich właściwości leczniczych. Aby zatrzymać kolor można je barwić zielonym barwnikiem.
Aby uzyskać 45% alkohol łączymy 1 szklankę 96% spirytusu z niepełną szklanką przegotowanej, ostudzonej wody.


Sikora, co do ryżowca to używam przepisu Skrzycha z wino.org.pl
Polecam!!! :super:
Cytuj:
Odpowiedź na tak postawione pytanie może być tylko jedna: najłatwiej i najszybciej - wino ryżowe jest winem wdzięcznym i prostym do wykonania. Dzięki neutralnym smakowo składnikom podstawowym stanowi idealną podstawę do stworzenia własnego, niepowtarzalnego wina.

Przy nastawianiu wina ryżowego należy pamiętać, że w dymionie prócz nastawu właściwego (czyli płynu) znajdują się również części stałe - ryż oraz rodzynki. Części stałe niestety zajmują pewną objetość (można przyjąć 1kg=1,2l), tak więc dymion powinien być większy od planowanego nastawu o ok. 1/3. Dla opisanego poniżej nastawu 10l wskazane jest uzycie dymiona o pojemności min. 15l
Przepis na 10l wina ryżowego mocnego (16-17%)
Składniki:
7,5l + 1,2l = 8,7l wody
2 kg ryżu
1,5kg + 1,3kg = 2,8kg cukru
50g kwasku cytrynowego
20-50dkg rodzynek
5g pożywki
drożdże winne Tokay lub Sherry

W pierwszej kolejności należy przygotować matkę drożdżową dalej nazywaną w skrócie MD.Mając gotową MD (lub drożdże aktywne) można rozpocząć przygotowywanie nastawu:
7,5l wody przegotować, rozpuścić w niej 1.5kg cukru oraz kwasek, ostudzić.
Ryż dokładnie kilkakrotnie przepłukać letnia wodą, niepłukany ryż zawiera różne zanieczyszczenia mogące utrudnić klarowanie wina.
Rodzynki dokładnie kilkakrotnie przelać na sicie wrzątkiem celem pozbycia się oleju i innych konserwantów którymi są pokryte.
Do dymiona wsypać ryż, zalać wodą z cukrem i kwaskiem. Dodać rodzynki, które uprzednio można rozdrobnić (posiekać), nie jest to jednak konieczne.
Pożywkę rozpuścić w niewielkiej ilości chłodnej wody i wlać do dymiona. Na końcu dodajemy przygotowaną uprzednio MD lub uwodnione drożdże aktywne.
Dymion zatykamy korkiem w którym uprzednio osadziliśmy rurkę fermentacyjną. Należy zwrócić szczególną uwagę na uszczelnienie połączenia rurki z korkiem np. za pomoca silikonu; nie zapominamy oczywiście o wlaniu do rurki odrobiny wody.
Procesy fermentacyjne powinny sie rozpocząć w okresie do dwóch dni po dodaniu drożdży do nastawu, zależne jest to od temperatury otoczenia.


Po 5-7 dniach od rozpoczecia fermentacji należy dodać do nastawu ostudzony syrop składający się z 1,3kg cukru rozpuszczonego w 1,2l wody.

W trakcie fermentacji utrzymywać temperaturę gąsiora powyżej 20 st. Celsjusza; przez pierwsze 3-4 tygodnie intensywnie mieszać dymionem. W trakcie fermentacji ryż będzie na dnie dymiona, natomiast napęczniałe rodzynki będą utrzymywać się na powierzchni płynu.
Po 6 tygodniach obciągnąć za pomoca wężyka do mniejszego dymiona (10l), części stałe (ryż i rodzynki) pozostawić na sicie do obcieknięcia (nie wyciskać) następnie wyrzucić; odcieknięty plyn dodać do reszty wina. Wino w dymionie dosłodzić do smaku i przetrzymać przez kolejnych 6 tygodni w dymionie z korkiem i rurką, w tym okresie na dnie dymiona powinien powstać osad który wyrzucamy podczas II obciągu. Aby obciąg znad osadów przebiegał sprawnie warto zaopatrzyć sie w wężyk do obciągów, w którym otwór wlotowy umieszczony jest z boku - zapobiega to zasysaniu osadu.
Młode wino znowu dosładzamy do smaku, jeżeli jest to konieczne i pozostawiamy na kolejne 6 tygodni. Po tym czasie wino ryżowe jest zazwyczaj klarowne i zdatne do picia, jeżeli jednak podczas obciągu na dnie dymiona będą jakiekolwiek osady - wino należy ponownie odstawić do dalszego klarowania.
Butelkowanie wina można przeprowadzić, jeżeli po kolejnym obciągu na dnie dymiona nie stwierdzimy żadnych osadów, a wino jest klarowne.

Wino ryżowe jest winem białym, jako że barwi go znikoma ilość barwników z rodzynek. Wino ryżowe możemy zabarwić dodając doń karmel z palonego cukru.

Wino ryżowe jest znakomitym surowcem do przygotowywania win ziołowych typu wermouth, sangria lub ciociosan. By uzyskać takie wina można posłużyć się gotowymi mieszankami dostępnymi na rynku (np. w ofercie Biowinu), które stosujemy zgodnie z instukcją zawartą na opakowaniu.
Możemy też skomponować własny zestaw.
Proponuję następujące przyprawy przy czym wskazane są własne eksperymenty smakowe:
- 10 goździków
- 10 ziaren ziela angielskiego
- 15 ziaren pieprzu czarnego
- 3 torebek cukru waniliowego 20g
- 1 łyżeczka mielonej gałki muszkatołowej
- 1 łyżeczka mielonego imbiru
- 1,5 łyżeczki tymianku
- 1 łyżeczka bazylii
- 1 łyżeczki mielonego cynamonu
- 2 płaskie łyżeczki kurkumy
Wszystkie te przyprawy dodajemy do nastawu w momencie jego przygotowywania a usuwamy podczas I obciągu razem z ryżem i rodzynkami.


Uwaga! Po kilku nastawach jestem zdania, że gałkę muszkatołową można pominąć, ew. dodać w ilości nie większej niż 0,5 łyżeczki.


Sikora napisał(a):
robił zawsze wina bez drożdży

czyli robił wino na drożdzach "dzikich" czyli takich które mają w sobie owoce. To bardzo słabe szczepy drożdży które giną w bardzo niskich stężeniach alkoholu 8-9 % więc winka były słabe i na pewno nie tak aromatyczne jak na drożdżach szlachetnych.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: O Strusiu PĘDZIwiatrze...
PostNapisane: 7 października 2014, 18:28 
no i poczyniłem ostatnimi czasy 3 litry naleweczki ze śliwek 65% (będzie jeszcze do rozcieńczenia) i 3 l cytrynóweczki 45%
Oczywiście baza procentowa jest domowa ;)
A Wy jak tam panowie? :)
Sikora jak kolumna? Nic nie dzwonisz nie piszesz :chytry:
Obrazek
Obrazek


Góra
  
 
 Tytuł: Re: O Strusiu PĘDZIwiatrze...
PostNapisane: 7 października 2014, 21:08 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 4318
Lokalizacja: okolice Kępna
Moje BMW: E38 735i
Kod silnika: M62
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=166789
Smokin, widzę produkcja idzie pełną parą :super: Na jesień/zimę jak znalazł :hyhy:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: O Strusiu PĘDZIwiatrze...
PostNapisane: 7 października 2014, 21:18 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1586
Smokin napisał(a):
Sikora jak kolumna? Nic nie dzwonisz nie piszesz

No wiesz, zarobiony jestem... malucha dzisiaj kupiłem to terroryzowałem okolice :rotfl:

Znalazłem u siebie sklep, reklamują się, że sprzedają stale, rury itd
Przekręcę jutro do nich. Obiecuję!

Trzeba spiąć poślady i zrobić wreszcie kolumnę.
Zaraz nowy rok będzie, a pasowałoby na jakimś zlocie się spotkać na degustację ;)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: O Strusiu PĘDZIwiatrze...
PostNapisane: 8 października 2014, 09:26 
Sikora napisał(a):
Znalazłem u siebie sklep, reklamują się, że sprzedają stale, rury itd
Przekręcę jutro do nich. Obiecuję!

znając życie w takim stacjonarnym sklepie , domyślą się do czego Ci to potrzebne i wydymają Cie bez mydła :kwasny:
Zamów sobie tutaj -----> http://allegro.pl/rura-inox-kwasoodporn ... 25287.html
Masz też u gościa już gotowe kolumny :hyhy: -----> http://allegro.pl/destylator-turbo500lm ... 47359.html

.Jacek. napisał(a):
Smokin, widzę produkcja idzie pełną parą Na jesień/zimę jak znalazł

dokładnie :D piłem ten trunek macerowany na węgierkach i jest po prostu meega! a jak idzie w banie :oczami:
Polecam! ;)


Góra
  
 
 Tytuł: Re: O Strusiu PĘDZIwiatrze...
PostNapisane: 8 października 2014, 14:42 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1586
Sam chce sobie zrobić kolumnę, większa zabawa. No chyba, że nie będzie mi się chciało, a bimbru bym się napił :D

Twoja cytrynówka wygląda jak sok pomarańczowy, czy to kwestia zdjęcia?

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: O Strusiu PĘDZIwiatrze...
PostNapisane: 8 października 2014, 14:44 
Sikora napisał(a):
Twoja cytrynówka wygląda jak sok pomarańczowy, czy to kwestia zdjęcia?

Wtedy była zmętniała, ale po tygodniu się klaruje i wygląda kolorystycznie jak "plak" do plastików :rotfl:
a jak smakuje :oczami: "sklepowa" u mnie nie ma prawa bytu :cisza:
Obrazek


Góra
  
 
 Tytuł: Re: O Strusiu PĘDZIwiatrze...
PostNapisane: 8 października 2014, 21:10 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 34
Posty: 8590
Lokalizacja: Lublin
Garaż: 93' E36 Sedan Calypsorot
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=107879

99' E46 Coupe Topasblau
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=119679

07' CLS W219 7G-Tronic
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=55&t=151028

04' C200 Kompressor Polift
Smokin, Ty to normalnie świr i wariat jesteś :rotfl:

_________________
"Nie sztuką jest zwrócić uwagę swoim autem spojlerami i laminatami, sztuką jest zrobić to bez nich"
Obrazek
Był: 93' E36 Sedan 316i Calypsorot Metallic - Bimbrowóz (2009-2012)
Był: 99' E46 Coupe 320Ci Topasblau - Smerfeta (2012-2015)
Jest: 07' Mercedes-Benz CLS W219 320CDI 7G-Tronic - Czarna Locha (2015-Obecnie)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: O Strusiu PĘDZIwiatrze...
PostNapisane: 21 października 2014, 21:39 
dziś było pierwsze podejście do naleweczki z węgierek (55%) wchodzi idealnie :oczami: śliwka bardzo dobrze "maskuje" procent...trzeba pić ostroznie...albo blisko łóżka :rotfl:
Pięknie się wyklarowała :)

Obrazek
Obrazek


Góra
  
 
 Tytuł: Re: O Strusiu PĘDZIwiatrze...
PostNapisane: 22 października 2014, 20:58 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1586
Smokin napisał(a):
Pięknie się wyklarowała :)


U mnie cytrynówka-o której chyba Ci opowiadałem-wyszła ciemniejsza :rotfl:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: O Strusiu PĘDZIwiatrze...
PostNapisane: 22 października 2014, 21:17 
Sikora, znów zapomniałem poskładać Ci ten zestaw. Jutro Ci juz coś przygotuję na pewno. OK ? :) Sorki , zalatany jestem ostatnio :kwasny:


Góra
  
 
 Tytuł: Re: O Strusiu PĘDZIwiatrze...
PostNapisane: 22 października 2014, 21:24 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1586
W porządku, Nie pali się :)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: O Strusiu PĘDZIwiatrze...
PostNapisane: 7 maja 2015, 21:22 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 34
Posty: 8590
Lokalizacja: Lublin
Garaż: 93' E36 Sedan Calypsorot
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=107879

99' E46 Coupe Topasblau
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=119679

07' CLS W219 7G-Tronic
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=55&t=151028

04' C200 Kompressor Polift
Pora wybudzić się z zimowego snu :rotfl:
U jednych piwnice puste, zapewne czekają na wiosenno-letnie zbiory, u drugich w domowych piwniczkach zapewne aż ugina się od butelek na półkach po zimowo-wieczorowych południach :)
Chwalić się swoimi wyrobami!

_________________
"Nie sztuką jest zwrócić uwagę swoim autem spojlerami i laminatami, sztuką jest zrobić to bez nich"
Obrazek
Był: 93' E36 Sedan 316i Calypsorot Metallic - Bimbrowóz (2009-2012)
Był: 99' E46 Coupe 320Ci Topasblau - Smerfeta (2012-2015)
Jest: 07' Mercedes-Benz CLS W219 320CDI 7G-Tronic - Czarna Locha (2015-Obecnie)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: O Strusiu PĘDZIwiatrze...
PostNapisane: 7 maja 2015, 21:30 
Dżordż napisał(a):
Chwalić się swoimi wyrobami!

a gdzie tam, u mnie wszystko wychlane :34: tera będę uzupełniał składy :zawstydzony:


Góra
  
 
 Tytuł: Re: O Strusiu PĘDZIwiatrze...
PostNapisane: 7 maja 2015, 22:00 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 3530
Lokalizacja: Myślenice
Moje BMW: 330ci
Kod silnika: M54B30
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=99809
Ładne sprzęty macie :super:
Idąc prze Gruzińską dzicz napotkałem taki sprzęt
Obrazek
Podobno na mieć to 75 % ale wątpię, u nas Bimber u Nich Czacza :D Dostałem butelkę i mam w Domu ale się boję tego pić :przestraszony:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: O Strusiu PĘDZIwiatrze...
PostNapisane: 8 maja 2015, 06:54 
Nightfox napisał(a):
Idąc prze Gruzińską dzicz napotkałem taki sprzęt

klasyczny "pot still" :D urobek pewnie czuć w sąsiednim powiecie :rotfl:


Góra
  
 
 Tytuł: Re: O Strusiu PĘDZIwiatrze...
PostNapisane: 12 września 2015, 17:56 
żeby nie było, że się opyerdalam :D
10 L bazy :hyhy:
Obrazek


Góra
  
 
 Tytuł: Re: O Strusiu PĘDZIwiatrze...
PostNapisane: 12 września 2015, 18:01 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1586
zajezdnia :rotfl:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 102 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 24 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL