BMW Sport

Witam wszystkich planuje odpoczynek nad morzem w połowie września, może mógłby ktoś polecić jakieś normalne i w miarę noclegi do kwoty ok 140zł doba/ 2osoby

ostatnio znajomych wysłałem do http://pokojegoscinne.ankergdynia.pl

byli zadowoleni, restauracja na dole, w samym centrum do morza 500-600m

jak chcesz coś tańszego to poszukaj tutaj:

http://nocuj.com.pl/noclegi/gdynia-srodmiescie/

pozdrawiam

Ja chciałem coś znaleźć w sierpniu, człowieku... pojechalem w swiętokrzyskie - taniej i lepsza baza, a bez rybki dało sie przezyć!

No właśnie trójmiasto ewidentnie kojarzy mi się z najwyższymi cenami jeśli chodzi o polskie wybrzeże. To jest jakaś pomyłka po prostu...

Ja płaciłem w Gdańsku w zeszłym roku w wakacje 45zl za głowe na prywatnej kwaterze,warunki super jak dla mnie,jak cos to PW

Olive Hostel
Polecam!

planuję wyskoczyć do Trójmiasta najwcześniej początek czerwca, ale nie potrafię się określić dokładnie na ile i od kiedy, pewnie podejmę decyzję dzień-dwa przed. Czy jest sens dzwonić po znalezionych numerach telefonów i szukać noclegu czy jechać w ciemno i chodzić po domach, w których wynajmują pokoje? nie zależy mi ani na standardzie, ani na wyżywieniu, liczy się łóżko i prysznic

Będzie Ci mega trudno cokolwiek znaleźć "na już", tutaj w wakacje jest na prawdę tłoczno. Lepiej przed wyjazdem dobrze monitoruj booking.com i airbnb.com.

nigdy nie jeździłem na tę część morza, zawsze bujałem się od Świnoujścia do Ustki i nigdy nie było problemu ze znalezieniem noclegu, dlatego chciałem wiedzieć jak to wygląda



edit: 01.08.2016

byłem 6dni w 3mieście, znalazłem w 20min w Sopocie pokój u jakiejś babci przy samym Monciaku, na Puławskiego za 100zl za dobę. Chodziłem i szukałem tabliczek z napisem WOLNE POKOJE i dzwoniłem. Tak czy tak szybko stamtąd uciekłem, bo jakoś ta część morza mi nie pasuje, nie czuć na niej w ogóle, że jesteśmy nad polskim morzem. W ciągu tych 6dni ciągle gdzieś jeździłem, Gdynia, Gdańsk, Władysławowo, Hel, a koniec końców wylądowałem w Ustce i tam jest chyba moje miejsce nad morzem jedyne co mi się podobało w Sopocie to to, że o 22 zaczyna się życie, a w Ustce już się kończy

Można znaleźć bardzo fajne oferty, ale niestety na obrzeżach, więc trzeba mieć auto