BMW Sport

Ogólnie oprócz wyjścia na siłownię co ja robię:

- jadę na myjnię
- grzebię w aucie lub szukam po forach co i jak
- bmw sport
- czytam książki
- uprawiam seks
- zajmuję się drugą pracą
- rozglądam się za inwestycjami
- nadrabiam zaległości służbowe
- myślę czy nie pora posiłku i co z obiadem dziś, ewentualnie jem

z mniej ambitnych:
- przeglądam fury po allegro i myślę co by kupić lub czego mógłbym spróbować
- oglądam coś na jutub

bmw-sport przed seksem i książkami, to mi się podoba

Siedze na forum, tylko jak jestem w pracy to wchodze na forum w domu ma za duzo pracy , ogladam filmy

Nie ma się co dziwić koledze iż zadał takie pytanie bo jak by nie patrzeć to na dłuższą metę taki czas wolny w pracy jest uciążliwy (przynajmniej dla Mnie) wychodzę raz że bardziej zmęczony to dwa jeszcze znudzony a jak jest roboty tyle że jej nie przerobisz mija szybko ''fajnie'' i przyjemnie

No fakt na dłuższą metę jest to bardzo męczące.
Ogólnie to autor musi mieć straszne nudy że aż założył taki temat
Ja też czasem mam trochę luzu w pracy, ale zawsze coś sobie znajduję do roboty, może dlatego że jestem na "samodzielnym stanowisku pracy" i w promieniu kilometra nie ma żywej duszy, to wszystko muszę robić sam więc wolny czas poświęcam na dokończenie zaległych prac, lub kontrolę dokumentów.

Ale jak już naprawdę nie ma co robić to ciężko, wszystko zależy autorze jakie masz stanowisko i czy masz luz w pracy, w sensie czy nikt się nie przyczepi jak nie będziesz "udawał" że robisz coś związanego z pracą tylko np. realizujesz swoje zainteresowania lub zajmujesz się pierdołami.

Tak się składa, że mam niedaleko pracy. Osobników, których tam spotykam to zazwyczaj są osoby 50+, którzy zaopatrują się w tkz. małpki


Wydaje mi się, że nie byłbyś usatysfakcjonowany wynagrodzeniem za pracę. , ale obecną pracę traktuję jako tymczasową, więc jak się zwolnię to dam znać


jiGsaw z tych wszystkich rzeczy co wymieniłeś to jest bmw-sport, czytam jakieś artykuły na necie, przeglądam allegro czy yt. Niestety mam pracę za biurkiem i nie mogę wyjść z biura dalej jak do sklepu.


kryst16 Mam stanowisko specjalista ds logistyki, w ciągu dnia (8 godzin) to takiej realnej pracy wychodzi około 1-2 godz. Chyba, że jest jakieś większe zamówienie to więcej. Też staram się nie doprowadzać do zaległości, bo to dobrego nie wróży. Wbrew pozorom wiele osób ma taką sytuację w pracy.

A Więc zaczynam kolejny dzień "pracy"

Rozumiem.
Bardzo dużo osób ma taką sytuację w pracy.
Moje zarobki też niestety nie są satysfakcjonujące, ale może w przyszłości to się zmieni, czasem jest luźny dzień więc nie narzekam...
Allegro i YT szybko się nudzi jeśli trzeba je przeglądać każdego dnia, ale jeśli nie możesz "odejść" od biurka to nie ma innego wyjścia, forum, czytanie, przeglądanie, nauka nowych rzeczy w sieci.

Grać w szachy https://pl.lichess.org/.

Bukmacherka. Bet365 i napewno nie bedziesz sie nudzil przy obstawianiu na live.

I touringa w drewnie, dieslu i automacie

A przy okazji przegra parę złotych i będzie musiał więcej pracować

PS. Tak tak, wiem przecież wszyscy wygrywają, a bukmacher utrzymuje się z hodowli jedwabników.

Autorze oglądaj filmy dokumentalne na YT, masa ich jest i często ciekawe.

Zboczenie BMW

- Oglądam seriale
- Czytam książki
- Robię zakupy w internecie
- Robię zakupy w pobliskim CH
- Chodzę na rehabilitację
- Wychodzę na przedłużony (ok 2h) lunch
- Bukmacherka
- Spotykam się ze znajomymi


W wolnych chwilach chwilę popracuję.

Faje te prace musicie mieć

No i jak ma być dobrze w tym kraju

Może na te długie wolne chwile weź długopisy do składania

Najczęściej jak i jest nuda w pracy i chwila wolnego czasu to siedzę na necie na komórce
A jak wchodzi kierownik to udaje że coś robię

Przy takich predyspozycjach stanowisko kierownika stoi do Ciebie otworem

Zazdroszczę takiej pracy, jeśli ktoś ma na coś czas . U mnie żeby wszystko przerobić, to należałoby siedzieć po 10-11h dziennie (7,5h obsługi klienta + ~0,5h na zamknięcie dnia, a potem siedzisz w papierach, których nie ma czasu ogarnąć w ciągu dniówki). A że u nas siedzi się raczej zawsze 8h, bo nadgodzin nie możemy mieć, to się po szufladach zbiera. Czasami, człowiek spędzi tą 1-2h na komórce, bo jak patrzy na ilość pracy, to mu się wszystkiego odechciewa .
Na szczęście, jeszcze miesiąc i zmiana na nową robotę, gdzie praca będzie podobna i może bardziej stresująca, ale kasa lepsza .