BMW Sport

Pomacałem trochę przy okazji wycieczki i przyznam że ładne auto, brakuje tylko 2 cylindrów i była by naprawdę fajna e91.

Mała aktualizacja tematu.
Udało mi się rozwiązać problem niedziałających pilotów,winny był wzmacniacz antenowy diversity,dzięki koledze kuba_rz nabyłem takie ustrojstwo i centralka z pilota działa.
Takie cudo


Jakiś czas temu kupiłem też zimówki,dosyć spontaniczny wybór,ale stwierdziłem,że zimy teraz delikatne,a ja tras i tak dużych nie robię,więc na miejscu powinny wystarczyć,a mowa o Nexen Winguard Sport 225/45/17,które wylądują na st.159,z których ściągnę letnie Continentale ContiSportContact 5 z 2015 roku i będą na sprzedaż,jakby ktoś był chętny to pisać na pw.
Wspomniane Nexeny

Ale w sumie zimówki na razie czekają,bo pogoda jeszcze ok,a poza tym auto trochę takie mało gotowe do jazdy...

juz swap ? no brawo !

podłużnice proste

co się stało ? jak swap, to brawo ale jak jakaś grubsza sprawa, to średnia akcja tak zaraz po zakupie auta

Bardzo ciekawe co tutaj jest w planach

rozrząd ?

Dużo mniej przyjemna sprawa jak rozrząd czy swap no ale fajnie że już za niedługo auto będzie jeździło.

byku1600, czyźby "wybuchł" silnik ? Wał czy klapki się urwały ?

byku1600, widze że chyba na wierzchu masz też jeden "problem" a jest łatwy i tani sposób na wywalenie dpfa, jedynie co to mechanik musiałby wnętrzności wywalić, których broń Boże nie wyrzucaj bo sprzedasz na skupie i weźmiesz za to ok 300-400 zł, no i przez winkfp wrzucisz oryginalny soft bmw z normą emisji spalin bez dpfa.

Nie często po zakupie ktoś wyciąga silnik ...napisz coś wiecej o co biega w temacie ?

Silnik - mina.

Trzeba zrobic pakiet startowy plus - wymiana silnika i moze bedzie OK.

Szkoda, ze of forumowicza... mam nadzieje, ze na prawdę nie wiedział o tym przy sprzedaży. . .

morphi, ten egzemplarz moze i mina,natomiast silniki w e90 przedliftowe 320d byly akurat najlepsze sposrod 4 garowcow.

To,czy od forumowicza,czy nie to akurat tak wyszło,pech niestety,nikogo tu nie obwiniam.
Autem zrobiłem raptem 700 - 800 km od zakupu i tak stoi od dwóch tygodni u mechanika.
Zawiniło koło zębate na wale korbowym,parę zębów się posypało,na wałkach wyrównoważających też się uskrobały i te wszystkie niepotrzebne śmieci gdzieś poleciały w silnik.
Tak to mniej więcej wyglądało.





Kupiłem goły słupek na podmianę,bo chcąc szukać części,rozkręcać silnik do zera zeszło by z tym jeszcze dłużej,a ja po prostu chciałem to jak najszybciej zrobić i jeździć,mam nadzieję,że w przyszłym tygodniu auto w końcu wyjedzie z garażu o własnych siłach.

Współczuje przygody już na samym początku Niestety tak jak mówisz pech!

byku1600, cchujowa sprawa... Współczuję..

Kupno słupka najrozsądniejsza opcja... Trzymam kciuki, żeby po naprawie śmigał bezawaryjnie.

Nie fajne sprawa z ta awaria silnika.

Na zdjęciach widać ( no i Marcin też mi o tym wspominał ) że grzebał tam już jakiś parmezan więc pytanie czy silnik był złożony do sprzedaży na sztukę ? pech straszny, widziałem auto przed awarią i generalnie było ok

No nie miła niespodzianka.... Nie lepiej byłoby już pomyśleć nad wlozeniem większego silnika?

Lipa...
Oby auto szybko wróciło do żywych i spisywało się już bezproblemowo.