BMW Sport

Rząd wyciąga łapy po kasę, bo idiotyczne rozdawnictwo się zaczęło. Idiotyczne,bo wszystkim po równo, dając również bogatym, a zabierając nie wszystkim, a pasjonatom V8.

Do tych co pozjadali rozumy. Jakby co to słyszałem, że w NASA wciąż poszukują takich nieomylnych i wszystkowiedzących.

Niestety trzeba być obywatelem USA żeby dostać ciekawszą robotę

Jako że się zgadzam, a Roberta uważam za bardzo ogarniętego gościa to pozwolę sobie podlinkować co maja do powiedzenia nt tej zrytej akcyzy.

OC z tego co słyszałem poszło w górę z uwagi na wysokie wypłaty szczególnie za szkody na zdrowiu i życiu. Teraz jest pełno firm, które za "marne 30%" odzyskają Ci należne odszkodowanie nawet sprzed kilku lat. Ludzie nie mają nic do stracenia więc się decydują i w efekcie wzrost składek. Poszły w górę ostro, w moim przypadku o ponad 50% ale ja to i tak mało płacę.

I jak w temacie, coś wiadomo?

Nic pewnego. Nowego projektu na razie brak. Ale z tego co zrozumiałem z tego czerwonego bełkotu wiceministra jasińskiego to stawki chcą powiązać z wiekiem auta i normami emisji spalin. Ale stawki dla aut powyżej 2l mają wzrosnąć. Ale o ile to towarzysz Wiesław nie raczył powiedzieć.

http://moto.wp.pl/martykul.html?kat=55194&wid=18610739
Jeszcze większa masakra dla dużych pojemniści

25k zł akcyzy za 3,0i/d z 2007r i 15k akcyzy za ten sam model z 2011r, nie mówiąc starszych autach- nie ma co kolejny "świetny" pomysł.

czy to już wersja ostateczna tego absurdu... się okaże, ale niezłe jaja. Czekam tylko aż PIS zabroni emigracji.



Za kilka dni ogłoszenie na M5 mi wygasa, zastanawiam się jaką cenę będę wpisywał przy następnym.

"Ministerstwo zakłada, że w efekcie samochody starsze będę kupowane znaczniej rzadziej niż obecnie, czego efektem będzie poprawa stanu technicznego pojazdów." HAHAHAHAHAHHAHA a ja myślałem, że za stan techniczny odpowiada właściciel i SKP. Chyba się pomylili, bo powinno być, że ministerstwo zakłada zwiększone wpływy do budżetu i przesiadkę części społeczeństwa na autobusy.

Próbują nas zmusić do gównianej motoryzacji, Niemcy nie są głupi i podniosą ceny na małolitrażowe autka jeżeli Polacy się na nie rzucą. Próba regulacji rynku kończy się jego samoczynną deformacją.

Pewnie kilka osób kupi nowe auto, Ci których stać, wiele osób zrezygnuje pewnie z wymarzonego auta z silnikiem 3 litry i kupi coś najtańszego nowego...
Śmieszny ten kraj oj śmieszny.
Wiadomo że to tylko dziennikarskie przecieki nic nie warte, bo nie wierzę że dowalą za taką Corsę 1.4 8 tysięcy
Nie możliwe bo to auto warte jest mniej

Także Panowie i Panie nie ma co się "podniecać" i nakręcać bo myślę że to pompowanie balonika a wejdzie coś całkowicie innego.



Jeśli jednak miałoby to wejść to po naszym kraju w wielu przypadkach będzie jeździł jeszcze większy złom niż jeździ.
Przykład:
Mam w okolicy komis gdzie są auta z Włoch, za 5-6 tysięcy z opłatami idzie kupić całkiem przyzwoite autko (POLO, CORSA, PUNTO) z 2002 roku z silnikiem 1,2-1,4 mówiąc przyzwoite mam na myśli takie którym spokojnie kilka lat do pracy pojeździmy bo nie ma ani grama rdzy.
Wielu moich sąsiadów kupuje takie auto i używa, jak już jest w złym stanie po kilku latach oddaje je na złom i kupuje kolejne, a teraz będą reanimować starego trupa ile się da, łatać i spawać bo nie wiem czy Ci na osłowie na górze wiedzą że są ludzie którzy zarabiają 2 tysiące, mają rodziny i muszą czymś do pracy dojeżdżać, bo nie mają np. żadnego autobusu w tamtą stronę.

To jest zabójstwo motoryzacji w tym biednym kraju. (Dla wielu osób).

cuda w tym kraju

Ja myślę,że mocno udupią stare auta i duże pojemności bo takie lobby jest w całej europie obecnie jesteśmy cmentarzyskiem starych aut dla UE.
W każdym kraju UE za duże pojemności i mocne auta są wysokie podatki u nas ograniczą to akcyzą póki co.
A efekt będzie jak na Kubie bo w dużej większości Polaków nie stać na nowe auta więc będą reanimować to co mamy na rynku aż do skutku i stan aut zamiast się poprawić to się pogorszy na przestrzeni kilku lat.
Obecnie jak ktoś ma auto za 3-5tyś i zaczyna się rozlatywać to oddaje go na złom i kupuje drugi w fajnym stanie znowu na kilka lat jak tych samochodów zabraknie będzie sklejał swojego ulepa na druty i ślinę.

Tak będzie, niestety tak będzie.
Są ludzie którzy w miesiącu nic nie odkładają, a maja kupić nowy samochód
Bardzo jestem ciekaw co z tego wyniknie i w jakiej formie przejdzie podwyżka akcyzy bo jak narazie to pewne jest tylko to że podwyżka jest planowana.

Tylko że w większości krajów UE ludzi stać na więcej niż nas...
Są dopłaty do małych ekologicznych silników, znaczne dopłaty w formie ulgi podatkowej do aut elektrycznych jak w USA, a u nas? Bieda trochę.

A tak poza tym to nie ma co się nakręcać bo większość z tych śmiesznych tabel na wp i innych stronach to plotki i pomówienia.
Aż takiej podwyżki nie będzie.

Trochę lipa jak to wejdzie ale z drugiej strony zamiast pakować w "trupa" trzeba będzie zagryźć zęby i kupić auto z salonu na kilka lat - co tez jakieś tam plusy ma.

Plusy takie, że teoretycznie powinien być święty spokój na gwarancji... ale minusy:

- kupujesz nowego gniota z 3 garkami i 100 koniami mając świadomość, że to do pięt nie dorasta używanemu BMW w tej cenie (czy innemu fajniejszemu autu)
- jeździsz takim czymś i masz świadomość powyższego
- traci na wartości dużo
- serwis drogi się zacznie pogwarancyjny
- dalej jeździsz tym i się oglądasz za towarem, który byś kupił gdyby państwo znowu na tym łapy nie położyło...
- czujesz się zażenowany na maksa...

jiGsaw, jeśli chodzi o mnie , jak to wejdzie i zasadniczo zmienią się ceny używanych to raczej nie będę kupował "3 cylindrowego gniota" tylko kupię sobie jakiś samochód z segmentu c z silnikiem 220km plus i tyle. Najlepiej z pakietem serwisowym na kilka lat i w leasingu - może nawet kupię wtedy nowe bmw

Tylko wtedy trzeba zapłacić +100 lub nawet koło 200 za fajne auto, a już nie mówię o tych, co kupują auta tylko za gotówkę lub co się kupi używanego za tą kasę i z jakim silnikiem...