Witam, mam mały problem z prądem. Mianowicie gdy auto stoi około 12h wyładowuje sie akumulator (jest nowy). Myślałam że może to być spowodowane źle podpiętymi kablami od haka (tata je podpinał więc wszystko mogło być możliwe
![Wesoly :)](./images/smilies/smile.gif)
), jednak to nie przyczyna. Obecnie dalej są one odpięte i problem dalej jest. Wyciągałam bezpieczniki od centralnego zamka tj 6, 27 i 29 i też to nic nie pomogło, a prąd jak znikał tak znika. Zastanawia mnie jeszcze fakt ze od dawien dawna pokazuje mi ze nie mam żarówki w tylnej prawej lampie, a wszystkie świecą, i czy to też może być przyczyną uciekającego prądu? A może cos innego? Macie może jakieś pomysły?