BMW Sport

W S3 na plus powtarzalnosc czasow ze startu,za to gorsza rekcja na gaz. Ciekawe wlasnie jakby wygladal pojedynek 0-150, mysle ze mogloby byc calkiem rowno.
Czy takie mody jakie masz zwiekszaja turbodziure?

Nie jeździłem serią za bardzo. Z tego co wiem to mój setup wstaje całkiem podobnie jak seria (tak pisali na forach o tym turbo), mam chyba jeden z najmocniejszych setupów jakie się da w kwestii relacji moc maksymalna / wstawanie / turbo lag.

Fajny wózek na zime napewno dobry choć myślałem że lepiej to jedzie jak na 340ps

No niestety, straty w napędzie są jakie są, do tego dochodzi fakt, że trzeba na piątkę wrzucić przy 185 aby dobić do 200. To auto jest stworzone do sprintów ze świateł bardziej. Aczkolwiek przy dobrym shiftingu pewnie spokojnie 13 s na RL do zrobienia 100 - 200, więc o dramacie nie można mówić. Tyle podobno zrobił poprzednik gdy były tylko 322 konie.

Ja lubie Audi więc mi się bardzo podoba

jiGsaw, masz u siebie sterownik haldexa, czy napęd nic nie ruszany?

Moim zdaniem jedyna fajna rzecz w napędzie z a3/s3 tej generacji to brak torque steera, ale przynajmniej w a3 napęd jest ustawiony hiper podsterownie- tył dołącza się późno, a jak już się dopnie to auto wypluwa z zakrętu, nie ma zwyczaju zacieśniać tylko wyjeżdża coraz szerszym łukiem...

Do jazdy na co dzień to quattro jest super opcją, ale do zabawy wg. mnie te auta się nie specjalnie nadają...

Sterownik seryjny haldex jak w każdym s3. Wcześniej byl ponoc niebieski sterownik który szybciej zalacza tyl. Niemniej jednak ja mam odwrotne odczucia jak Ty. Czasem szarpnie kiera ale za to tyl szybko i mocno sie zalacza tak ze na mokrym nie ma problemu strzelić małego boka. Oczywiście do rwd to nie ma co porównywać. Za to od listopada do marca żadne rwd po miescie nie podjedzie. Cos za cos. Sadze ze wszelkie porównania ze zwykłym a3 mijają sie z celem.

Podsterownosc to również kwestia ciężkiego przodu. Moje s3 dostalo nowe lpg jak to nie pomoże to akumulator spróbuje upchać do bagażnika w boczek. Generalnie idąc pełnym ogniem po lukach nie ma tragedii bo auto trzyma pas ruchu a rwd juz by chciało bokiem wychodzić. Mowie tutaj o intensywnym przyspieszaniu w miescie. Na trasie rwd lepiej wypadnie przy wyższych prędkościach zapewne. Moje s3 nie na seryjnego zawiasu to tez sporo robi.

Ale wiesz, że napęd w s3 nie różni się od tego z a3 quattro nawet w wersji wolnossącej, albo na przykład octavii 4x4 2.0 115 PS...

Wiadomo, że przy takiej mocy jak u Ciebie tył załącza się pewnie częściej i przez "nadmiar" mocy występuje torque steer zanim dopnie tył, ale "napęd" jest taki sam, różni się tylko skrzynia, bo w esce jest 6tka, która występowała też w leonie 4x4 1.8t i a3 1.8quattro, ale w wersji 180ps

Napęd jest też połączony z kołami, które w S3 są inne, zawieszenie też wpływa poniekąd na jego pracę. Stąd te różnice w zachowaniu.

Najwięcej robi chyba moc, po co awd w aucie co ma 150 czy 200 koni? No chyba, że ktoś w teren potrzebuje, ale to się nie kupuje zwykłej osobówki raczej.

jiGsaw, po co awd w takich autach? Może wypowiem się ze swojej perspektywy, sam byłem zawsze zwolennikiem rwd ale trafił mi się super egzemplarz w x-drive. Byłem sceptyczny co do tego napędu ale muszę przyznać, że ma on olbrzymie plusy w aucie służącym do jazdy codziennej. Pytasz po co, a no chociażby jazda w mieście w deszczu, śniegu itp. W awd jest to olbrzymia przyjemność i naprawdę bezpieczeństwo. Włączanie się do ruchu, przyśpieszanie z miejsca lub wolnej rolki w takich warunkach to bajka. Zdecydowanie częściej korzystam z tych plusów niż z minusu którym jest wolniejsze przyśpieszenie 100-200. Dwie rzeczy które mi przeszkadzają to promień skrętu i wysokość zawieszenia. Więc wg mnie nawet w takich autach awd ma rację bytu.

Generalnie też to zauważyłem, ale na suchej czystej drodze jest tak jak napisałem. Fakt faktem, że na mokrym to w rwd/awd już przy 150 koniach nie pojedziesz należycie.

Matikosa jak zwykle zepsuł mi auto, co mu chcę konie pokazać to auto przestaje chodzić na wszystkie gary.

Tym razem padła cewka... jako, że była 1 bosch, 2 stare oem i 1 popsuta oem to zakupiłem 4 nowe Beru i komplet świec... tutaj po grubych rozważaniach poszedłem na razie na próbę w najtańsze, jedynie o stopień zimniejsze. Po zamontowaniu auto śmiga jak ta lala i chodzi równiej, choć na LPG minimalnie nadal obroty falują.

Auto już jeździ w miarę sensownie na LPG, dziś wyszło 348 koni pb, 338 koni lpg. Jutro może podjadę jeszcze na wagę aby to skorygować. Auto na nowych świecach BKR7E.

Natomiast jeszcze instalacja nie domaga i docelowo będzie systematycznie doprowadzana do ładu.

Stare parowniki już trochę nie dają rady, więc zostały wyciśnięte z nich ostatnie soki i idą do zabicia. Jeszcze mała modyfikacja zasilania będzie. Na sezon pewnie kupię porządne reduktory i będziemy stroić na hamowni obciążeniowej. Jako, że jest trochę za ubogo to auto nie nadaje się do katowania, ale jedynkę, dwójkę, trójkę po mieście spokojnie można na LPG pojechać.

No i elegancko to ja się pochwalę że mam taką samą tylko 1240kg z klatką itp i koń podobny się robi

Co do napędu to jest bajka, wystarczy włożyć insert który kosztuje 100zl i powoduje że haldex nie puszcza ciśnienia ze sterownika co daje bardzo szybki czas reakcji i co najważniejsze rozkład stały 50/50 = zamiatanie tyłem bo jest lekki

racesupport - napisał byś mi całe know how na pw o tym insercie?




Przy okazji ostatnio znalazłem trochę czasu na mały serwis. Przy ostrym pałowaniu cały napęd mocno mi się wyginał, aż wydech w coś uderzał. Dodatkowo coś skrzypiało czasami (nie wiem, czy to to samo). W każdym razie parę strzałów ze sprzęgła na podnośniku i kolega pod autem zeznał, że łapa skrzyni jest "luźna" i oberwana jakby. Jako, że seria siada ponoć przy tej mocy chciałem poszukać poliuretanu. Wiedząc, że poprzedni właściciel miał już tam poli i wywalił, bo wibracje były nieznośne zacząłem zgłębiać temat i wybrałem ostatecznie powerflex dedykowany do diesel'a nieco miększy, po zamontowaniu jest ok. Biegi stabilniej chodzą, napęd jest bardziej zwarty.

Ori gumy były w miarę ok, jedna lekko spękana po obu stronach, ale widocznie już nie dawała rady.

Dodatkowo skręciłem porządnie fotel pasażera, bo piszczał okrutnie na nierównościach. Teraz kleję plastiki od modułu centralnego zamka, bo subwoofer leżał na nim i go połamał, w efekcie wtyczka wypadła i straciłem cetralny zamek, oświetlenie i szyby elektryczne. Ktoś kto ogarniał audio zrobił to na łapu capu, elektrykę też muszę poprawić.

Znajome auto, z mojej mieściny
Dobra fura, dawny własciciel teraz Golfem GTI pomyka

fajna pierdziawa !!

ale kasztan, dobrze że osiągi chociaż podobne do 2.8....

Do którego 2.8? Panie to tylko 1.8 jest... gdzie tam z osiągami do 2.8?! Co innego do 3.2 M3 E46, ale nie do legendarnego dwa łosiem.

A wygląd jak wygląd, mi się podoba S3 w tej budzie od zawsze.

a co z tytułem? czas go zmienić, albo auto, skoro wiosna w pełni