BMW Sport

Witam, w tym roku zamierzam z narzeczoną i znajomymi wybrać się w ten jakże piękny rejon Polski. Nie mamy jednakże planów ani wiedzy gdzie najlepiej się zakwaterować i co tak naprawdę jest warte zobaczenia i przeżycia wiem że na forum jest sporo ludzi z tych rejonów dlatego serdecznie zapraszam do reklamy swojego regionu lubimy aktywny wypoczynek połączony z plażingiem, więc jakaś plaża obowiązkowo

A byłeś w ogóle kiedyś na mazurach dawno nie dawno?
Ja powiem szczerze w zeszłym roku pełny wspomnień z młodości wybrałem się ze znajomymi na mazury w sumie zwiedziliśmy chyba wszystko od Giżycka, Ruciane Nidy przez Węgorzewo i Mrogowo i Mikołajki i jakoś mocno się rozczarowałem. Wg tego co zaobserwowałem mazury to miejsce dla ludzi chcących odpocząć ewentualnie aktywnie spędzić czas a ogólnie nie wiele się tam dzieje w porównaniu do Bałtyku.

Zależy co lubisz.
W promieniu kilkunastu kilometrów masz kompletnie różne miejsca np. Mikołajki z dzikimi tłumami jak i Uktę czy Iznote czyli kompletne zadupia, są też oczywiście miejscowości pośrednie. Ten aktywny wypoczynek to można różnie rozumieć czy bardziej imprezowo/atrakcje typowo turystyczne czy może żaglówki, kajaki etc.?

Aktywny miałem na myśli żaglówki, kajaki itd bo to główna atrakcja mazur jak ktoś lubi i wtedy wyjazd ma sens. Dzikich tłumów to tam właśnie nie ma bo nawet w Mikołajkach mamy kilkanaście knajpek/restauracji kawałek deptaku i koniec każda nadmorska większa miejscowość ma 5x tyle lokali i 5x dłuższe deptaki i sporo więcej ciekawostek. W mniejszych mazurskich miejscowościach to już całkiem cisza spokój.
Nie chodzi o jakieś tam imprezy itd tylko ogólnie to co się dzieje w mieście gdzie można połazić itd.
Nad Bałtykiem dla mnie jest poprostu ciekawiej więcej się dzieje jak bym jeszcze kiedyś miał się wybrać na mazury to tylko na kilkudniowy rejs.

Hmm.. czego szukamy? Ładnych widoków, trochę spokoju, spacerów, łódek i rowerów i wypoczynku. Myślałem o noclegu w Mikołajkach tyle że gdzieś na obrzeżach coby trochę spokoju zaznać a i żeby było niedaleko wszędzie. Na Mazurach nigdy nie byłem właśnie i byłaby to nasze pierwsze odwiedziny Zastanawiałem się też nad krótką wycieczką do Wilna, widziałem takie jednodniowe z Mazur właśnie, był ktoś? Jak ocenia? Dzikich tłumów nie lubię, byłem wiele razy w Okunince w lubelskim i tam niestety odpocząć się nie da, właśnie przez innych wczasowiczów.

Mikołajki są spoko ale na dwa dni bo później jest tam nudno chociaż ja w tamtym roku trafiłem na zakończenie Porsche Parade 2K16 i jakiś tam rajd WRC to było ciekawie

Okuninka to spęd buractwa jak nigdzie dla mnie całkowita porażka ciągłe awantury mma i złodziejstwo.
Nie znaczy to, że wszędzie tak jest np nad Bałtykiem jest sporo osób ale jest spokojnie nie spotyka się tam zbytnio awantur i wszech obecnego buractwa za to miasta tętnią życiem do późnej nocy jest sporo fajnych atrakcji i ogólnie ja bardzo lubie ten klimat. Mazury jak dla mnie max weekend w fajnym gronie dłużej nie ma co tam robić chyba że kilkudniowy rejs tonteż może być fajna sprawa.
Pomyśl wcześniej o rezerwacji bo baza noclegowa jest skromna nawet w większych miejscowościach ciężko coś zaklepać w sezonie o wyjeżdzie w ciemno nie ma co myśleć.

MAŁY zabiłeś mnie teraz! od 5 lat jeżdżę do Okuninki regularnie na imprezy!!!! mam znajomych muzykow i zwsze bierzemy głośniki po 300w, dymiarki, światła, mikrofon i nigdy nas nie wygonili co lepsza kiedyś właściciel osrodka przepraszal nas za policje to jedyne miejsce bez żadnych zasad. Nie polecam na spokojny wyjazd, ale piekne wspomnienia mam

Jak temat aktualny to zależy co lubisz zwiedzać są ciekawe fortyfikacje z II wojny światowej mogę tutaj podać namiary. Są super miejsca na spacery i fajne leśne plaże zależy czego szukasz. Polecam omijać Mikołajki itp. bo rzeczywiście nic tam nie ma. Ogólnie tutaj za wiele nie ma jak ktoś oczekuje fajerwerków, ale co weekend biorę auto robię 100 km po okolicy i zajmuje mi to cały dzień ze zwiedzaniem bo mnie np. ciekawią takie opuszczone miejsca itp.

Tak na początek mogę polecić trasę w okół jeziora Niegocin są super widoki, a frytki w Rydzewie własnej roboty nigdzie w PL takich nie ma