martin4004 napisał(a):
Nie ważne jest punktowanie tylko, czy walka była wygrana, czy nie - w piłce nożnej też nikt nie patrzy, że lepszy był ten czy tamten zespół tylko ten który strzelił więcej bramek bo o to tu chodzi.
Ja patrzę, i wielu moich znajomych którzy lubią boks też
![Mruga ;)](./images/smilies/msn-wink.gif)
Rozumiem, że w Walce Adamek vs Cunningham też bardziej podobał Ci się boks Adamka?
![Mruga ;)](./images/smilies/msn-wink.gif)
Oglądając walkę Pacquiao vs Bradley z 2012 gdzie wynikiem był ogromny wał też bardziej podobał Ci się boks Czarnego?
![Mruga ;)](./images/smilies/msn-wink.gif)
Ja tutaj nigdzie nie kwestionuje zwycięstwa Anthonego
![Mruga ;)](./images/smilies/msn-wink.gif)
Wygrał bez dwóch zdań, aczkolwiek lepiej się oglądało do 11 rundy boks w wydaniu ukraińca i ja tylko o tym tutaj piszę. Patrz post Lewis vs Rahman.
rafalh napisał(a):
Jeżeli Lewis jest ostatnim niekwestionowanym mistrzem , to kim jest Kliczko?
Nie niekwestionowanym?
Stary, zacznijmy od tego czy wiesz co to jest "undisputed champion of the world" ?
![przewala oczami :oczami:](./images/smilies/rolleyes.gif)
Bo widzę, że brakuje Ci podstaw a gorące dyskusje chcesz prowadzić...
Od 1987 do 2007 r uznawano, że bokser który posiada jednocześnie pasy organizacji WBA, WBC, i IBF jest niekwestionowanym mistrzem świata, a od 2007 r do tych pasów doszedł pas WBO. Więc jeśli Władek zawalczyłby z Witalijem i jakimś cudem wygrał to wtedy byłby niekwestionowanym mistrzem świata
![Mruga ;)](./images/smilies/msn-wink.gif)
A jak na razie ostatnim jest tak jak już pisałem Lennox...
rafalh napisał(a):
Jeżeli "cieniasy" Fury i Joshua pokonały Kliczko, to kim jest Kliczko?
Ty tak serio?
Jeżeli Georga Foremana pokonał Jimmy Young to kim był George Foreman?
pawelek napisał(a):
A tekst o ostatnim niekwestionowanym mistrzu świata - to było mistrzostwo świata
Tak, tak...jak ci już niejednokrotnie pisałem, jesteś debilem
![Wesoly :D](./images/smilies/biggrin.gif)
A dziś do tego miana dochodzi order
niedzielnego janusza ![Rotfl :rotfl:](./images/smilies/lol.gif)
Smieszny w chooj jesteś, na każdym kroku próbujesz udowodnić jaki to jesteś supermegaturbozajebisty a za każdym razem wychodzi ci na odwrót
![Rotfl :rotfl:](./images/smilies/lol.gif)
Aż kipi frustracją i kompleksami nie wspominając o złośliwości... Ale jeśli jest ci po tym lepiej to próbuj dalej
![Wesoly :D](./images/smilies/biggrin.gif)