BMW Sport

Nie ze złota, normalnie z gumy, plastiku i aluminium
części nowe z aso, tyle że ja do GTI kupowałem /a same części są właśnie od wspomnianej S3 8P 265km/

to co tu 2,4k
a tutaj wszystkie potrzebne pierdoły z aso - ok. 900zł po rabacie 15%


Przy tuningu 8P nie trzeba tego wszystkiego bo to już jest ale trzeba inne rzeczy które przy takich mocach nie są tanie i każdy kto się bawi w prawdziwy tuning i robi wszystko na tip-top jak z fabryki to wie, że jak już się zabieramy za kupowanie gratów to wychodzi dużo więcej niż miało być.
Tanio to można hybrydki wystrugać i szukać reszty używek przez rok , może się coś upoluje.

Sam robisz auta więc bardziej siedzisz w temacie, masz większy pogląd na rynek części i dostęp do nich, pewnie lepsze rabaty w sklepach ale taki zwykły człowieczek co za wszystko musi bulić pełną stawkę nie da rady tanio polecieć z modami na 400 koni w jakim by nie było aucie.

Czasami dodatkowe "parę" koni potrafi podwoić stawkę więc nie ma co się porywać z motyką.
335 będzie nie tylko droższe w zakupie ale i w utrzymaniu, eksploatacji,
S3 8P najrozsądniej finansowo to nie na 400 a na 360-380km, wtedy DP, IC, dolot, pompa, strojenie, wtedy dyszka raczej styknie

no ja właśnie w temacie S3 pisałem bo właśnie mam 8P i dużo nie trzeba było robić w GTI inny temat bo z innego poziomu startujesz

Dzień Wolności podatkowej wypada w czerwcu, więc teorie o 80% są dalekie od rzeczywistości. Dwa pojeździj po Italii, Aus, Szwajcarii, czy Szwecji, docenisz łaskawość i niskie mandaty.
200ps z litra 2.7 przyjmuje pod warunkiem okazjonalnego korzystania z max mocy (opinia gościa który takie auto ma i budował nie jedno), ale to samo można powiedzieć o zaturbionym M50 na seryjnych bebechach (w PL ma ponad 600ps)

Tylko czy dzień wolności podatkowej uwzględnia kwotę wolną od podatku? Chyba nie. A uwzględniłeś podatki VAT i inne? Pewnie nie... a to też się liczy.

No tak, tylko zaturbianie wolnossaka to już większa zabawa trochę niż poprawianie serii, na co dzień raczej odpada. Nie mówiąc już o tym, że ostatnie M50 seryjnie wychodziło w E36, które już się zrobiło naprawdę stare.

2.7 500 koni lekko przyjmuje i można raczej na co dzień spokojnie jeździć, 200 ps to taka górna bezpieczna granica i może być tak jak mówisz, że przy ciągłym upalaniu coś się może stać.

Kłamstwo, wielkie kłamstwo, statystyka.
Uśrednianie, nieuwzględnianie danin publicznych nienazwanych podatkami a de facto nimi będącymi (choćby "składki" zusowskie), wychodzi nieco ponad 70% dla "zwykłego człowieka". Te kilka może kilkanaście procent najbogatszych i (oficjalnie) najbiedniejszych mocno tą statystykę fałszuje

Nie znam się to też się wypowiem. Dla Polski Dzień Wolności Podatkowej tradycyjnie już wylicza CAS jako stosunek udziału sektora wydatków publicznych w Produkcie Krajowym Brutto. Dzięki temu ujęte w to zostaje opodatkowanie, oskładkowanie, akcyzy, vaty, koszt długu publicznego itd. Tak więc nie ma co tu korwinować o 80%.

A nasze piękne piramidy finansowe, czyli składka emerytalna i zdrowotna też?

To nie są piramidy ale składka emerytalna i zdrowotna jest oczywiście uwzględniona. Jak również na przykład podatki lokalne takie jak od nieruchomości czy śmieciowy.

Tomek, mam nadzieje wyczerpał temat.

Zestawy do zaturbienia M50 wychodzą bardzo rozsądnie cenowo (polecam K64) i prezentują dobrą trwałość z niezajeżdżonym silnikiem, w 2.7 dość szybko potrzeba robić konwersję na głowicę z 2.4, bo EGT rośnie nadzwyczaj szybko przez słabe przepływy, a potem wypada przejść na SingleTurbo (mało miejsca na większe sprężarki w systemie Bi).

No właśnie jestem tylko ciekaw ile te uturbione M50 tak naprawdę wytrzyma. Ostatnio miałem lekcje praktyczną: byłem na zlocie ustawili tor do driftu. Na zlocie była Omega B uturbiona benzyna. No i co 3 przejazdy po torze do driftu i musieli gasić pożar pod maską bo turbo tak sie nagrzało że zapaliło wszystko co było w okół. Było też Camaro rocznik chyba 2015 wolnossące V8 jeździł po tym torze z 2 godziny non stop upalając i tylko zmieniał komplety opon... jednak wolnossącego silnika nic nie zastąpi w tej kwestii i raczej takie 2.7 biturbo zrobione na 500 km dużo nie wytrzyma...

Oczywiscie, ze sa to piramidy i jak ktos tego nie widzi jeszcze to wyjdzie za pare lat jak starsi ludzie beda szybciutko wymierac, ci ktorym dzieci mocno nie pomoga.

Na 500plus turba sie mieszcza do 2.7 i robia te silniki mnóstwo kilometrow jak zdrowe przy takiej mocy.

Co do turbienia m50 i pchania tego do w miare cywilizowanej budy to mamy na forum jeden projekt e46. Ile lat juz to się sklada i kiedy zacznie jeździć? Czy kiedykolwiek sie nada do codziennej jazdy? Nie tedy droga.

jiGsaw, co jest bardziej sportowe ESA 3 czy EMA 5? Wypowiedz się jako posiadacz tych dwóch aut, bo jako jedyny masz tutaj porównanie.

Zaden z nich nie jest samochodem sportowym wedlug mnie choc oba prezentuja pewne cechy, ktore mozna okreslic jako sportowe. oba auta sa zupelnie inne

jiGsaw, opowiedz mi coś o tym, które lepiej pierdzi i daje więcej funu przy upier***niczaniu, bo akurat ten aspekt mnie interesuje, bo rozglądam się za benzynką na wygłupy łikendowe

Jig nie jest jedynym mającym tutaj porównanie

Jedyna przewaga S3 nad M5 to trakcja na mokrym/ na śniegu. Zanim M5 sie wygrzebie z zaspy to S3 juz ma 80 na budziku.

To jedyna przewaga S3 jaką udało mi się dostrzec.

Pomimo, że nie do końca zgadzam się z Frankiem i na pewno wymieniłbym inne aspekty oprócz zaspy śniegu to na weekendowe upalanie wybrałbym M5 zdecydowanie, jak wparowywałem BOKIEM w centrum Gdyni z Władysława IV na ulicę Świętojańską podczas Delfinalii przepinając w połowie z jedynki na dwójkę tylko po to by dalej ciągnąć boka to nie było ŻADNEJ twarzy, która by była zainteresowana czymkolwiek innym niż tym co się wyprawia na krzyżówce. W Audi S3 możesz tylko pomarzyć o czymś takim.

a e92 335i to nie takie troche połączenie przyjemnego i pożytecznego? 6 zylinder, potencjał ma, wrzucisz szpere, popierdzi, pobuczy, turbo w plecy kopnie, a jak masz szpere to pójdzie bokiem jak dzis w las

Nie wiem. Prędzej chyba m3 e92 bym kupił. Chyba ze 335i stanieja mocno

Dzisiaj dzięki uprzejmości kolegi Barthezz udało się wreszcie pomierzyć S3 na RL

Ładne czasy