pacos napisał(a):
Po weekendzie będę miał szanse podpiąć pod kompa to zobacze co będzie trzeba, z rzeczy które moim zdaniem mogą być potencjalnymi przyczynami to przepływomierz - jednak z nim mam taki problem ze dużo czytam w internecie i generalnie większość tematów dotyczy diesli a w benzyniakach ogólna teoria jest taka ze jezeli nie wywala błędu to jest z nim wszystko ok, mi się jednak wydaje ze może on szwankowac ale nie wiem jak to sprawdzić?
Druga kwestia to zastanawia mnie, niedawno kolega podpinał mi bmke pod kompa i wyskoczył sporadyczny błąd solenoida vanosa. Nie znam się na tyle, żeby wpaśc na to czy to może mieć jakis wpływ na dynamikę ale skoro jest to solenoid czyli pewnie coś w rodzaju cewki to jezeli jest z nim cos nie tak to może tez nie działa do końca tak jak powinno i powoduje że vanos nie pracuje tak jak powinien? Mogę to jakoś w domu sprawdzić?
Jak już wspomniał
maniek21112 - diagnostyka i będzie można porozmawiać. Niemniej generalnie - obok samych zespołów regulacyjnych, czyli mechanicznej części systemu "vanos" masz urządzenia, które regulują ich pracę i to są właśnie elektrozawory - przy dwóch zespołach (nazywanych potocznie vanosami chociaż vanos to de facto nazwa całego układu) masz dwa elektrozawory - na zawory dolotowe i wlotowe. Jeżeli masz jakikolwiek błąd związany z którymkolwiek elektrozaworem to warto zdemontować oba - i zostawić na parę kwadransów w benzynie ekstrakcyjnej (część mechaniczną) żeby rozpuścić osady z oleju, które mogą wpływać na ich pracę (w internecie jest masa DIY, ale to naprawdę dość prosta robota). Przy okazji warto wrzucić nowy zestaw uszczelek, bo kosztują parę zł i zamienić zawory miejscami (dlatego przy demontażu warto oznaczyć sobie który gdzie siedział). Jeżeli problem zmieni miejsce tzn. z zaworu wylotowego/wydechowego błąd przejdzie na wlotowy/dolot to dany elektrozawór jest do wymiany. Oczywiście jeżeli portfel na to pozwala i po czyszczeniu elektrozaworów pojawi się znowu problem z nimi związany to można wymienić oba, bo te zabawki zwykle starczają na 100-200 tys. km, więc żeby nie wracać do tematu za chwilę to wymienia się oba i ma się problem z głowy na parę lat. Poza tym problem z vanosem mogą też powodować czujniki impulsów/czujniki położenia wałków. Też są dwa i podobnie jak elektrozawory mogą się zasyfić, ale w tym przypadku zwykle trzeba je po prostu wymienić. Ostatni znany sprawca takich przygód to czujnik położenia wału korbowego. Co do błędów to pamiętaj, że często trzeba poddać silnik określonemu obciążeniu żeby błąd się wygenerował, a więc możesz mieć niesprawny czujnik/elektrozawór, ale np. dopóki nie władujesz mu gazu w podłogę z niskich obrotów to błędu dość długo nie uświadczysz. Podobnie z emisjami spalin - dopiero kilka cykli z niewłaściwą wartością skutkuje błędem. Po co o tym mówię? Bo czasami ktoś po kasowaniu błędu robi 100,200 czy 300 km bez CEL'a i myśli, że jest heja, a po prostu jeździł w sposób uniemożliwiający odchylenie od normy w pracy danego urządzenia na tyle żeby powstał z tego CEL. Dlatego polecam pojeździć autem w różny sposób - włącznie z podnoszeniem go na obrotach jak na filmach, które pokazałeś żeby problemy objawiły się w błędach do odczytania.