BMW Sport

Witam
Temat dla osób ktore mają NIE seryjny wydech w m57
Chciałbym się dowiedzieć jak u was z głośnoscią w środku, jaką macie średnice i ile tłumników
Ja mam 3" za turbiną kata euro2 i na śrudku jeden tłumnik
Niestety występuje u mnie buczenie wydechu najbardziej przy 2 tys, jak się jedzie delikatnie i turbo nie pompuje. Jest to wkurzajce bardzo wydech cichnie powyżej 3 tys obrotów .Moze jest tu jakis znawca od wyechów i doradzi co mam zrobic żeby wyeleminiwać "buczenie"

E46 330d M57N - downpipe 2,5", następnie wyrzucone te 2 małe katalizatory i wspawane na ich miejsce rury , tłumik środkowy seryjny, tłumik końcowy RM Motors.
Przy jeździe w okolicy 2-2,2k obrotów też mam to buczenie, w innych zakresach obrotów jest ok. Najbardziej uporczywe na 6 biegu. Nawet myślę o wymianie tłumika końcowego na inny.
Myślałem też o wygłuszeniu wnęki na koło zapasowe, ponoć można w ten sposób pozbyć się częściowo tego efektu.

Miałem NIE seryjny wydech w M47n a tak naprawdę w dieslu dźwięk wydechu zmienia się na tej samej zasadzie - gazy wylatuje z turbiny w oryginale są tłumione, po modyfikacji mają wolną drogę do smrodzenia i obijąc się o ścianki wydechu generując "dźwięk".
Według mnie w 330d efekt ten można powiązać z nastawieniem geometrii w tym zakresie rpm przy niskim doladowaniu - zapewne "otwiera" się i spaliny mają luźną drogę. Trochę jak pierd - słychać dopiero jak wyleci z dziury i ma luźno - nie zaciśnie się odpowiednio

Za duża średnica wydechu i mała ilość spalin? Bo wiele aut w PL z różnymi pojemnościach i paliwem posiadają taki efekt, np. Syfik 1.6 i wydech 2.5" przy mocy 160 koni... 3" wydech w doładowanej benzynie obrabia ponad 800 koni gdzie ilość spalin jest naprawdę potężna

Wykres z pewnej książki - napisanej co prawda wiele lat temu:


Z ciekawostek, u mnie mialem 2,25 czyli seryjną średnice tylko wycięte niestety ekologię i inny wydech końcowy - przy 256 koniach w zaden sposób nie był restrykcja, w innym 320d na duuuużej turbinie były próby pomiaru na dwóch wersjach - 1m downpipe 2,75 kończący się pod autem vs stock wydech z wywaloną ekologią i generalnie tu i tu było tyle samo koni (coś koło 240).

Żeby pozbyć się tego efektu najłatwiej było by założyć tłumik z klapką - tak aby do 2,5k rpm była zamknięta a tłumik był zdławiony. W dieslu dało by się wystarować to na seryjnym ECU - wykorzystując wyjście na sterownie klapkami kolektora ssącego, kwestia modyfikacji mapy działania tego zaworka.

Finalnie - buczenie wiązałbym z dużym rozprężeniem spalin i jak chcesz się tego pozbyć, trzeba coś wstawić na koniec tej rynny. Lub na przyszłość korzystać z dobrodziejstw projektantów BMW którzy w starszej wersji - e46 330d 204KM zrobili wydech 2,75" ale na dwóch rurkach - i nawet po wycięciu ekologii i tłumika aż tak nie buczało

Za wózkiem mam rozgałęzione z 3 na 2x2,25" zatkanie jednej strony nic nie zmienia, dalej buczy.
Wiem że 535d bez kata i dpf bez środkowego tłumnika ale za to z seryjna puchą z tyłu nie ma takiego problemu

Dani0, czyli jeszcze większe rozprezenie gazów, ktore nie ma co wytłumić, nie chce mi sie liczyć pola ile ma 2,25". No to jest "dźwięk "diesla" po prostu. Wrzuć cos na koniec, ale nie cos takiego najtanszego z allegro bo niestety one sa z założenia potegujące buczenie...

W prawdzie e39 ale m57 , katy wywalone dp 3cale do polowy auta reszta seria czyli tylko tłumik końcowy cisza nic zero buczenia, póżniej wywalony tłumik i rura 2,75cala, buczenie przy około 2tyś,obr, z rozmową gościa od tłumików co się zajmuje budą tych układów wynika że tłumik przelotowy na środku i końcu i sprawa będzie załatwiona, a że wybieram się zagranice to będzie kat euro3 i tłumik ostatni przelotowy zobaczymy co wyjdzie z tego

35d mniej buczy ale za to bardziej gwiżdże

Gwizd swoją drogą , wcale mi nie przeszkadza ale buczenie np przy 140 na autostradzie to tragedia