Witam,
Niedawno zakupiłem sobie wychwalany i wspaniały zestaw Voghtland dedykowany do e90 -40/-25.  
 W moim przypadku przód obniżył się zaledwie o 16mm natomiast tył siadł o 37mm. 
 No ale... Czasami i tak renomowanej firmie może się zdążyć jakiś błąd w produkcji, czy tym podobne (tak to sobie tłumaczyłem).  
 Po 3 miesięcznej korespondencji mailowej, dziesiątkach wykonanych telefonów z sprzedawcą i wielodniowym wyczekiwaniu w oknie na kuriera udało mi się wywalczyć nowe sprężyny. 
 Oczywiście wymianę musiałem zafundować sobie na własny koszt. Po wymianie na nowe, wolne od wad springi efekt był powalający, a mianowicie nie było żadnej różnicy, jak siedział tak siedzi -16/-37. 
  Zamierzanym efektem metamorfozy miał być tzw klin, 

  a wizualnie wygląda to jak bym w bagażniku zwoził ziemniaki z pola.  
 Do dnia dzisiejszego nie mam pojęcia co dalej z tym robić.  
  
  
  Kontaktowałem się z producentem w Niemczech, wykazali chęć udzielenia mi pomocy i prosili o przesłanie wszystkich danych oraz zdjęć, po przesłaniu wszystkich informacji oczekuje na odpowiedz.  
 Może ktoś z Was miał podobny problem i może mi coś poradzić? 
  
  