[e34] Pomoc w wyborze silnika pod swap

JRafal

Ja na m52 też stawiałem monetę i stała bez problemu. Natomiast tak jak napisał Lincoln, proponuje się przejechać Lexusem z V8 UZ i wtedy zmieni się Wasz światopogląd na temat kultury pracy i wyważenia silnika, wtedy nawet v12 będzie się wydawało "mało kulturalnym" motorem.

maaaad

Może i przesadziłem z twierdzeniem, że R6 bije na głowę V8 pod względem kultury pracy, niemniej podtrzymuję, że pierwszy z wymienionych wypada lepiej, niż "fałka".

Lincoln napisał(a):

Szalenie konstruktywna krytyka.
Polecam przejechać się pierwszym V8 od Leksa, szybko zmienicie zdanie.

M54 zupełnie nie pasuje do e34, a jeśli Lpg nie ma wpływu na pracę silnika to nie mamy o czym rozmawiać.

A ja polecam przejechać się nowym R6. I poczytać trochę teorii (tak, wiem, zostanę obśmiany) to się dowiemy, dlaczego R6 nie potrzebuje chociażby wałków wyrównoważających.

Lincoln napisał(a):

Silnik pracuje tym równiej im więcej cykli pracy przypada na obrót wału

https://www.motofakty.pl/artykul/kultur ... nika.html'
Tu jest z grubsza wyjaśnione.

Cytuj:

W rzędowym silniku 6-cylindrowym mamy do czynienia z idealnym układem. Wykorbienia wału są ustawione pod kątem 120 stopni. Położenie tłoków i fazy ich ruchów są równoważone przez odpowiedniki. Dlatego rzędowa jednostka 6-cylindrowa jest wyważona bez użycia dodatkowych elementów. Pracuje ona równomiernie, wręcz wzorcowo nie tracąc energii na napęd niepotrzebnych wałków. Taki układ stosuje się w droższych autach, np. BMW.

Zupełnie inną kwestią jest precyzja wykonania elementów silnika u danego producenta i zastosowane technologie.

Ciekawostka - Mercedes wraca do R6 po romansie z V6. Oficjalny powód - zapewnienie wyższej kultury pracy, ale przebąkuje się też o kosztach (z R6 łatwiej niż z V6 zrobić R4, czy nawet R3).

Podobny trochę temat był już na forum.

Lincoln · **Posty:** 4235 **Moje BMW:** M5 **Kod silnika:** S62/S63

Jakim R6? N55, czy S55, sorry ale szału nie robią, ani kulturą, a tym bardziej akustyką, co innego parametry, tutja jest bardzo miło i przyjemnie

Są wałki wyrównoważające w V8? W V6 jakoś też nie miałem okazji spotkać.
Teoria bardzo fajna, ale są tam "mocne" uproszczenia.
Miałem R4/R6, V6 i V8 DLA MNIE, ale ten ostatni rządzi.

Silnik wybrany?

maaaad

Lincoln napisał(a):

Są wałki wyrównoważające w V8?

http://media.volvo.pl/2004/09/volvo-xc9 ... pedowy-v8/
Tu cytuję z linku powyżej:

Cytuj:

Niewyważenie, będące naturalną konsekwencją przyjęcia 60 stopni jako kąta rozstawu cylindrów, zostało wyeliminowane przez obracający się wstecznie wał wyrównoważający.

http://www.auto-swiat.pl/uzywane/jakich ... owac/cdz18

Cytuj:

Silniki V6 i V8 (M272 i M273) produkowane do 2006 roku mają skłonności do gubienia zębów koła zębatego napędzającego wałek wyrównoważający.

Lincoln napisał(a):

W V6 jakoś też nie miałem okazji spotkać.

https://allegro.pl/mercedes-m272-v6-wal ... ule_id=201
http://www.audiklub.org/forum/viewtopic ... 7&t=132217
https://sprzedajemy.pl/jeep-cherokee-li ... nr48999677

Lincoln napisał(a):

Teoria bardzo fajna

I przekuta w praktykę jednak

Lincoln · **Posty:** 4235 **Moje BMW:** M5 **Kod silnika:** S62/S63

No spoko, ale czemu podałeś silniki o których producenci woleliby zapomnieć

Widać też, skąd takie rozwiązanie w dużych motorach: Volvo - na siłę chciało V8 poprzecznie i wyszła dziwna konstrukcja w której pomagali "fachowcy" od ośmiu garów - Yamaha

MB podobnie, wykorzystalo kadłub mało udanego M272 (z wszystkimi aspektami konstrukcji, więc i wałkiem) i zrobiło równie słabe M273. Nie mniej w dobrej konstrukcji widlastego silnika wałki nie są potrzebne, a przykładowo "idealne" z pkt widzenia teorii boksery zupełnie nie zachwycają.

Norbi330

Dzwie sie czemu kolega odrzuca V8, np m62b44, przeciez to jeden znajlepszych silnikow BMW. Kultura pracy jest bardzo dobra, a czy lepsza od R6 to juz trudno powiedziec bo roznice minimalne moze sa. V8 wiecej bedzie palilo i trudniej skrzynie znalezc manualna, ale na pewno bedzie bardziej trwaly niz m54.

Szczurek1986

Norbi330 napisał(a):

Dzwie sie czemu kolega odrzuca V8, np m62b44, przeciez to jeden znajlepszych silnikow BMW. Kultura pracy jest bardzo dobra, a czy lepsza od R6 to juz trudno powiedziec bo roznice minimalne moze sa. V8 wiecej bedzie palilo i trudniej skrzynie znalezc manualna, ale na pewno bedzie bardziej trwaly niz m54.

ten silnik niejednokrotnie padł w temacie w formie podpowiedzi

Natomiast sam zainteresowany broni się rękoma i nogami przed V8

Norbi330

Jeszcze do e34 to bylby idealny m62, ale finansowe wlozenie tego z manualem sporo drozsze, moze dlatego.
Jego auto jego decyzja, ale na pewno kultura pracy nie powinna byc przeszkoda, nie znam nikogo kto by wolal zwykle (nie mowie o M) r6 od 4-4.4 V8. Dzwiek, osiagi, elastycznosc, zywotnosc.. wszystko przemawia za V8, a spalania w zdrowej v8 tez nie sa przesadzone o ile V8 jest sprawne.

BMW Sport

Regulamin działu

[e34] Pomoc w wyborze silnika pod swap

Kto przegląda forum