matraks224 -->> 2019 Toyota Camry

Lincoln · **Posty:** 4235 **Moje BMW:** M5 **Kod silnika:** S62/S63

kinko napisał(a):

Może nie ma wow, ale na pewno spełni swoją rolę i najprawdopodobniej niezbyt szybko lub nigdy nie wyląduje na serwisie z pęknietym blokiem lub zerwanym łańcuchem rozrządu czy inna nowinką. Autora jak najbardziej rozumiem, rozsądna argumentacja.

Myślę, że wielu właścicieli Toyot i Lexów z 2.2d ma inne zdanie

Auta w USA nawet transportowane z EU sa tańsze, niż w PL, a licząc siłę nabywczą waluty Kowalskiego do Flinstone'a czy JETsona dużo tańsze.

Wizualnie prezentuje się przyjemnie :ok:

matraks224

matraks224

jiGsaw

matraks224 napisał(a):

Ach, jak w bajce. Do tego od dziadka z Niemiec, który był doktorem i jezdził tylko do kościoła. Oczywiście dziadek płakał jak sprzedawał.

To już kwestia umiejętności weryfikacji stanu i historii pojazdu w głównej mierze - 95%, pozostałe 5% to losowość związana głównie ze stylem użytkowania poprzednika. Błędem jest podchodzenie do wszystkiego i wszystkich jak do potencjalnych bubli i oszustów.

matraks224 napisał(a):

No taki mało znaczący szkopulik w zasadzie.

Kwestia optymalizacji/zarządzania funduszem i ryzykiem, na ile ktoś wycenia ten szkopulik.

matraks224 napisał(a):

Cóż za teoria. A ja mam trochę inną teorie. Samochody nowe kupują osoby, które na nie stać. Mnie na używany nie stać bo cenię swój czas bardziej niż zaoszczędzone kilka tyś $ przy kupnie. Punkt siedzenia zależy od zasobności portfela.

Ciekawa teoria zważywszy, że jakieś 90% nowych aut jest kupowanych w kredycie/leasingu. Kupno nowego to też sporo więcej czasu zwykle niż używanego, do tego dodatkowe zobowiązania, a są osoby, które stać na nowe, w dodatku za gotówkę, ale kupują używane, bo po prostu potrafią liczyć pieniądze.

Hakelbery

Fajny dupowoz ale osobiscie dalej wole wypierdziane bmw czy aldi

Jest jedna toyota ktora chcial bym miec to 4Runner TRD PRO to jest sztos. Nie mam miejsca ani kasy na trzecie auto niestety heh. Bezawaryjnej jazdy zycze :ok:

grabolek363

matraks224 napisał(a):

grabolek363 napisał(a):

Auta w USA są dużo tańsze niż w PL szczególnie jak jest normalny kurs nie to co teraz.... Po co ta wzmianka o podatkach itp skoro cena końcowa jest niższa, to znaczy że są tańsze.

Mam Ci jeszcze raz to napisać czy przeczytasz sobie mojego poprzedniego posta? Jeśli samochód kosztuje 100 tys. zł to do tej sumy jest naliczany 23% Vat-u. i robi się już cena 123 tys. zł. Pomijam już innego typu podatki i akcyzę. W USA masz DUŻO niższe podatki więc cena końcowa jest niższa. Czego Ty tu nie rozumiesz? Powtórzę jeszcze raz. Samochody kosztują tyle samo w USA i Europie. Tylko, że w Europie DO CENY samochodu doliczane są dodatkowe podatki stąd cena, którą płaci klient jest WYŻSZA.

Czyli w USA są tańsze dla kupujących, co mnie obchodzi ile kosztuje wytworzenie auta skoro muszę zapłacić u nas więcej ? Dołożyć do tego trzeba modele które występują w USA, a w eu to egzotyczne modele... jak Dodge Challenger, jakieś Chevrolet y które baaardzo chętnie bym kupił po cenach USA, a niekoniecznie po doliczeniu cła VAT itp itd w PL. W USA za nasze 150k pln ogarniesz nowe auta z silnikiem v8 w PL? Jedyny Mustang, ale on też już drożeje

renoraines · **Posty:** 16006

grabolek363 napisał(a):

W USA za nasze 150k pln ogarniesz nowe auta z silnikiem v8 w PL? Jedyny Mustang, ale on też już drożeje

Drożeje, Mustang V8 w PL od 195k.

Lincoln · **Posty:** 4235 **Moje BMW:** M5 **Kod silnika:** S62/S63

matraks224 napisał(a):

Chcesz mieć tańsze samochody? Przestań głosować na socjalistów, którzy teraz Wami rządzą.

Myślisz, że to kwestia władzy? To co za geniusze rządzą w Katarze, ZEA itd, że nie ma żadnych opłat? Może moją "coś" podobnie jak USA, czego nie ma w PL, co pozwala im na taki styl rządzenia?

Zresztą statystyczny mieszkaniec USA ma więcej banknotów jednodolarowych długu niż włosów, więc bym się nie podniecał.

matraks224

rorafalki

boczna linia 4runner nie zmieniła się od początku praktycznie wcale :ok:

nie chcę wkładać kija w mrowisko, ale u motocyklistów jest podobnie: w garażu Harley, do jazdy "japoniec"

PS przy całym szacunku do Toyot (miałem, w domu zawsze ktoś miał - super auta) - nie porywają mnie, choć są bardzo dobre (te starsze na pewno, nowe zweryfikuje czas)

Miłosz

Dużo osob narzeka w nowych toyotach na motory od bmw

rozrządy klękają po 30-40 tys, auta nowe od pierwszych właścicieli. Także nie ma co narzekać na toyotowskie 2.2 i 2.0 czyli 2AD i 1AD, że takie najgorsze, po za tym w lexusach wydłużyli gwarancje na sam motor i wymieniali ludziom na całkowicie nowe poprawione motory. W toyotach robili remonty albo też zmieniali na nowe. Nie słyszałem żeby jakiś inny producent tak podszedł do swojej wpadki, zwłaszcza że koszt takiej akcji z motorem to 13 tys cebulionów.
Co nowe to nowe, nie wiem jak rynek w usa, ale u nas to kibel straszny. Sam ostatnio oglądałem parę aut używanych i jest dramat. Dlatego nie spieszy mi się ze sprzedażą mojego, zwłaszcza że większość ludzi kupuje bądź chce kupić auto klasy premium w cenie multiply, a potem płacz po forach że auto wymaga gruntownego remontu

grabolek363

Tak z ciekawości bo widzę same tojki masz jakieś BMW na stanie? XD

matraks224

Hakelbery

rorafalki napisał(a):

nie chcę wkładać kija w mrowisko, ale u motocyklistów jest podobnie: w garażu Harley, do jazdy "japoniec"

Wszyscy moi znajomi ktorzy jezdza chopperami lub power crusierami maja w garazu auto japonskie wiec cos w tym jest

jiGsaw

matraks224 napisał(a):

Szczurek1986 napisał(a):

Jeśli Cię stać to się baw

A kto biednemu zabroni żyć bogato :rotfl:

rorafalki napisał(a):

PS przy całym szacunku do Toyot (miałem, w domu zawsze ktoś miał - super auta) - nie porywają mnie, choć są bardzo dobre (te starsze na pewno, nowe zweryfikuje czas)

Bo zapominamy o tym, że są znacznie tańsze od np. BMW. Ale bądźmy sprawiedliwi i porównajmy samochody w tej samej cenie i sprawdźmy co za to otrzymamy. Za około $36 tys. możesz kupić nowe:

BMW 320i. 4 cylindry, 2.0l, 180KM, najtańsza wersja podstawowa.
Obrazek

Toyota Camry XSE, V6, 3.5l, 301KM, z każdym możliwym dodatkiem.
Obrazek

Do tego w gratisie bezawaryjność. Nie wiem pod jakim względem to BMW jest lepsze...

grabolek363 napisał(a):

Tak z ciekawości bo widzę same tojki masz jakieś BMW na stanie? XD

Nie mam już żadnego BMW.

Jak nie wiesz to faktycznie lepiej kupować nowe tojki. BMW 3 to auto premium z klasycznym układem napędowym, bądź co bądź to inna klasa niż camry, któremu bliżej do mondeo czy insigni tudziez passeratti.

forest

Chociaż jestem fanem bmw, Osobiście wolałbym ta toyote 300hp niż seryjne 320i w biedzie.
BMW bez wyposażenia wyglądają fatalnie i bez porządnego silnika nie dają radości z jazdy co w bmw jest przecież najwazniejsze

styks · **Posty:** 1608

forest, +1, Camry w tej wersji totalnie miażdzy BMW.

matraks224

jiGsaw

matraks224 napisał(a):

jiGsaw napisał(a):

Jak nie wiesz to faktycznie lepiej kupować nowe tojki. BMW 3 to auto premium z klasycznym układem napędowym, bądź co bądź to inna klasa niż camry, któremu bliżej do mondeo czy insigni tudziez passeratti.

Myslałem, że jesteś fanem BMW, ale widzę, że raczej bliżej Ci do fanatyka :rotfl:

Nie, cenię sobie również auta innych marek klasy premium i posiadam kilka z nich. Co eiecej uwazni forumowicze wiedza, ze z daleko idącym niesmakiem podchodzę do większości nowych modeli BMW. Przedstawiłem po prostu suche dane techniczne. Mocowo, wyposażeniowo, bajerowo wiadomo, że Toyota lepiej wypada, ale klasowo BMW serii 3 należy porównywać jak już to z Lexusem IS.

grabolek363

No 36k usd kurfa stary pisz mi dalej że w USA nie są tańsze auta xD normalnie rotfl. Teraz nawet jak dolar jest drogi to i tak bez tragedii a co dopiero jak był po 3,2-3,3

BMW Sport

matraks224 -->> 2019 Toyota Camry

Kto przegląda forum