Witam,
Mam problem, z którym nie umiem sobie poradzić
W samochodzie wymieniałem turbosprężarkę i przy okazji też uszczelkę pokrywy zaworów bo puszczała. W tym celu musiałem oczywiście zdemontować wtryski (listwy nie demontowałem).
Po montażu nie mogłem skasować błędu 3f31 sensor pressure rail... dodam, że przed całą tą wymianą nie było najmniejszego problemu z czujnikiem ciśnienia ani z układem wtryskowym. Wtryski po demontażu leżały zawinięte w szmacie pomoczonej ropą, także nic nie powinno się im stać.
Wtyczka od czujnika ma lekko uszkodzoną izolację od jednego kabelka, który był zaizolowany (jeździło tak przynajmniej rok
i nie chce mi się wierzyć, że akurat pojawił się z tym problem).
Po podłączeniu się ISTĄ zrobiłem procedurę odpowietrzania układu paliwowego i jak samochód zszedł z obrotów zaczął mocno szarpać silnikiem i nierówno pracować. Po dodaniu odrobiny gazu chodzi równo, jak tylko się gaz odpuści zaczyna szarpać i tak jak pisałem wyżej nie można skasować błędu 3f31.
Stwierdziłem, że spróbuje kawałek nim pojechać, bo może się lepiej odpowietrzy, ale nic kompletnie to nie daje. Jadąc równo jest wszystko ok, jak tylko zejdzie z obrotów strasznie szarpie...
Dodatkowo przy depnięciu w podłogę nie ma pełnej mocy (raczej logiczne patrząc na błąd)
Ma ktoś jakieś propozycje, co to może być? Mam nadzieję, że nie czujnik, bo trochę drogi