BMW Sport

Witam,

ostatnio przeglądając konkurencyjne forum o BMW zauważyłem, że bardzo dużo osób poleca stosunkowo nową markę PMO. Niedługo zbliża się wymiana w mojej Buni ( ) i przyznam szczerze, że dosyć mocno zastanawiam się nad tą marką. Sprawdzając parametry rzeczywiście wygląda dobrze a do tego ma sporo PAO w każdym oleju. I teraz pytanie czy ten olej tylko na papierze wygląda dobrze, czy zgodnie z tym co mówią koledzy z sąsiedniego forum, w praktyce też robi robotę?

Tylko proszę o komentarz osoby, które naprawdę znają te oleje, bo ja potrzebuję faktów a nie domysłów

Moje BMW to e60 z silnikiem M54, który lubi sobie trochę chlapnąć oleju, ale w granicach rozsądku

Matii1717, zajrzyj do tematu "olej do naszych BMW- na czym jeździmy". Tam masz moją opinię o PMO Na PMO 5w40 C3 przejechałem już jakieś 50 tysięcy kilometrów. Z plusów które zauważyłem to mniejszy pobór oleju porównując do Valvo i Motula. Do tego wydaje mi się, że ciszej pracuje, ale to już kwestia dobrego ucha, moja dziewczyna mówi, że nie widzi różnicy pomiędzy tym co jest teraz a Motulem. Ale jednak trochę słychać (a ona jak to kobieta, wszystko jej jedno i nawet jakby silnik pracował bez oleju to powiedziałaby, że jest ok )

Następną wymianę robię na nową linię od PMO, czyli 5w40 Extreme 100 % PAO Olej 100% PAO ma tylko kilku producentów (marki typu Amsoil czy Penrite, które kosztują ponad 2 stówy)

A to czy to dobre oleje? To chyba sobie sam troche odpowiedziałeś. Dobre parametry (chyba nawet jedne z najlepszych na rynku, do tego opieranie olejów o grupę bazową IV PAO) a do tego konkurencyjna cena.

Podobno PMO jest robione w tej samej fabryce co Valvoline, ale na lepszych bazach (bo Valvo to zwykły hydrokrak, nie ma tam niestety PAO)

Pozdro

Ja mam millersa bo jest 100% syntetyczny, bez HC, tylko nie wiem czy samo pao czy pao + estry. Przynajmniej tak mówi Rafał i ja mu wierze

Millers spoko, tylko trochę drogi. A czy jest na PAO to raczej nie sądze

P.S Panie admn dlaczego ten wątek znalazł się w tym dziale? Teraz mała szansa, że ktoś tu zajrzy i odpisze. Nie ma tutaj niestety żadnego zbiorczego tematu olejowego żebym mógł zapytać. Można gdzieś to przenieść gdzie jest więcej potencjalnych czytelników?

Ja wam powiem tylko że PMO 5w40 c3 było 70% pao teraz jest 30% jest to oficjalnie u nich na stronie.
Marża jest bardzo duża warsztat kupuje taki olej po 70zł za 4L a dodatkowo z każdego litra ma 1zł do wykorzystania na co chcą (ciuch, sprzęt itd).
Ja nie ufam takim producentom trzeba by za każdym razem robic analizę czy skład się nie zmienia ale przy koszcie produkcji nie wiem 40zł (66 minus marża producenta i dystrybutora) to wg mnie nie budzi zaufania.
Same bańki to opakowania Krafta też słabo.
W Polsce ten olej sprzedają po warsztatach dawni dostawcy valvoline chyba nikt nie ma tak dużej bezpośredniej dystrybucji stąd popularność.

Każdy olej w produkcji to groszowe sprawy, tylko jeden producent naklada 300% marży a inny 100% Więc cena jest mało istotna. Ja pytam o jakość, ale tak poważnie kogoś kto tego używa. Bo domysły są zawsze, że to złe bo coś tam. Ale to wciąż tylko domysły. No ale dzięki za chęć pomocy

Trochę bzudry piszesz. Mam warsztat w którym kiedyś lałem Valvoline a teraz PMO. I tu się zgodzę, że to ta sama dystrybucja. Ale cenowo przecież to wygląda tak samo jak Valvo. Mówisz, że PMO za 4 litry kosztuje 70 zł ale na pewno nie za 5w40. Kosztuje dokładnie tyle samo ile płaciłem za Valvoline rok temu. Np beczka 60 litrów 5w30 C3 PMO 1200 zł i Valvoline 1200 zł, zaś 5w40 1000 zł. Fabryka ta sama to i ceny te same.

Tylko jedna różnica, że PMO jest na bazach PAO o czym Valvoline może tylko pomarzyć. A PAO w jednej linii mają 30% a w drugiej około 60%. Więc to i tak znacznie lepiej niż wychwalana czołówka w Polsce typu Motul, Valvo, Castrol i innej tego typu oleje, które o PAO nawet nie marzą, bo wolą więcej z ludzi zedrzeć niż dać im lepszy olej A to czy utrzymają jakość to już inna sprawa. Patrząc na to ile się tego u nas w lubelskim sprzedaje wydaje mi się, że nie powinni chcieć tego psuć

Hehe olej za drogi źle, a jak tanio to widać też źle. To normalne, że nowa marka nie może szaleć z cenami, bo kto ich kupi


PMO nigdy nie zalewałem do swojego auta, ale widziałem testy tego oleju po 19 tysiącach km przebiegu w silniku N52 (chyba w E60). Po takim przebiegu olej praktycznie nie wykazywał oznak zużycia Lepkości zachowane, skład uszlachetniaczy tak samo. Bardzo trwała formulacja.


P.S tam ktoś na górze pisał, że Millers to olej 100% PAO. Bzdura totalna. Millers to olej HC z dodatkiem PAO, nie zdziwiłbym się gdyby o wiele tańsze PMO miało więcej PAO niż Millers. Millers to dobry olej, ale z pewnością nie powinien kosztować blisko 200 zł tylko 120 zł max

Nie pisałem o beczkach tylko o 4L opakowaniach wyraźnie napisałem że to bańaki Krafta.
Co do Pao przecież napisałeś dokładnie to samo co ja o dystrybucji również więc gdzie piszę bzdury?
Dla mnie jak w czymś zmienia się skład co pół roku to nie budzi zaufania zwłaszcza że powychodziły materiały sponosorowane filmy i artykuły jak kickster czy autocentrum gdzie również podawano 70% pao a bylo już tylko 30% tak samo w ich sklepie internetowym nadal podają 70% co jest bzdurą a co będzie dalej? Kiedy następna zmiana?
Pao to nie jest jedyny wynacznik i świętość HC może być równie dobre lub lepsze kwestia dodatków ale na to trzeba miec zaplecze i labolatoria.

Ale o której serii Milersa piszesz? Są tańsze jaj droższe produkty tego producenta z różnym składem.

Bzdura był cały Twój post oprócz tego, że to ta sama dystrybucja co Valvo, z tym się zgadzam w 100%

Nie pisałeś o beczkach, ale ja napisałem, że w beczkach to ta sama cena. W bańkach rzadko kupowałem Valvo ale za 5w40 Synpower płaciłem 80 zł czyli tyle samo co za PMO. Gratis 1zł za 1 litr obowiązuje tylko przy beczce a nie przy 4 litrowych bańkach. Widać nie wiele miałeś współnego z tymi olejami i piszesz bzdury.

Druga sprawa zmiana składu to już totalna głupota. Widać nie masz pojęcia o olejach. Taki Ravenol zmienia skład oleju co 3 miesiące. A przecież Ravenol to wielka marka, która jest bardzo dobra. Ravenola też nie kupisz bo zmienił skład? To indywidualna sprawa producenta co robi ze składem, kupujący nie musi o tym wiedzieć. Ważne zeby każda formulacja była dobra. Jak ja leje olej to mnie mało obchodzi czy w środku jest więcej składnika X czy Y, ważne aby całościowo olej był dobry.

PAO to nie jest wyznacznik jakości, ale dużo tej jakości daje.

Specjalnie wszedłem na ich sklep i słowa nie widzę o tym, że podaja 70% PAO, więc skończ wymyślać, bo na siłę próbujesz udowaniać swoje rację nie majac zielonego pojęcia o temacie. Podaja w wersji Extreme, że jest 100% i w wersji Racingowej ze 70%. Ale co w tym dziwnego, skoro tam faktycznie tyle tego PAO jest. To mają tego nie pisać?

--==Mały==--, pracowałem przy produkcji olejów co prawda w Polsce, ale uwierz, ze koszt samego wyprodukowania litra oleju to jakieś 8 zł za litr, czyli 4 litry w produkcji kosztują 32 zł. A to, że Motul czy Castrol robi sobie marzę kilkuset % bo muszą opłacić milionowe budżety reklamowe to już inna sprawa, a poźniej Castrol czy Motul kosztują 140 zł. W malych markach olejowych nie masz tych kosztów, więc cena oleju to jest cena produkcji + marża producenta/sprzedawcy i tyle. Total to też olej stosunkowo tani (tańszy niż PMO) a jakość ma naprawdę dobrą. Z pewnością nie jest to czołówka, ale jak za tą cenę to jest bardzo dobrze. Więc kierowanie się ceną oleju jest totalną głupotą. Zresztą PMO ma cenę Valovline jak już ktoś wspomniał, więc normalna cena


Ale wracając do tematu, kolega zapytał o opinie PMO. Łatwo można dojść do badań laboratoryjnych olejów PMO, w których widać, że każdy olej oparty jest o PAO, jedne faktycznie mają po 30%, ale mają też takie co mają 60% a nawet takie co maja 100% PAO. Do tego bogate pakiety uszlachetniaczy (szczególnie w tym 5w40 100%) który śmiało mogę powiedzieć, że jest jednym z najlepszych olejów dostępnych w Polsce do silników bez DPFa. A kosztuje tyle co przeciętny Castrol. Jak chcemy oceniać jakąś markę to skupmy się na faktach a nie domysłach, że pewnie zaraz zmeinią skład, albo pewnie nie mogą mieć dobrej jakośći bo to nowa marka. Otóż jakość muszą mieć dobrą skoro wchodzą na rynek.

PMO nie testowałem bezpośrednio u siebie, ale mam znajomych co jeżdżą na tych olejach i sobie chwalą, więc olej ten wygląda nie tylko dobrze w teorii, ale i w praktyce. A to, że nie robią jakichś wygórowanych cen to wielki szacun za to. Motul gdyby miał tyle PAO w składzie i taki skład to pewnie kosztowałby 200-300 zł.

Matii1717, jak się zastanawiasz nad PMO to dla mnie wybór jest prosty. Bardzo dobry olej do tego w dobrej cenie

Moim zdaniem żaden oprócz serii wyścigowej nie jest na PAO. Wystarczy spojrzeć na parametry np temperatura krzepnięcia. Oleje na bazach PAO (100% PAO) mają tę temperaturę blisko -60 stopni a Millers ma ledwo -39. To niemożliwe że PAO tak szybko zamarzało Millers nie jest jakimś królem wśród olejów, ma dobrą opinie, ale w testach wypada co najwyżej przeciętnie

Paweł weż coś na rozluźnienie bo za mocno się spinasz Nie będę dyskutował bo nie ma o czym. Mam warsztat i sklep i dystrybutor przyjeżdża do nas i do chłopaków obok co robią zwykłe auta Astry, Passaty itd i oni to biorą wiem na jakich zasadach bo rozmawialiśmy wspólnie. Wg mnie póki co oleje są ok ale nie wiadomo jak z dodatkami ja bym nie zalewał bo nie lubię ryzykować i co chwilę zmieniać marki. Nigdzie nie napisałem że to zły olej tylko że ja bym nie ryzykował i dla mnie poza mocnym marketingiem i dystrybucją nic w tym nie ma.
Odnośnie PAO jeszcze w Lipcu były opis w sklepie że 5w40 c3 zawiera 70% to samo we wszystkich mediach podawali i na kanale kicstera. Chłopaki z forum Oil Club mocno walczyli o zmianę tego wpisu bo z analiz wynika że od początku roku jest 30%. Czy zmienili nie wiem bo nawet mi się nie chce szukać. W extreme też nie masz 100% pao tylko 65-70% z tego co pisał ich człowiek w tym temacie.
Tu masz całą dyskusję na ten temat.
Https://www.oil-club.pl/viewtopic.php?f=63&t=160

To żyłem w błędzie. Ciekawe ile PAO ma millers.
Są w ogóle w PL oleje zbudowane tylko z PAO ewentualnie PAO + estry?

Luzik, nie spinam się tylko tłumaczę bo nie lubię niedomówień Forum oil-club znam doskonale, jestem tam od pierwszego dnia jego założenia, dodatkowo czytam od dawna starsze forum oil club.de więc uważam, że wiedzę na temat olejów mam wystarczającą

Co do zmiany w sklepie to nastąpiła ona już w marcu a nie w lipcu. Zaraz po tym wprowadzili linię Extreme, która miała rozszerzoną zawartość PAO i stąd jedna linia "professional" poszła w dół z PAO do około 30% a druga została podwyższona do max możliwego poziomu. I tutaj muszę sprostować kolejną rzecz, bo mają olej 100% PAO i jest to PMO 5w40 Extreme. To o czym piszesz około 65% odnosi się do PMO Extreme ale 5w30. W olejach 5w30 nie da się umieścić więcej niż 70% PAO bo taki olej nie otrzyma oficjalnej aprobaty VW. Wejdz w temat na oil-club i zobacz, że PMO 5w40 Extreme jest potwierdzone widmem i jest tam 100% PAO bez grama HC

A to czy zmienią skład, czy utrzymaja jakość, no cóż. Tego nie wie nikt, chyba tylko producent. Ale nie ma pewności z żadną marką. Dzisiaj Amsoil jest dobry a za rok może być 30% tańszy i o wiele gorszy.tak samo Ravenol, rok temu według mnie najlepszy olej z PAO, a teraz się okazuje, że ciągle zmieniają skład i już nie jest tak rewelacyjnie. Także ja piszę to co stwierdzam na dzień dzisiejszy. W chwili obecnej PMO to jedna z najlepszych propozycji jeśli chodzi o stosunek jakość/cena i do 100-120 zł lepszego oleju raczej się nie dostanie. Jak będzie za kilka lat? To się okaże





Oczywiście są takie oleje. Np Amsoil, PMO o którym właśnie jest temat bądź Kroon Oil (ale ciężko go dostać w Polsce) Kiedyś jeszcze Ravenol, ale ostatnio coś pomieszali ze składem.

Oczywiście nigdy żadna marka nie będzie miała każdego oleju 100% PAO bo to niemożliwe, ale chodzi mi o to, że są to marki, które dają tyle PAO ile jest możliwe, a jeśli da się 100% to tyle też go umieszaczają w oleju

Blacha168, mówisz że mamy opierać na faktach, a co do Millersa masz tylko zdanie - za mało żeby wchodzić w dyskusje.
O tej zmianie z70 na 30 też słyszałem i jest to słabe żeby dalej reklamować jako 70% i to jest fakt!

Chyba nie czytałeś tego co napisane tam. Przecież mają olej 70% PAO i 100% PAO to dlaczego mają tego nie piać w sklepie? A w linii tańszej mają 30% PAO i to też w każdym opisie produktu jest opisane. Więc nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi?

Akurat PMO jest bardzo transparetną marką i to ich wielki plus moim zdaniem. Udostępniają analizy swoich olejów, pokazują wykresy IR na których widać skład bazy olejowej, przez co nic nie jest robione po kryjomu. Tak dla przykładu Specol pisze ze jest 100% PAO a okazało się, że tam PAO jest 0%


A co do millersa to widziałem ich testy laboratoryjne, to chyba wystarczający powód aby jednak wchodzić w dyskusje. To nie jest wzięte z księżyca tylko z testów laboratoryjnych

Skoro tutaj tyle mądrych głów to co powiecie na ichniejszy 10w60

No millersa nie znam za dobrze to fakt, ale to, że nie ma PAO to akurat wiem. Marketingowo piszą coś o jakiejś nano technologii ale w praktyce to pic na wodę za grubą kasę. Ale to tylko moje zdanie


A co do PMO to w sklepie mają dobre opisy i na stronie mają dobre opisy więc nie wiem co to znaczy te "i to jest fakt" Do faktu to tu daleko

Dla ułatwienia może dodam, mają dwie linie:

1.Professional z zawartością PAO około 30%
2. Extreme z podwyższoną zawartością (według producenta do max wartości jaką udało się otrzymać) i jest to 100% PAO dla PMO 5w40 Extreme i ok. 60% dla PMO 5w30 Extreme.

Biorąc pod uwagę, że wszystkie popularne oleje koło PAO nawet nie stały, to uważam, że jak za tę cenę to bardzo dobry wynik. Oczywiście nie samo PAO jest ważne w oleju, ale skoro można mieć olej z dodatkiem PAO bądź go nie mieć to wybór jest prosty, tym bardziej, że parametry też bardzo dobre

Bardzo prosta oferta, nie wiem w czym wy się tutaj gubicie. Ja osobiście uwazam, że te linia 1 (z 30% PAO) jest wystarczająca. I tak sporo PAO jak na oleje cywilne, do tego dobre dodatki i do normalnego uzytkowania samochodu więcej nie trzeba