BMW Sport

vin policja najgorsza ! A jak już zobaczą M pakiet z chromem to juz w ogole

Straszne druciarstwo z tym montażem szyberdachu w takim razie. Generalnie w starym aucie szyber to problemy - oczywiście ogarniesz to serwisowo i pewnie jakiś czas będzie spokój. Jednak nie życzę Ci wypadku w pospawanym E36. Poza tym brak konsekwencji - raz chcesz robić auto z performens na tor niemal, b8 itd., a drugim razem chcesz mu dowalić kg na dachu co pogarsza znacznie wyważenie auta, moment bezwładności, te sprawy.

Zainwestuj lepiej w Vadery przeszyte zieloną nicią. A nie naruszasz konstrukcję samochodu.

Jig ja już się nauczyłem ze Ty widzisz to co chcesz widzieć. Nic ja to nie poradzę.

Konstrukcja auta i jego wytrzymałość się nie zmienia. Jak jest puszka się składająca tak będzie puszka się składająca.

Dlaczego wrzucam szyber- napisałem wyżej. Po prostu kolejny element doposażenia.

Dach jest częścią wymienną nie ma żadnego problemu dobry blacharz sobie z tym poradzi bez problemu
Nawet można jeszcze kupić oryginalny nowy BMW 41 31 1 977 080 cena 2700zl czyli wymiana jest jak najbardziej możliwa

Ja nie wiem czy ludzie zdają sobie sprawę ze auto to nie monolit. Wycięcie po zgrzewach i złożenie z wykorzystaniem technologii odpowiedniej nie zmieni nic w wytrzymałości konstrukcji.

Damianek zbieraj hajs:

https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria ... 5de5a01ca0

Jak dla mnie dokładnie szyberdachu jest bez sensu. Ale to tylko moja opinia. Jeśli bym miał wybór to zrobiłbym tak jak Rost mówi. Kupić vadery niż wstawiać szyberdach.
Ale powodzenia. Będzie ciekawie

Ale czy Wy wiecie, ze to auto to "miec ciastko i zjesc ciastko" Wrzucenie szyberu nie powoduje, ze nie bedzie Vaderow. Mam juz stelaze w prundzie

Dzisiaj jednak rozmawialem z moim blacharzem i powiedzial, ze ludzie to raczej w druga strone ida... Generalnie. Mam dach. Nie bede bil piany czy da sie/ nie da sie, czy jest sens czy nie. Jak zrobie to pokaze, a jak nie zrobie to nie pokaze.

Takze tak o!! I dzieki Wam za opinie i rady! mozna powybierac wartosciowe!

Pomijając już VIN policjantów, zastanów się , czy faktycznie tego szybra potrzebujesz ? Ja miałem w paru autach jak do tej pory, nie użyłem ani razu. Dla mnie kompletnie bezużyteczna opcja wyposażenia.

Szyber fajny jest, ale nikt Ci potem tego nie kupi przez to, a jak kupi to i ja zaraz szyber zakładam do swojej

Hehe szyber fajna sprawa Ja używam a najlepsze jest to że każde auto jakie miałem swoje prywatne było z szyberdachem a nigdy nie była to opcja której szukałem

Albo swap motoru od M3 E36. W to byś poszedł.

Tylko cena takich motorów to prawie 30tyś

Wiecie, zejdzmy na ziemie. Jakbym mial 30k na auto i E36 w takim stanie w jakim go mam, to bym mial jakies 50k i na pewno nie mialbym E36

Doposazanie i wydawanie na auto rocznie ok 20-30k rozbijajac to na miesiace- delikatnie i powoli, jednoczesnie nie odbierajac sobie od ust zadnego innego hobby (gitara, astronomia) i probujac zyc jak najwygodniej (jedzenie na miescie, budowa domu), nie pozwala na szastanie i wydawanie na raz 50k w 26 letnie auto. Jeszcze nie teraz. A wsadzanie walkow, zbieranie gratow 3-4 miesiace itp. spokojnie nie nadwyreza w zaden sposob mojego budzetu.

Szyber mam juz i tak. Sie znaczy dach z nim. Czy go wrzuce, czy nie, to jeszcze sie okaze.


Aha, jakbym mial w glowie, ze "nie zrobie tego w tym aucie bo nikt go potem nie kupi", to bym nie robil z nim nic.

W koncu po 2 tygodniach od zalozenia nowych uszczelek, lampy nie paruja. Mam nadzieje, ze tak pozostanie:



Dodatkowo:

wymienilem nakladki klamek i uszczelki, oraz dodalem pojemniczek na drobne:

Laleczka, takie smaczki są najlepsze!

Piękne e36

I co z dachem Damian postanowiłeś?

Kupic kupilem, musze tylko odebrac. Montowac nie bede.

Natomiast szczerze, mysle czy jest sens wchodzic w 'nastotysieczne' dodatki do tego auta, czy nie sprowadzic z USA ichniejszego M3 i zaczac niejako od poczatku. Mam juz troche rzadkich gratow pasujacych do wiekszosci wersji nadwozia. Pomysl narodzil sie podczas szukania Vaderow/ walkow ssacych/wydechowych, koniecznosci zrobienia calego spodu tak jak sobie zamarzylem- na nowo.

Takie dylematy.