BMW Sport

Zawsze wolę używkę klasy premium, niż to chińskie .ówno.

Kurła zgadzam się z Tobą!
to już fantazja poprzedniego właściciela... ale podejrzewam, że kupił je użtwane chińczyki żeby tylko sprzedać auto... ehhh różne ludzie podejście mają ja mam inne.
Na szybko był dostępny tylko komplet Nexenów - a w sobotę mam trasę 800km w jedną mańkę - zjeździłem 2 komplety Nexenów letnich i byłem zadowolony. Na zimę mogą być. Na lato mam continentale sport contact - tak jak piszesz kupiłem używki, najwyżej za jakiś czas kupię sobie nowy tył ale drogie te beemki

orzel_man, dobrze że to nie pierdykło podczas podróży którą planujesz... Ta felga rzeczywiście wygląda na nie do końca prostą, może gdzieś dostała opona po krawężniku (albo żona pomogła:P).
Co by nie było myślę że powinieneś się przebranżowić i oferować prowadzenie jakiś warsztatów ZEN z Bmw - bo masz cierpliwość

haha... no wiesz co... z tą cierpliwością to różnie bo E61 staje się wymagająca bardzo a mam taki problem że muszę mieć jak to się mówi "tip-top"

wkurza mnie to bo jest to moje daily, mam jedno auto a wydatki znacznie uszczuplają budżet w skali roku... z pewnością starczyłoby miesięcznie na ratę nowego auta... ale nie tej klasy.
już czasami się zastanawiam... skode kupię jakąś i zapomnę o naprawach... przez jakis czas... no ale weź... nie widzę siebie w skodzie... chyba że jakiejś tam VRS czy RS...

Nie przesadzaj, VRS-ka 2010 r. 2.0 TDi 170 koni + DSG - bardzo fajne auto. Mi osobiście znaczek nie przeszkadza, jeśli coś fajnie jeździ, to już nie te czasy.

zgadza się.... tak tylko rzuciłem...hehe..
chociaż ten środek różnie mi się podoba... ale nie pogardziłbym. aby śmigało.
Inną sprawą jest że lubię trochę "pogrzebać"... tylko koszta są większe w porównaniu z innymi markami.
ale coś za coś jak to się mówi

orzel_man, znaczek skody jest okrągły jak i w BMW zrobisz podmiankę emblematu na szachownicę i ooo

A z tym się akurat zgadzam w 100% Skoda jest spoko, środek w tej najnowszej bardzo fajny podoba mi się. Ale niesety duszy takiej jaką ma takie 535 tam po prostu nie ma..

Jeśli nie miałeś okazji naprawiać "kury" z tego rocznika to nie polecaj. Zrobione są gorzej od Opla, proste czynności stają się utrapieniem, kilka razy pomagałem wujkom to naprawdę jest słabo. A czy 535d ma duszę, hmmm bardziej można mieć do niej sentyment.

Ale o jakich kosztach i stanie "Tip top" mówimy jeżeli na lato kupujesz używane opony a w zimie jeździsz na starych CHampiero. Z tego co widzę robiłeś też standardowe rzeczy- świece, sterownik, przepustnica, zaworki podciśnienia, kolektor, alternator, pompa podciśnienia, hamulce przód, czyli głównie to co najczęściej pada a skumulowane to wina poprzednich właścicieli.
e60/e61 to już stare auta a serwis dosyć drogi i wymagający, w zależności jeszcze od wyposażenia. Za to jednak otrzymujesz sporo i wsiadając do aut niższej klasy wiesz za co płacisz.
Silniki serii M przed liftem jeszcze nie są takie złe, w serii N dochodzi wymiana rozrządu, koło pasowe kosztuje bliżej 2tyś itd.
Poczytaj o nowszych silnikach i ich problemach zanim zdecydujesz się zmienić samochód na mini w benzynie albo skodę w dieslu. Może się okazać, że powiesz "zamienił stryjek siekierkę na kijek"

Czołem.
wszystko się zgadza....
może faktycznie kumulacja "napraw" powoduje że wrażenie dość wysokich kosztów.
ale miałem S-maxa z silnikiem T5 od volvo zrobionego na niecałe 300hp i złego słowa nie powiem. Auto wygodne i zwinne jak na swoje gabaryty... koszty dużo niższe... ale... to nigdy nie będzie premium

Co do opon na zimę są już nowe i zrobiły ponad 1500 km między innymi w ciężkich zimowych górskich warunkach - sporo ostrożności wymagała jazda z napędem na tył ale Bandziora dała radę.
Faktem jest, że otrzymujemy coś za coś. Żeby zbierać, trzeba zasiać...
Prowadzenie e61 jest naprawdę ok i po 9h jazdy nie wysiada się zmęczonym (pewnie zasługa wypasionych foteli)

Co mnie irytuje - to że ciągle "coś" - teraz siadły czujniki parkowania. Na 100% prawy środkowy tył. muszę się dobrać do wiązki.
Przed wyjazdem był problem z Nivo - narazie ok.

I tak się toczy...

heh... nie wydaje Ci się że jednak trochę tego jest jak na pierwszy rok jazdy ???

orzel_man, jak masz niedaleko do jednego z północnych zjazdów z A1 to możemy pomierzyć osiągi Twojego auta, będziesz wiedział czy warto dalej inwestować

Normalna rzecz Nikt nie sprzedaje sprawnego auta, na pewno nie robi wymiany i full serwisu przed sprzedażą bo w kraju i tak nikt nie zauważy tego.

A przy E60 standardowo, brakuje jeszcze mechatroniki i zawieszenia

No daleko do Trójmiasta nie mam...pół godzinki drogi

Jak już wcześniej pisałem... PDC coś zaczęło w zeszłym tygodniu szwankować.
byłem na urlopie i było całkiem zimno... pomyślałem lód się dostał czy inny "czort" podpiąłem telefon bo miałem ze sobą kabel i apkę.
wywaliło błąd środkowego tylnego czujnika.
sprawdziłem na dotyk - faktycznie nie działał więc cały system kaputt...
i co... no cóż trzeba było dzisiaj rozebrać.
na wjazd zdjęcie zderzaka - to co tam zobaczyłem to lekki armagedon pod względem syfu




Wyczyściłem wszystko z piasku i innego szlamu.
przedmuchałem wyloty odprowadzające wodę itd itd.
ogarnąłem
wziąłem się za elektrykę i oczywiście śledztwo ocb.
najpierw sprawdziłem czujniki.
zamieniłem je miejscami i wyszło na to że czujnik jest sprawny ("tyka" na dotyk i na słuch - badanie stetoskopem;)
Następnie odpiąłem kostkę i "przedzwoniłem wiązkę w zderzaku.
wszystko ok.
kolejny etap to ogarnięcie wiazki między modułem a kostką...
izolacja nie wyglądała za ciekawie więc poprawiłem to po swojemu i zmieniłem miejsce załamania przewodów... żeby przypadkiem coś tam się nie wykrzaczyło.




Przedzwoniłem całość i jest ok.
wszystkie piny na kostce dostają sygnał z kostki przy module...
wygląda na to że od mrozu skończył się moduł pdc...
Ale przynajmniej mam ogarnięty tył

DOdatkowo jak zobaczyłem przewód podciśnienia od przepustnicy wydechu nie mogłem mu odpuścić.
Nie wyglądał ciekawie i lata świetności miał dawno za sobą.
wleciał soliny zbrojony FMIC



muszę zamówić moduł...
c.d.n.

orzel_man, ile jeszcze brakuje abyś to autko od podstaw złożył na nowo ?

ehh co tu dużo gadać... ciągle coś do pogrzebania jest.
teraz pytanko do znawców... czy można podmienic moduł PDC bez większego programowania ?
czy musi być idealnie taki jak na foto ?

Czary mary.
Usunąłem błędy... pdc działa
O cholere tu biega...
Aku słabe znowu czy jak...

Nie może być spokoju piąteczka przygotowała kolejną zagadkę

Coś tam robimy co jakiś czas.
Przyszły graty.
Klapa ciężka w e61 a amory coś średnio dawały radę... więc zamówiłem
dodatkowo z tyłu cały czas mam ceramiczne klocki po poprzednim właścicielu... tak piszczą jak wyjeżdżam, że masakra więc wlecą standardowe ATE.
Dodatkowo już pomału pora wymienić olej i filtr w skrzyni... wleci ori ZF