BMW Sport

Wielu się dziwi, co wynika z raportu NIK, że było ogromne zainteresowanie, na pewno nie pomocą chorym, ale lukratywnymi dodatkami. Polacy pytają skoro, Ci lekarze byli tacy aktywni zawodowo, gotowi nieść pomoc, dlaczego nie udzielali pomocy innym, choćby tym dwustu tysiącom, zamordowanym przez system. To jest kluczowe pytanie, bo ludobójstwo trzeba zakamuflować, to jest waśnie specjalność "rozwiniętych cywilizacji". W demokratycznym państwie prawnym także ludobójstwo musi mieć normatywną podstawę. Jak jest przepis, to już nie ma ludobójstwa, proste, prawda. To jest właśnie znana w socjologii reguła konsekwencji wyboru, skoro wybrałeś władzę , a ona ustanowiła prawo, mocą którego można zabijać, to prawo to winieneś szanować, winieneś go przestrzegać, a ktoś kto zabija działa zgodnie z prawem.
Władza planująca ludobójstwo jest świadoma że aby dokonać dzieła musi zagwarantować wykonawcom bezkarność, bo będąc nieliczną sama tego nie wykona. Poza tym we władzy są sami cwaniacy, którzy rąk sobie nie ubrudzą, wykorzystają do tego dorobek nauki o człowieku, jego słabości, pragnienia, media, propagandę, informację, a raczej dezinformację, by kogoś popchnąć we właściwym kierunku. Wystarczy dobra analiza grupy psychologów i socjologów, żeby zmajstrować klucz do wielu umysłów. .
Władza ma w ręku kilka takich narzędzi w demokratycznym państwie prawnym, to przede wszystkim rozkaz, polecenie służbowe, tajemnica służbowa i tajemnica zawodowa. Te cztery narzędzia pozwalają wyprzeć z umysłów winę i poczucie odpowiedzialności. Zapytajcie żołnierza który dokona masakry, czy czuje się winny, oficera służb specjalnych czy trawi go sumienie, bo zamordował uczciwego człowieka. W medycynie, takim narzędziem, dającym alibi do zabijania, są procedury...

już mediach mówią o zgonach nadmiarowych 200 tyś ludzi pozbawionych dostępu do opieki medycznej zmarło więcej.
Smutno się tego słucha skoro nie ma wniosków, że całą ta psychoza była bez sensu skoro więcej zmarło bo władza zaczęła działać.
Innymi słowy jak nie zrobiła by nic to zmarło by mniej.

Belgia jako pierwsza zarządza kwarantannę w związku z ospą małp.
Belgijska Grupa ds. Oceny Ryzyka ogłosiła 21-dniową kwarantannę dla pacjentów z ospą małpią po tym, jak u trzech osób w kraju zdiagnozowano wirusa.
W niedzielę zdiagnozowano kolejny przypadek ospy małpiej, o czym poinformował w mediach społecznościowych wirusolog Marc Van Ranst.
Zauważył on, że podobnie jak w poprzednich przypadkach, osoba ta była związana z międzynarodowym gejowskim festiwalem fetyszystycznym Darklands, który odbył się w Antwerpii.

No i to jest dopiero groźny wirus a nie jakieś zakażenie bezobjawowe.

ogólnie idziemy od wielu lat w złym kierunku teraz jednak idziemy prosto w przepaść.

Bidet: "Będzie druga pandemia"

Jak już jesteśmy przy szczepieniach (wprost z tematu o być, albo nie być w unii) od których całym sercem i duszą starałem się Was odwieść to mam do zaprezentowania Wam serię zdjęć niezwykłych struktur, które są obecnie znajdowane we krwi ludzi, którzy „nagle zmarli”, zwykle w ciągu kilku miesięcy po "szczepieniu", jak nas zapewniono - bardzo skutecznym i bezpiecznym preparatem...
O skuteczności sami dużo wiecie, o bezpieczeństwie też nie mało, ale to, co zobaczycie...no cóż - sami oceńcie.

Te struktury są często określane jako „skrzepy krwi”, ale w niczym nie przypominają prawdziwych skrzepów i składają się nie tylko ze zwykłych komórek krwi. W przeciwieństwie do normalnych skrzepów, które są galaretowate, te zawierają niezwykle duże, złożone, powtarzające się elementy strukturalne, pokazane na zdjęciach, wykonanych pod mikroskopem.

Wszystkie próbki zostały pobrane od pacjentów w ciągu kilku godzin po śmierci.

Ten raport powstał dzięki dr Jane Ruby i Richardowi Hirschmanowi, który dostarczył zdjęcia.

Tutaj zdjęcie fiolki surowych "skrzepów", wypłukanych z krwi i zakonserwowanych przed barwieniem.




Struktury te wykazują następujące szokujące właściwości:
• Są wytrzymałe, włókniste i sprężyste, wykazując właściwości materiału podobne do małych gumek
• Składają się z wielu włóknistych pasm
• Te włókniste pasma pokazują powtarzające się wzorce przypominające łuski, jakby ciało zostało zaprogramowane do budowania takiej formy życia wewnątrz naczyń krwionośnych
• Na tych skrzepach znajdują się dziwne, podobne do kryształów struktury, wykazujące przezroczystość i odporność na normalne techniki barwienia
• Znajdujemy też strukturę, która przypomina podobny do krzemu układ biologiczny lub strukturę podobną do mikroczipa. Jeszcze nie wiemy, co to jest
• Widać też coś, co wydaje się być przewodem, który wyraźnie zawiera powtarzające się wzory i struktury interfejsu w nanoskali

Są to struktury, które zostały wyjęte z wnętrza naczyń krwionośnych podczas zabiegów balsamowania zwłok i wybarwione przy użyciu standardowych technik stosowanych w mikrobiologii w celu wzmocnienia kontrastu strukturalnego do celów mikroskopii.
Próbki następnie przemyto alkoholem etylowym i przygotowano na szkiełkach. Powiększenie mikroskopu waha się od 20x do 1500x, w zależności od zdjęcia.

Przedstawione opisy są jedynie obserwacjami Richarda Hirschmana, a nie dowodami naukowymi. Potrzebne byłyby dalsze badania, aby potwierdzić trafność tych obserwacji.

Zestaw zdjęć nr 1: Nanostruktury przypominające kryształy. Ten pierwszy zestaw pokazuje dziwne, podobne do kryształów struktury, które są odporne na techniki barwienia i wydają się wykazywać jakieś przezroczyste krystaliczne struktury w nanoskali, które normalnie nigdy nie pojawiają się we krwi lub w skrzepach krwi.






Zestaw zdjęć nr 2: Struktury, pasma i cząstki. Ten drugi zestaw pokazuje szczegóły pasm, struktur i cząsteczek znajdujących się w tych skrzepach.







Zestaw zdjęć nr 3: Struktury w kształcie kryształów. Struktury podobne do kryształów są przymocowane do przypominającej korę struktury skrzepu krwi.








Zestaw zdjęć nr 4: Materiał włóknisty to nie tylko zakrzepłe komórki krwi. Następująca próbka została wybarwiona jodem, a następnie przemyta alkoholem etylowym. Można pomyśleć, że to próbka suszonej wołowiny, ale w rzeczywistości wszystko to jest skrzepem, znalezionym w naczyniach krwionośnych lub tętnicach.
Jak widać, nie są to w żaden sposób „normalne” skrzepy krwi. Mają strukturę i są włókniste. Wyraźnie są one budowane przez organizm, używając instrukcji syntezy białek, aby wytworzyć tę dużą masę, która prawie przypomina tkankę mięśniową. Jednak jest budowana wewnątrz naczyń krwionośnych.








Zestaw zdjęć nr 5: krzemowa? „chipowa” struktura. To zdjęcie pokazuje coś, co wydaje się przypominać struktury mikrochipów na bazie krzemu, chociaż nie można tego stwierdzić z całą pewnością. Tak po prostu wygląda mikroukład przy podobnych powiększeniach







Zestaw zdjęć nr 6: Kredowe? białe drobinki. Zdjęcia mikroskopowe uchwyciły niektóre z kredowych? białych cząstek, które są odporne na barwienie i są rozproszone w niektórych obszarach skrzepów.







Zestaw zdjęć nr 7: Struktury „nanodrutowe” i powtarzające się skale strukturalne. Poniższe zdjęcia pokazują to, co na pierwszy rzut oka wydaje się być drutem w mikroskali. Widzimy serię powtarzających się struktur, które wydają się być złączami przewodowymi w nanoskali. Cały „drut” składa się z powtarzających się segmentów.
Nie wiemy, czym są te struktury, jednak jasne jest, że nie są spotykane w układzie krążenia.










Co to wszystko jest?
Nie wiemy jeszcze, czym są te wszystkie struktury. Wiemy jednak, czym one nie są: nie są to po prostu zakrzepłe komórki krwi. Gdyby tak było, to przy powiększeniu 1500x moglibyśmy zobaczyć pojedyncze komórki krwi. To nie są komórki krwi, to struktury białkowe.
Struktury białkowe krążące we krwi w ten sposób, budujące się z czasem, są wyraźnie tworzone przez komórki organizmu. Rybosomy w komórkach instruują organizm, jakie białka ma zbudować. Tzw. szczepionki, będące eksperymentalną „terapią” genową mRNA, nadpisują nowe instrukcje komórkom, powodując, że wytwarzają one coś takiego.
Wszystko wskazuje na to, że niektóre struktury, które widać na zdjęciach, są wynikiem wytwarzania białek na postawie instrukcji wstrzykniętego mRNA, które podano ludziom pod fałszywą nazwą „szczepionek”. Ale może ktoś zaproponuje inne wyjaśnienie?
Potrzebne są dalsze badania, aby potwierdzić funkcję i skład tych struktur, ale z powodu skrajnej cenzury i zafałszowania nauki, żadne laboratorium ani uniwersytet nie odważą się zbadać tych skrzepów i uczciwie przedstawić wyników. Ci sami ludzie, którzy konstruują „szczepionki” i broń biologiczną, kontrolują również większość funduszy dla naukowców na świecie.
Tak więc tylko niezależni naukowcy, laboratoria i dziennikarze odważą się powiedzieć prawdę o tych strukturach.
Problem w tym, że każda osoba, której wstrzyknięto mRNA, może w tej chwili produkować pokazane struktury w swoich ciałach i że to tylko kwestia czasu, zanim zablokują główne tętnice, wywołają zawały serca, udary lub inne przyczyny tzw. „zespołu nagłej śmierci dorosłych” (SADS) której ilość przypadków w ostaniem czasie rośnie lawinowo.


Link do badań
https://www.naturalnews.com/2022-06-12- ... died.html#

Jeżeli tak faktycznie będzie, to jesteśmy załatwieni. Póki co czas jest wszystkim.

Trzeba żyć chwilą. Ja jestem po trzech dawkach, więc właściwie to już jestem martwy.

Rost, czy ty jesteś po, ja nie szczepiony, co to ma za znaczenie. Żyje się dalej, nie dajmy się zwariować. Wszystko to czas.
A szufladkowanie ludzi, to już od wieków znane, na przykładzie wyznań religijnych.

alduwiel, dobry mem swoją drogą to nie sądzę by wyznawców wiary w polityków przekonała logika.

Rost ja nie wziąłem żadnej dawki, więc właściwie tez powinienem być martwy

To chyba powinieneś edytować temat tego wątku na:

"Szczepionka wektorowa na Covid-19 lub jej brak - pewna śmierć!"

Pułkowniku ta wypowiedz była czysto sarkastyczna i ten emotikon miał Ci to uzmysłowić. Btw jak już tu jesteś, pamiętasz jak poleciłeś mi obejrzeć dokument pt ,,Q nadchodzi burza''?

ja to zrozumiałem jako tytuł w stylu "do ziemi zbliża się asteroida, która zniszczy planetę" człowiek się zainteresuje a potem wychodzi, że to za 560 lat

ogólnie to są ludzie mający coś nie po kolei skoro tak silnie chcą by się każdy szczypawkował. Przecież to powinno być dobrowolne i tyle. Nawet nie powinno być rozmowy. A jednak ktoś kto się nie szczypawkował musi dyskutować i bronić się, bo nie chce się szczypawkować. Nikogo to nie powinno obchodzić. Natomiast w wielu przypadkach został ten zabieg wymuszony na ludziach co jest zwykłym chamstwem.
Logika zdrowy rozsądek widać już praktycznie nie istnieje. Garstka ludzi potrafi na chłodno ocenić sytuację. Wielu tak silnie wierzy w polityków i wiedzę z telewizora, że aż strach się bać.

Jak ktoś powiedział "nie ma takiej głupoty do której nie da się przekonać ludzi"

Sarkazm to ostatnia rzecz o która bym Cię podejrzewał



Tak, pamiętam to jak dziś.

Drogi Pułkowniku. Chciałem Ci coś odpisać na ten temat, jako wskazanie drugiej strony medalu, ale z racji ,ze było by to strasznie dużo klikania i wątpię czy komuś by się chciało to czytać. Druga kwestia to nie chcę Ci psuć nastroju czymś z czym i tak się nie zgodzisz, więc doszedłem do wniosku ,że odpuszczę tę wypowiedz. Chyba ,że Ci na tym zależy ,a wiem ,ze przez grzeczność jak już zacząłem rozmowę wypadało by skończyć, więc jak co to mogę się zmusić. Tylko czy jest sens? Jeszcze Ty się na mnie wkurzysz i po co mi to?

w momencie gdzie przed nami prawdziwy kryzys władza zaczyna dmuchać w tą paranoję ponownie.
Nie wiem jak to jest, że Ci wszyscy covidianie nie zasuwają już w maskach czy nie powinni ?