Codzienna przypominajka, że inteligentny konfederata to oksymoron taki sam jak sucha woda.W ten sposób wykorzystując ich słowa, można ich orac dzień w dzień. Jednak obiektywnie patrzac nie są to wymagający przeciwnicy, a tacy z najniższej półki.  
 Wielokrotnie wspominalem,  ze tłuszcza a,j,
k,r,z, nie ma do mnie pisać. Oni zamiast przyjąć to do wiadomości i zamilknąć,  wolą śmiecić swoimi idiotyzmami szurajac po dnie. Pretensje mogą mieć tylko do siebie, gdy w odpowiedzi dobitnie ich skomentuje. 
 k jak krzysztof, kolejny sfrustrowany, zakompleksiony, słaby psychicznie członek  tluszczy i korwinowej sekty z IQ mniejszym niz rozmiar buta.  Jak widać on równiez łapie przynętę , przynosi rzuconą kosc.  Nie umie tak  jak reszta bezmyślnych  kucow czytac ze zrozumieniem, nie potrafi liczb analizować, nie potrafi tez poprawnie pisać czyli składnia nieuka z IQ miejszym niż rozmiar buta , str 45. Ten ignorant powołuje sie na test z 2010r, a to zycie wielokrotnie pokazało, ze 
on jest podmiotem zielono-niebieskiej grafiki ze str 26 oraz cytatu z klasyka ze str 42.  To następny  bezrozumny członek korwinowej sekty traktujący każdy wysryw  swojego  guru  jako prawdę objawioną 

 .  Lata mijają, a on jest tak odklejony 

 ,że  nadal  nie ogarnia,że na  głupocie  takich jak on żeruje Korwin. Nabiera  imbecyli, którzy na niego zagłosują, szarpnie kase z partyjnej subwencji i tak  kręci swój polityczny biznesik od 30 lat ciągle znajdując frajerów.
Beka, ze dyletant  nie ogarnia rowniez tego, ze zamiast zazdrościć ( i to  w kolejnym temacie) forumowiczowi kolekcji  M5 w garazu, on powiniem zabrac sie za uczciwą pracę.Tak robią normalni ludzie, którzy się bogacą.  
 A propos, przypomina sie  czubek ze zrytym beretem #konfedeszuria  

 ,ktory w desperacji   robi śmietnik rowniez w apolitycznej galerii M5 .
Podsumowując, 
mądrzy ludzie ponad podzialami partyjnymi doskonale rozumieją sedno sprawy smiejąc sie z tumanow z konfederacji bez RiGCzu (rozumu i godnosci czlowieka). 
![Kwadratowy :]](./images/smilies/splash.gif)
zawsze tak jest, ze jak się nie ma argumentów to zaczyna się obrażać i wyzywać innych, to świadczy o Pana poziomie nie o moim. 
Potok słów jaki Pan wypuszcza z klawiatury oczywiście nie ma nic wspólnego z faktami.