BMW Sport

no właśnie nie ma takiej możliwości żeby dostać punkty....

to nie ma sensu Bo tak jak już ktoś wcześniej napisał to kiedy zdalibyśmy na prawko , i przed tem zebrali komplecik punktów to prawko od razy by nam zabrali ?

O jeździe bez prawka co nieco wiem....i tak, jeśli zostaniesz zatrzymany bez uprawnień - dostajesz 500 zł mandatu, ewentualnie laweta, ale to zależy od policjanta.

Za jazdę bez kategorii (tzn. masz prawko kat. B, a jeździsz motorerm lub tirem) - 300 zł, konsekwencje podobnie jak niżej.

Sprawa się ma inaczej jeśli nie ma się 18 lat, gdyż sprawa przechodzi do sądu grodzkiego, a on może odroczyć prawo jazdy nawet na 5 lat.

ale podobno odroczenie znikło tylko nie wiem czy jeśli się jeździło mając 18lat i nie mając prawa jazdy czy nie mając 18lat i nie mając prawa jazdy...

Ta "odroczka" obowiązuje w przypadku popełnienia przestępstwa lub wykroczenia drogowego, za które sąd orzeknie zakaz prowadzenia pojazdów. Na tym "odroczka polega" - osoba, która dostała zakaz prowadzenia pojazdu, przez okres zakazu nie będzie mogła zdobyć uprawnień do kierowania.
Sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia pojazdów w przypadku skazania za jazdę po alkoholu (zarówno po użyciu, jak i pod wpływem - to pierwsze to wykroczenie, to drugie - przestępstwo). To samo w sytuacji, gdy prowadzący pojazd, który, uczestnicząc w wypadku drogowym, nie udziela niezwłocznej pomocy ofierze wypadku.
Sąd może, ale nie musi orzec zakazu prowadzenia pojazdów w przypadku popełnienia wykroczenia z art. 86 par. 1 kodeksu wykroczeń: "Kto, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym,podlega karze grzywny". Tak samo w przypadku popełnienia wykroczenia z art. 92 par. 2: "Kto w celu uniknięcia kontroli nie stosuje się do sygnału osoby uprawnionej do kontroli ruchu drogowego, nakazującego zatrzymanie pojazdu,podlega karze aresztu albo grzywny".
Tak więc kto nie ma prawka i popełni jedno z powyższych wykroczeń, dostanie albo będzie mógł dostać tę niby "odroczkę". Na taki okres, na jaki orzeczono zakaz prowadzenia pojazdów (w przypadku przestępstwa - max 10 lat, w przypadku wykroczenia - max 3 lata).

Nieprawda. Odpowiedzialność przewidzianą w kodeksie karnym i kodeksie wykroczeń ponosi osoba, która ukończyła 17 lat (przy niektórych przestępstwach 15). Wiek nie ma znaczenia, czy skończy się na mandacie, czy na wyroku sądu.
[edit]
Sąd nie może nałożyć punktów karnych, bo punkty karne nie są ani karą, ani środkiem karnym. Są one po prostu nakładane do celów prowadzenia ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego.

maaaad, widzę że porządnie znasz prawo. Mógłbyś mi powiedzieć jak sprawa wygląda podczas jakieś kolizji z udziałem osoby bez prawka?

Słyszałem że jak nie jest to wina osoby bez prawka to poza mandatem 500zł wszystko przebiega normalnie. Ubezpieczenia i te sprawy. Ale jeżeli jest to wina osoby bez prawka to wówczas nie działa ubezpieczenie. Tak jest faktycznie?

Tak, jeśli to nie Twoja wina to skończy się pewnie tylko na mandacie za jazdę bez uprawnień, chociaż warto jeszcze zajrzeć do ogólnych warunków umów ubezpieczycieli. Ale skoro nie wyrządziłeś szkody (bo nie było Twojej winy) to nie masz za co odpowiadać, więc OC posiadacza pojazdu, którym jechałeś, nie zostanie uruchomione.
Jeśli Twoja wina to szkoda zostanie pokryta z ubezpieczenia OC posiadacza pojazdu, którym jechałeś, ale ubezpieczyciel będzie mógł się domagać od Ciebie zwrotu wypłaconego odszkodowania (chyba że chodziło o ratowanie życia ludzkiego lub mienia albo o pościg za osobą podjęty bezpośrednio po popełnieniu przez nią przestępstwa). To samo w sytuacji, gdy:
1) ktoś wyrządził szkodę umyślnie lub w stanie po użyciu alkoholu albo pod wpływem środków odurzających, substancji psychotropowych,
2) wszedł w posiadanie pojazdu wskutek popełnienia przestępstwa,
3) zbiegł z miejsca zdarzenia.
Aha, jeszcze jedna sprawa - temu, kto udostępnił Ci pojazd wiedząc, że nie miałeś uprawnień do prowadzenia, grozi kara grzywny od 20 do 5000 zł.

Ale to zawsze czy tylko w razie jakieś kolizji?

W każdej sytuacji, nie musi dojść do kolizji.
[kodeks wykroczeń] Art. 96. § 1. Właściciel, posiadacz, użytkownik lub prowadzący pojazd, który:
1) dopuszcza do prowadzenia pojazdu na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania osobę niemającą sprawności fizycznej lub psychicznej w stopniu umożliwiającym należyte prowadzenie pojazdu,
2) dopuszcza do prowadzenia pojazdu na drodze publicznej osobę niemającą wymaganych uprawnień,
3) dopuszcza do prowadzenia pojazdu na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania osobę znajdującą się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka,
4) dopuszcza pojazd do jazdy na drodze publicznej pomimo braku wymaganych dokumentów stwierdzających dopuszczenie pojazdu do ruchu,
5) dopuszcza pojazd do jazdy na drodze publicznej, pomimo że pojazd nie jest należycie zaopatrzony w wymagane urządzenia i przyrządy albo pomimo że nie nadają się one do spełnienia swego przeznaczenia,
6) dopuszcza do korzystania z pojazdu samochodowego w sposób niezgodny z jego przeznaczeniem,
podlega karze grzywny.
§ 2. Tej samej karze za czyny określone w § 1 pkt 1, 3-6 oraz za nieumyślne dopuszczenie do prowadzenia pojazdu na drodze publicznej przez osobę niemającą wymaganych uprawnień podlega dyspozytor pojazdu lub osoba, do której obowiązków należą jego czynności, a jeżeli takiej osoby nie wyznaczono - kierownik jednostki dysponującej pojazdem.

Z innego przepisu kw wynika, że jeśli w przepisie podano jako sankcję samą grzywnę, bez oznaczenia kwotą, to wymierza się grzywnę od 20 zł do 5000 zł.

Nieprawda. Odpowiedzialność przewidzianą w kodeksie karnym i kodeksie wykroczeń ponosi osoba, która ukończyła 17 lat (przy niektórych przestępstwach 15). Wiek nie ma znaczenia, czy skończy się na mandacie, czy na wyroku sądu.
[edit]
Sąd nie może nałożyć punktów karnych, bo punkty karne nie są ani karą, ani środkiem karnym. Są one po prostu nakładane do celów prowadzenia ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego.[/quote]

Maaaad czyli w przypadku gdy jade np samochodem ojca ktory jest zarejstrowany na starego właściciela (bardzo dalekiego wujka że tak napisze o ) i mam 17lat zatrzymuje mnie policja do kontroli wszystko jest przegląd oc ale prawo jazdy brak i nakładają na kierownika 500zł mandatu i mam dwa pytania
-policjant ma obowiązek kierować sprawę do śaduG ? czy to jest tylko jego dobra wola i może wystawić tylko mandat ?
-w sytyacji gdy kierownik nie ma prawa jazdy jest możliwość obejścia sie bez lawety i sprowadzenie kierowcy z prawem jazdy ? czy policjant wręczając mandat jeśli np mam te 17lat nie pozwoli mi zawołać osoby z prawem jazdy tylko zadzwoni po lawete i odwieze samochód na parking policyjny ? głównie chodzi mi o to odroczenie i sprawe w sądzie ale reszta też jest brana pod uwagę

Marcine36, ad. 1: Nie, policja nie ma obowiązku kierować sprawy do sądu. Ale policja może nałożyć mandat tylko w sytuacji, gdy:
1) schwytano sprawcę wykroczenia na gorącym uczynku lub bezpośrednio po popełnieniu wykroczenia,
2) stwierdzi popełnienie wykroczenia naocznie pod nieobecność sprawcy albo za pomocą urządzenia pomiarowego lub kontrolnego, a nie zachodzi wątpliwość co do osoby sprawcy czynu
- w tym także, w razie potrzeby, po przeprowadzeniu w niezbędnym zakresie czynności wyjaśniających, podjętych niezwłocznie po ujawnieniu wykroczenia. Nałożenie grzywny w drodze mandatu karnego nie może nastąpić po upływie 14 dni od daty ujawnienia czynu w wypadku, o którym mowa w pkt 1, i 30 dni w wypadku, o którym mowa w pkt 2. Wtedy sprawa trafia do sądu.

ad. 2 Laweta+parking są obowiązkowe w sytuacji, gdy:
1) właściciel pozostawi pojazd w miejscu, gdzie jest to zabronione i utrudnia ruch lub w inny sposób zagrażający bezpieczeństwu;
2) kierujący nie okaże dokumentu stwierdzającego zawarcie umowy OC albo potwierdzenia opłacenia składki;
3) pojazd przekroczy wymiarów, dopuszczalnej masy całkowitej lub nacisku osi określonych w przepisach ruchu drogowego.
Natomiast pojazd może, ale nie musi (zależy od policji) być usunięty z drogi, jeżeli nie ma możliwości zabezpieczenia go w inny sposób, w przypadku gdy:
1) kierowała nim osoba:
a) znajdująca się w stanie nietrzeźwości lub w stanie po użyciu alkoholu albo środka działającego podobnie do alkoholu,
b) nieposiadająca przy sobie dokumentów uprawniających do kierowania lub używania pojazdu;
2) jego stan techniczny zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego, powoduje uszkodzenie drogi albo narusza wymagania ochrony środowiska.

mnie zlapala policja na parkingu jak uczylem sie jezdzic, dostalem mandat w wysokosci 500 zl, dodatkowo kolega ktory byl ze mna i mial prawko, dostal 300 zl mandat za to ze mi pozwolil jezdzic mimo tego ze samochod jest moj
co do odroczenia to juz zalezy od policji, generalnie moze ale nie musi wypisac wniosek o odroczenie ale zadko kiedy to robia jezeli osoba prowadzaca samochod bez prawka nie stwarza zadnego zagrozenia

a mam pytanie jeszcze jedno jeśli złapią mnie na prywatnym pustym placu takim co raz na rok ktoś przyjedzie sie pokręcić ? to mogę dostać mandat ?

jezeli jest to TEREN PRYWATNY to nie, mnie zlapali na starym parkingu gdzie nikt nawet samochodu nie zostawia bo zanim bys z niego wyszedl to juz by Ci auto zwineli, dojazd przez jakies krzaczory itp. ale policjanci stwierdzili ze mimo wszystko jest to droga publiczna i kaplica.
btw. oni dobrze znaja takie parkingi bo najwiecej ludzi uczy sie tam jezdzic i predzej Cie wlasnie tam zlapia niz w srodku miasta

Za jazdę bez uprawnień? Nie. Przepis mówi, że karze podlega ten, kto porusza się bez uprawnień po drogach publicznych. Drogi publiczne to drogi zaliczone do kategorii dróg krajowych, wojewódzkich, powiatowych albo gminnych.

co nie zmienia faktu ze jezeli jest to parking publiczny, na jakim odludziu by to nie bylo to i tak pozamiatane

O tym akurat nie decyduje policja, tylko odpowiednie akty prawne.
Zgodnie z art. 1 ust. 2 prawa o ruchu drogowym, ustawę tę stosuje się również poza drogami publicznymi, jeżeli jest to konieczne dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa uczestników ruchu. Więc w określonych przypadkach (uniknięcie zagrożenia bezpieczeństwa) policja może ukarać również wtredy, gdy naruszyłeś przepisy ustawy poza drogami publicznymi, ale tylko na drogach ogólnodostępnych (droga ogólnodostępna to nie to samo co droga publiczna).

Parking leżący przy drodze to też droga, więc jeśli była to droga publiczna to jak najbardziej mogą wtedy ukarać.

w praktyce wyglada to tak ze jak chca sie doczepic to sie doczepia, w moim przypadku ewidentnie zalezalo im na tym zeby dostac w lape a ze im 200zl bylo malo to grzecznie poprosilem o mandat bo wole zaplacic 500 zl niz dac pajacom 300

To ja sie dopisze z pytaniem tutaj, nie bede nowych tematow zakladal

Dzis odbieralem prawko i zaliczylem mala wpadke, kiedys przy wypelnianiu papierow na kursach podalem 2 imiona, jedno z birzmowania haha ; o nie wiem czemu tak, zamyslilem sie :p no i dzis babka jak mi sprawdzala dowod, powiedziala, ze niestety, dane sie nie zgadzaja, bo jest o to jedno imie za duzo.. prawo jazdy mi wydala z pouczeniem, ze mam 30 dni na wymienienie go na poprawne i tekstem, ze jezeli bede chcial np. na te prawko zarejestrowac samochod czy cos, to nie da na pewno rady.

Teraz moje pytanie - Czy przez te 30 dni, do poki go nie oddam, moge legalnie na tym prawo jezdzie jezdzic ? Bo planowalem wymienic je dopiero na poczatku wrzesnia. Nie moglem nigdzie znalezc odpowiediz na to pytanie, jak to wyglada w swietle prawa ? Wszystkie dane sie zgadzaja, tylko jest o jedno imie za duzo.

Pozdrawiam, DwT