BMW Sport

Jak jezdzic oszczednie? BMW320 150koni jaki jest przedzial obrotow na danym biegu aby auto spalilo jak najmnie ? prosze o taki mini grafik + - tak z wlasnych doswiadczen.

ważne jest płynne nabieranie obrotów, otwieranie przepustnicy tylko tyle ile to potrzebne, przewidywanie sytuacji na drodze, by uniknąć hamowania hamulcem i przyśpieszania, ja zmieniam biegi przy ok. 2600 obr/min przy normalnej jeździe

wynik 11 L gazu w 528

Tak jak mówi Kucharz ważna jest płynność jazdy.
Ja osobiście zszedłem na jakieś 9 litrów 1.8 M10 (zimą)

Obroty myślę, ze przy ekonomicznej jeździe powinny oscylować w granicach tak 2,5 tys. obrotów, zależy też to od sytuacji.
Ja nie schodzę poniżej 2 tys. , zresztą słychać kiedy silnik się męczy.

Unikaj gwałtownych przyspieszeń, i dodawania gazu zaraz przed czerwonymi światłami,
do tego dodaj hamowanie silnikiem (robię to dopiero na gorącym silniku, bo podobno przy zimnym jest to niezbyt zdrowe) a i zbędne pierdoły pobierające sporo energii typu podgrzewanie szyby, też z pewnością przyczyniają się do wzrostu spalania.
Ogólnie jak robiłem próby "eko" to właściwie nie używałem hamulców
No ale ile tak można
W końcu pokusisz się raz czy dwa, depniesz mu do dechy i całe zabiegi na nic.
(wiem z autopsji )

Mój samochód w zimę palił mi 12-13 gazu, delikatnie jeżdżąc (rekord zimy był 11.3). Na benzynie było to 10.3 jeżdżąc normalnie.
Jak założyłem letnie koła, przed ostatnie spalanie 15.6, zaczęłem jeździć delikatniej to zszedłem na 14. zobaczymy ile będzie teraz.

Ogólnie dokładnie tak jak pisze Kucharz.
Ja kręcę gdzieś do 2800-3000, przyspieszam na tyle na ile trzeba, w zasadzie muskając gaz. Staram się tak jechać jakbym jechał bez hamulców, czyli przewidywać drogę i jechać tam gdzie wolne miejsce siłą rozpędu. Jak hamuję to staram się to robić silnikiem, w ostatniej fazie wciskam normalny hamulec i sprzęgło.

silniczek 1.6i , obroty tak od 2800-3000max przy zmianie biegow, czesto uzywam silnika do hamowania niz hamulca, podobnie jak kolega,

Dzieki za rady. Napewno mi sie przydadza bo jestem swiezym kierowca (co prawda jezdzilem wczesniej mikroautkiem ale to niema co porownywac bo bylo na wariatorze i diesel)

wiecie ile to moze pali???? i czy warto jest zakladac gaz do tego auta???

Do 1.6 chcesz zalozyc LPG

jak masz ekonomizer to często na niego zerkaj i rób tak żeby było na nim jak najmniej i wtedy jest ekonomicznie, czasami takie tyci tyci odpuszczenie gazu powoduje że od razu pokazuje spalanie o ~1 litr mniej, gwałtownie nie przyszpiejszaj nie hamuj, nie szarp auta. szyby pozamykane, sprawdź hamulce to taka podstawa. najważniesze to i tak panuj nad emocjami, trakuj auto jak kobiete (hehe). obroty to tak do około 3000. z drugiej strony słyszałem opinie w luźnej rozmowie że ekonomiczna jazda polaga na jak najszybszym uzyskaniu ekonomicznej prędkości czyli but do 90km/h i wtedy 5 piątka i się turlamy. w sumie coś w tym jest

Nie tak łatwo jeździć patrząc na ekonomizer, ekonomizer jest dobry przy stałej prędkości, przy rozpedzaniu zawsze pokaże więcej... i nie nie wiadomo czy opłaca się przyśpieszyć i jechać szybciej czy utrzymać aktualną predkość...


Pozdrawiam

I ta opinia nie jest wcale odosobniona. Jazda z "piórkiem" na pedale gazu sprawdza sie wszczególności w dieslach. Natomiast jazda ekonomiczna na Pb opiera sie własnie na szybkim przyspieszniu do żadanej predkości i dalsza jazda na wysokim biegu(oczywiście wszystko w granicach rozsadku). Sam nie bardzo wierzyłem, że to prawda a jednak sprawdziłem i tak jest.

drodzy beemkowicze, olac spalanie. czy nie wiedzicie ze przy takiej niby oszczednej jezdzie zaoszczedza sie gora 3 litry? czy az tak wiele sie zaoszczedzi? a jazda mniej oszczedna daje jednak wiecej satysfakcji. a to tylko 2-3 litry. czy cos takiego.

3 litry na 100 to jak przyjezdzasz 500-600 km czyli srednio na jednym baku to masz od 15-18 litrow razy zaokraglajac 4 to masz 60-72 zl wiecej a to juz calkiem sporo. no chyba ze sie jezdzi rzadko i dla przyjemnosci, albo sie ma kase. student liczy kazda zlotowke

no tez masz racje wlasciwie...dla studenta to spory wydatek...

temat spalania jest jak rzeka . Wiele czynnikow sie na niego składa .

Stan techniczny auta , nasze lacki ja mam na zime 205/65/15 a lato 235/45-17 i to tez roznica . Poza tym długosci przejezdzane . mozesz głaskac gaz a robic ciagle przebiegi przy zimnym silniku , wtedy zawsze pali wiecej , ba nawet duzo wiecej . idp .....

mogłbym elaborat napisac na ten temat .

pozdro for all

Ja jeżdże tak że rozpedzam auto do 80km/h i wrzucam 5 bieg. Wtedy mam obroty około 2 000 i spalanie chwilowe na poziomie 6l przy cieplym silniku. Średnia wyjdze wieksza bo wiecej spali na przyspieszeniu niż na jeżdzie na jałowym. Miasto średnio wyjdzie 8-10l taka jazda.

jedz na hamownie, przeanalizuj wykres, jezdzij w zakresie odbrotow gdzie masz najwiekszy moment...
a potem zastosuj rady kolego aby przewidywac, przewidywac i jeszcze raz przewidywac sytuaje na drodze.
Pozdrawiam
T