darcyn napisał(a):
a pamiętacie głośną sprawe między adwokatem a gosciem który omyłkowo wystawił ziemie kup teraz. miało byc za metr ale nie napisał tego. i co? nie musiał tego sprzedawać. wygrał w sądzie. licytować se możesz. nie kupisz to masz negatywa a nie kraty.
A pamiętasz, jak koleś wystawił jeepa za psi pieniądz? A ktoś go z allegro podkupił, i co? I sąd orzekł, że umowa była skutecznie zawarta.
Kraty nikomu nie grożą za niewykonanie umowy, no luuudzie, bez jaj.
greg27, już Ci pisałem, że możesz spać spokojnie, brat nie ma 18 lat, nie może być stroną czynności prawnych, z wyjątkiem drobnych, bieżących spraw życia codziennego (na róg po ziemniaki może skoczyć). Do innych umów musi mieć pełną zdolność do czynności prawnych, którą uzyska automatycznie po ukończeniu 18 roku życia. Wtedy może kupić pałac kultury i nauki nawet.
No chyba że Wasi rodzice wyrażą zgodę na kupno tej Beemki (w zasadzie to potwierdzą czynność) - wtedy jak najbardziej ją kupi
Teraz, gdy aukcja została usunięta, nie ma już w ogóle o czym mówić - zawarcie umowy sprzedaży następuje z chwilą przybicia. Przybicie ma miejsce, gdy kończy się aukcja, ale w normalnych warunkach. Tu została ona usunięta, czyli nie doszło do przybicia. A co za tym idzie - nie doszlo do zawarcia umowy sprzedaży.
Na policję nie masz po co dzwonić, chyba że gość grozi, że popełni przestępstwo. Żądać od brata 2 tys. za wycofanie oferty mógł jak najbardziej. Tylko że nikt nie musiał się na to godzić

, a on nie może nic w takiej sytuacji zrobić.