Witam, jestem pierwszy raz na takim forum, wiec prosze o wyrozumialosc..
To Moje pierwszse autko, na motoryzacji sie nigdy nie znalem, a ilu osob pytam o problemy, tyle dostaje roznych odpowiedzi..
Przedstawie problem moze w sposob, jak na laika przystalo...
...
Problem nr 1.
Po odpaleniu silnik pracuje tak, ze az auto sie trzesie, obroty skacza, gasnie kilka razy od momentu gdy pierwszy raz go odpalam i przykladowo wyjade z garazu na podworko i dalej na droge

kilka razy nawet zablokowalo Mi kierownice, gdy dojezdzalem do skrzyzowania, zwolnilem i mialem zamiar wjechac na droge z pierwszenstwem
Mechanik podlaczal komputer, wyskakiwal problem z przeplywomierzem, podociskal przewod i obroty mniej spadaly, zmniejszyl Mi ogolnie obroty, bo dalo sie zauwazyc, ze poprzedni wlasciciel ustawil je wysoko i silnik glosno pracowal-mial widocznie powod...
majstrowal przy silniczku krokowym-odlaczenie silniczka o dziwo poprawilo wtedy dzialanie silnika ;/ zastanawiajace.
Podczas sprawdzaniaproblemu mechanik bardzo gazowal gaznikiem i kilka razy az strzelilo za filtrem (jest stozkowy, ale to chyba norma w tym modelu)..
czesto takie wieksze gazowanie na poczatku jazdy poprawia prace silnika-moze pozornie, ale jednak..
co jeszcze..
ostatnio nawet na jedynce gdy dodam wiecej gazu i puszczam sprzeglo, to tak go dusi, jakby napompowal balon i za chwile wypuszczal z niego powetrzse, uwalniajc moc..
takze nie czuc w ogole mocy, gdy sie rusza..
filtr powietrza wielokrotnie przedmuchiwalem, co troszke pomagalo.. moze przy zakladaniu go nie zachowuje odpowiedniej odleglosci na tej rurze, ktora doprowadza powietrze do silnika.. podobno to ma duze znaczenie..
Moja wypowiedz napewno wielu rozbawi, ale prosze o szczere odpowiedzi-podpowiedzi..
chodzi o to, ze nie stac mnie na gruntowny remont, a napewno trzeba bedzie w ostatecznosci wydac duzo kasy na naprawe, by to autko porzadnie dzialalo.. kupilem piekne auto, nie patrzac do konca, co sie dzieje pod maska-moj blad.. no coz.. ale wlasciciel pokazywal i przewiozl, kumpel nawet nim jechal, nic takiego sie nie dzialo, by zrezygnowac z zakupu, poza tym trzesacym sie silnikiem, ale to chyba normalne, gdy silnik pracuje....
...
Problem nr2. Nie wiem jaki ma to ze soba zwiazek, ale po zaspawaniu peknietej rury wydechowej (przez dziure tez tracilem moc, ale obnizane auto narazone jest na uderzenia o asfalt, wiec pekla) zaczalem czuc benzyne w aucie - od czego to moze byc ?
dzis nawet poczulem pod maska...
....
Moze nie wiem, jak o niego zadbac, pomozcie prosze, doradzie nowemu uzytkownikowi bmw.. mam 26 lat, ale mechanika to dla mnie magia dopoki nie kupilem auta.. teraz sie dopiero ucze.. jakim kosztem, to widac..
Szacunek dla osob, ktore sprobuja pomoc. pozdrawiam.
Edit.. Poprzedni wlasciciel sugerowal wymiane oleju po ok. 10ciu tys km, przejechalem ze 3 tysiace, dolewalem tylko olej..