BMW Sport

Cześć....

Mam pytanie - jaki termostat kupić? CHodzi mi o temp otwarcia. Z samochodu wyjąłem taki co ma na sobie napisane 88st. Z kolei znajomy który mi części załatwia mówi że najczęściej sprzedaje się taki co ma 80. No i nie wiem jaką temp wybrać...? A biorąc pod uwagę ewentualne skutkuki przegrzania z których słynie m50 to boję się nie wziąć zbyt "gorącego"

I druga sprawa: patrząc na schemat http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=11&fg=35 zastanawia mnie punkt 7 i 8. Ja w ogole nie mialem tych uszelek w aucie! A nic nie ciekło... powinny byc obie? Jedna z nich? Żadna? Oring był ale tylko on... Moze ze starości się te uszczelki zdematerializowaly (o ile to możliwe) więc wtedy jakie powinny być w zestawie?

Pzdr

jak mam 80 termostat - wymieniałem jakieś pół roku temu ,i jest ok

uszczelek nie miałem - ale kupiłem silikon tak dla pewności

pozdro

Ja też mam na silikon i jest gicior.
U siebie mam 88 C tak jak fabryka wkładała, inżyniera nie poprawisz.
Tylko gdy dajesz na silikon, nałóż go i tylko lekko załap śrubki żeby silikon lekko powychodził na boki, dopiero po 2-3 godz dociągnij do końca.
Będzie ok.

no właśnie też wezmę 88st zwłaszcza ze zima idzie A co do uszczelek to tez myslałem o silikonie ale jakos tak dziwnie wszystko za silikon składać

dzieki za pomoc

ja miałem obudowę nową termostatu i była uszczelka i nie było potrzeby klejenia... Ja bym się kupił nową uszczelkę...

Generalnie to masz rację, tylko jak ja wziąłem się za wyminę to jak już rozebrałem to okazało się że ta uszczelka tam idzie.
A o 19:z groszem to ciężko wykombinować uszczelkę, więc silikon tu ratował sytuację.
Oczywiście jeśli jest możliwość taką uszczelkę zakupić to jak najbardziej polecam, ale gdy auto rozebrane a tu np. sobota wieczór a w niedziele do kościoła trzeba jechać heee i wtedy trzeba sobie radzić.
U mnie tak śmiga już chyba 2 lata nie narzekam.

ja oddałem termostat do wymiany (kupiłem 80st i z zupełnie inną uszczelką) i mam jutro dostać 88st i narysowałęm jak uszczelka ma wyglądać coby tym razem było ok bedzie dobrze a jak nie to tez pykne silikon - jak mówiłem to u mnie teraz nie było śladu uszczelek chyba tylko właśnie trochu silikonu

założony termostat 87stopni, auto dogrzewa się błyskawicznie :D

nie wiem tylko czy to powód do niepokoju ale temp powinna być tuż poniżej pionu czy może być też równo w pionie lub nawet minimalnie powyżej? (powyżej oznacza tu dosłownie włos za pionem). co prawda miałem okazje tylko raz zagrzać furacza po wymianie i musze zobaczyc kilka razy ale czy to powód do niepokoju? ilość płynu jest ok, układ odpowietrzony...

U mnie temp. stoi minimalnie za środkową kreską jak stoję, jak jadę to na baczność.
Trzeba pamiętać że silniki spalinowe to tak na prawdę silniki cieplne, czyli 30% energii jest wykorzystane do przeniesienia napędu a reszta psu w dupę czyli wytworzone ciepło.
I tu od wieczna walka z jego utrzymaniem na pewnym poziomie.
Idealna temp pracy silnika to 90C. Reszta ciepła (energii) jest nie wykorzystana i zostaje pochłonięta przez układ chłodzenia.
Gdyby zrobić silnik z materiałów, które wytrzymałyby około 2000C praktycznie 99% wytworzonej energii przy spalaniu paliw byłoby wykorzystane do napędu.
Do tego dochodzi praktycznie minimalna emisja spalin gdyż przy takiej temperaturze wszystkie uboczne pierwiastki uległby spaleniu już na poziomie cząsteczkowym.
Materiały typu wolfram, czy ceramika byłyby idealne tylko ile taki silnik by kosztował, więcej niż całe auto ze zwykłym silnikiem spalinowym.

No cóż może kiedyś

pozostaje tylko założyć wątek "swap elektryki z priusa do e60 m5" wtedy masz 70% sprawności

dziś wreszcie miałem okazję ruszyć auto dalej niż 3km. temp waha się pomiędzy idealny pion a włos powyżej... mam nadzieję że w lato będzie tak samo i wtedy jest gitara