BMW Sport

Witam chłopaki czy ktoś mi doradzi, mam niesamowite wrażenie że auto na zimnym silniku i jak jest niższa temp. chodzi lepiej niż nagrzane .... ktoś ma jakąś sugestie ?? Jakiś czujnik moze??;>

chodzi lepiej bo na ssaniu chyba jedziesz

też tak miałem
odpowiedzialny jest zato czujnik od temperatury powietrza dolotowego ten w kolektorze dolotowym.
Jak sterownik silnika widzi że temperatura powietrza jest niska ustawia program (mape) gdzie wzbogaca mieszanke, zmienia kąt wtrysku itp.
Bo sterownik w niskich temperaturach może sobie na to pozwolić nie przegrzewając silnika, a w wyzszych temperaturach od 20 stopni cencjusza sterownik zmienia program na taki wktórym silnik nie uzysuje pełnej mocy i niema takiej łatwej możliwości przegrzania silnika.
Czyli żeby w upalny dzień mieć taki zrywny silnik wystarczy oszukać sterownik że temperatura powietrza zasysanego jest niższa.
Można to zrobić przez zamontowanie opornika (koszt ok. 10 gr) w przewodzie do tego czujnika lub są aukcje na allegro nazywane chipami (opornik) np. http://moto.allegro.pl/item751990505_prawdziwy_tuning_chip_47hp_najtaniej_wysylka.html

->pomogłem naciśnij

A nie ma to jakiś negatywnych skutków zastosowanie takiego opornika z Allegro? Na jaki wzrost mocy można liczyć?

gdzie w e36 316i włacza się ssanie

negatywne skutki to sądze że tylko wzrost spalania ale większy wzrost mocy
tylko podczas montowania nie zrób zwarcia
a odczucie jest takie jakbyś miał ten sam silnik tylko nówka z fabryki (mocniejszy i nie taki ospały)
wcale nie muśisz kupować na allegro możesz sam go zrobić i to na potencjometrze co będziesz sam regulował lub wyłączysz ten "chip" wracając do oryginału.W google wpisz czujnik iat i się dowiesz więcej.
Ale zaś na allegro mają takie oporniki co wpinasz się wtyczkami między czujnik a przewód bez cięcia lutowania.

kolego idolize89, ssania się nie włącza robi to sterownik silnika

Skąd te rewelacje?

skąd te rewelacje
też miałem e36 jak autor tematu ale silnik 1.8 m40.
Dziennie dojezdzałem do pracy aż przyszła jesień rano o 5.00 temperatura na zewnątrz była coś około 9 stopni, dało się wyczuć że z nadejściem żimnych poranków auto lepiej zbiera (trasa do pracy to kręta droga) nawet jak silnik się dawno zagrzał.
A po pracy o godzinie 14.00 temp. na zewnątrz około 22-26stopni auto było wyrażnie słabsze takie ospałe całą trase do domu.
I ciekaw czemu tak się dzieje szukałem i znalazłem temat o tym czujniku.
A że części miałem i znam się na elektronice to zrobiłem ten "chip" na włączniku pod maską.
I to było to auto miało wyczuwalny lepszy kop, w drodze po pracy miałem dużo czasu na testy.

Mój post nie jest reklamą tylko odpowiedzią do autora tematu, możesz sam to zrobić tak jak ja nic nie kupować, a miałem ten sam efekt co autor tematu.

Dzięki Marcinbig za wyjaśnienie o co w tym biega

nie wiem czy sie smiac czy płakać z odpowiedzi i z zadanego pytania to wy nie wiecie ze zimne powietrze lepiej sie spala ma wieksza zawartość tlenu i spalanie benzyny staje sie ''mocniejsze'' ... podstawewe pytanie pewnie jako dzieci marzyliscie o nitro wiec teraz pytam czy wiecie co to nitro i czemu dziala tak a nie innaczej? tylko niech nikt mi nie mowi co ma piernik do wiatraka....

variant, +1, ratujesz mój spokojny sen chłopie bo już myślałem że się będę musiał rozpisywać

Ta część wypowiedzi kolegi która zacytowałem wyżej to tzw bullshit (czyt. bólszit). Część wniosków owszem poprawna i jak najbardziej mieszanka jest na podstawie tego sygnału zmieniana to jednak tok rozumowania i przyczyny zjawiska zupełnie nieprawdziwe.

wiem o tym że żimne powietrze ma więcej tlenu
ja tu niczego nie wćiskam pisze jak miałem w poprzednim bmw e36
chciałbym wam ( TomekB, variant, ) to udowodnić i zetrzeć ten uśmiech z twarzy, mam nadzieje że autor tego tematu może włoży taki oporik i opisze jak jest

myśle że to ostatni mój post w tym temacie,
auto po tym nie miało 500KM tylko lepiej się zbierało

Co masz na myśli? Jakie przyczyny? O czym mówisz?

Zasada prosta więcej paliwa, więcej mocy, takie oporniki robią w TDI i widać efekty, ale... mam jedną wątpliwość

marcinbig wytłumacz gdzie można sie wpiąć z kablami i jaki potencjometr kupić a sobie wstawię

Ludzie, jak jest zimno to "idzie" lepiej bo zimne powietrze ma większą gęstość i w związku z tym więcej tlenu dostaje się do komory spalania.

Więcej tlenu -> więcej mocy.
Więcej paliwa -> bez tlenu kupa a nie więcej mocy (prawie, o tym później).

Czujnik IAT występuje zazwyczaj tam gdzie przepływomierz sam z siebie nie potrafi określić masy powietrza zasysanego do silnika a określa jedynie jego objętość. Żeby to przeliczyć na masę potrzebna jest informacja o temperaturze (bo różna temperatura - różna gęstość).

Z sygnału przepływomierza DME określa sobie (nie wprost, to jeden z czynników) ile paliwa musi podać do kanałów żeby osiągnąć zakładany skład mieszanki. Dodatkowym ważnym czynnikiem jest sprzężenie zwrotne z sondy lambda.
Teraz co robi opornik? Oszukuje kompa że powietrze jest zimniejsze a więc i jego masa wpadająca do silnika jest większa. Co robi komp? Podlewa nieco więcej. Dlaczego to ma szanse zadziałać? Bo w niskich i średnich obciążeniach większość DME dąży do utrzymania stechiometrycznej mieszanki (lub nawet ubogiej) podczas gdy najlepszy średni moment otrzymuje się zazwyczaj na mieszance bogatej. Dlaczego to ma mały sens? Dwie sprawy - korekcja z lambdy, sterownik szybko zauważy że jest za bogato jak na jego docelową mapę AFR i zacznie zapewne korygować ujemnie oraz w przypadku maksymalnego obciążenia silnik i tak pracuje na bogatej mieszance więc kolejne dolewanie prędzej coś popsuje niż naprawi.

Stąd i moje twierdzenie o tym co kolega napisał o jakichś innych mapach, przegrzewaniu i większych mocach.

Inna sprawa to opowiadanie że "idzie" lepiej. Powiem wam że na stożku "idzie" o wiele lepiej Zróbcie sobie ślepy test albo sprawdźcie na hamowni Poprawa o ile będzie (bo w niektórych przypadkach to możliwe) to rzędu niewyczuwalnego dupohamownią.

no właśnie tak myślałem o tej lambdzie ze możne odcinać...
ale teraz sobie pomyślałem, że można dodać stożek i powietrza będzie więcej a skoro zupy będzie więcej i powietrza to może mieć to jakiś sens

Weź pod uwagę że to też do pewnego stopnia działa w drugą stronę i jak będzie rzeczywiście więcej powietrza to komp zwiększy też dawkę paliwa, bez potrzeby takich ingerencji.

No nie dokładnie bo jakby samo założenie stożka coś dawało, to w bmw każdy by miał a niestety wiesz jak jest ze stożkami...
ale taki mod możne pomóc.

A więc tak ...... czytam dopiero teraz bo nie miałem kiedy. Druga sprawa wg mnie zbędne są teksty typu: " to jeździj na zimnym silniku itd" bo to chłopaki troche dziecinne. Następnie nie mam 1.8 m40 tylko 1.8is m42, i może mój błąd ale nie wiem gdzie w kolektorze dolotowym jest czujnik tem. pow. gdyż powinien być chyba obok czujnika położenia przepustnicy a w tym modelu go nie ma. Jeśli chodzi o filtr powietrza to oczywiście mam wkładkę K&N, bo stożek to niezbyt dobra rzecz w bmw....., sondę mam nową więc nie ma nic wiele do tego.

Więc jak ktoś mam pomysł od czego może to jeszcze zależeć to proszę o sugestię (byle nie od lepszego spalania w zimnym bo kiedyś było ok a teraz nie jest a powietrze się nie zmieniło).