BMW Sport

Dobry Wieczór

Kilka miesięcy temu zakupiłem moje E46 330d (2004) 204KM

Cieszyłem się początkowo dynamiką autka (przesiadłem się z niedoładowanego GOLFA )
Teraz jednak wydaje mi się że coś jest nie tak w dolnym zakresie obrotów.
Po gwałtowny wciśnięciu gazu auto nie przyspiesza
(występuje jak gdyby zalewanie, ale nie kopci) .
Delikatne wciśnięcie gazu powoduje płynne przyspieszanie, powyżej 1800 obrotów następuję bardzo gwałtowny przyrost mocy.
To wszystko powoduje że odczuwalną ospałość przy spokojnej jeździe.

Proszę o podpowiedź czy jest to normalne zjawisko.

Od 1750 obr/min startuje jak strzała, dlatego, ze wtedy osiąga max moment. Normalne zjawisko, ze poniżej tych obrotów nie przyspiesza tak efektywnie, ale powinien przyspieszać równocześnie bez zająknięcia i od 1750 rura do przodu.

Dokladnie taki sam problem jest u mojego ojca e39 3.0d 193km , ponizej 1800 jest bardzo mułowata-taka gigantyczna turbodziura, zadnych bledow nie wykazuje, ponad rok temu mial czyszczone turbo i poprawilo sie , ale w gornym zakresie obrotów, z dolu nic i do dzisiaj nie wiadomo czy to auto ma tak chodzic czy cos z nim jest nie teges.

Sprawdź czy masz czysty i szczelny EGR
Jeżeli tak to odłącz i zaślep wężyk od EGR i sprawdź co i czy się coś zmieni.

Ale nie oczekuj wciskania w fotel poniżej 1800 obrotów.
Ten silnik dopiero się zbiera od 1800-2000
Może po prostu przyzwyczaiłeś się do osiągów z wyższego przedziału prędkości obrotowej i czegoś brakuje na dole ?

panel97 napisał:

Głupoty piszesz. Seryjne 330d osiąga max moment obrotowy przy około 2200obr/min - zależnie od jednostki. Od 1750obr sprężarka pompuje już dość efektywnie. Auto zaczyna przyspieszać od około 1600obr/min a od 1800obr już jest ładny ciąg. Ponizej tych wartości nie masz co szukać.
Zerknij zreszą ta wykres seryjnej 330d


W temacie jest mowa o 330d 204PS. Ten silnik powinien mieć troszkę lepszy dół.