BMW Sport

Witam,problem wygląda następująco;
od kilku dni po dłuższym postoju(kilka godzin) musze kręcić rozrusznikiem ok 5sekund żeby silnik odpalił,jak zapali i popracuje kilka(2-3) sekund i go zgasze,wtedy już odpali odrazu.Błędów nie ma.

Masz do tego instalację gazową? Może świece kończą swój żywot (proponował bym sprawdzić).
Może coś tu wyczytasz:
viewtopic.php?f=1&t=36306&start=20
viewtopic.php?p=636724

tak,mam sekwencje,świece niedawno wymieniane

według mnie nie trzyma ciśnienia paliwa

[ot] ja tu widzę szosti że Ty tu działasz lepiej niż wyszukiwarka co temat to zarzucasz linkami

sory za offtopic

pozdro

gdzie znajde czujnik temperatury zasysanego powietrza w m52?

chyba nie ma czujnika temperatury powietrza, ale nie jestem pewien...
tu masz czujnik temperatury cieczy (odpowiada za sygnał do komputera "ssanie" i sygnał na deskę) element nr 14:
http://bmwfans.info/parts/catalog/E36/Sedan/Europe/320i-M52/LHD/M/1996/june/browse/engine/cylinder_head_vanos/
Ja jednak obstawiał bym problem z układem paliwowym... (pompa paliwowa, filtr paliwa).
Jeździsz często na rezerwie?

Może to być też zawór podciśnieniowy który steruje ciśnieniem paliwa na listwie paliwowej element 6:
http://bmwfans.info/parts/catalog/E36/Sedan/Europe/320i-M52/LHD/M/1996/june/browse/fuel_preparation_system/fuel_injection_system_injection_valve/

nr 14 http://bmwfans.info/parts/catalog/E36/S ... ld_system/

czy niesprawny regulator może byc odpowiedzialny za cofanie się paliwa?

może

podmieniłem na próbę całą listwe wtryskową z regulatorem,pompe paliwa i dalej to samo,paliwo do listwy dochodzi,chodź nie mam jak sprawdzić ciśnienia ale podejrzewam że jest ok

ktoś ma jakieś pomysły??temperature powietrza zasysanego sprawdziłem na komputerze i pokrywa się z rzeczywistością,czy jest możliwe że czujnik położenia przepustnicy jest uszkodzony a nie wywala jego błędu?

czy jest możliwe że akumulator ma za słabe natężenie prądu?mam 60ah w słabej kondycji a powinno być 65 ale rozrusznik kręci jak należy

aku raczej nie jeżeli kręci
ale może instalacja gazowa coś miesza

brałem pod uwage,ale przywracałem ustawienia fabryczne sterownika silnika i nie włączałem gazu i dalej działo się to samo

problem rozwiązany:)powodem był nieszczelny reduktor gazu który mimo iż gaz był wyłączony,przepuszczał gaz w kolektor(nieduże ilości)stąd te problemy przy rozruchu po dłuższym postoju

ja też mam podobny problem do puki nie było mrozu wszystko było ok. dzisiaj kreciłem rano może z 11 minut dopiero odpaliła sprawdziłem cisnienie i pomka jest dobra filtr tez, wczesniej wymieniłem czujnik temperatury w bloku swiece przeody silnik krokowy i dalej nic juz drugi rok mam z tym problem. jeśli ktoś wie co to może byc to prosze o pomoc.Z gory dzięki

a próbowałeś sprawdzić na kompie?
dobrze by też było zmierzyć kompresję
gazu chyba nie masz?

na kompie jeszcze nie sprawdzałem gaz mam ale zwykły niewiem czy ma na to jakis wpływ zawsze odpalam na bęzynie, założe dzisiaj zawór zwrotny może poliwo sie cofa albo padł regulator cisnienia

Kolego to źe odpalasz na benzynie to jeszcze o niczym nie świadczy
czytałeś post kolegi wyżej przez nieszczelny reduktor gaz dostawał się do kolektora i rano kicha
odłącz elektrycznie gaz i doprowadż auto do dobrej pracy na benzynie
przy dwóch zasilaniach trudno dojść do ładu
swoją drogą musisz być zdesperowany z tym gazem w 1,6