BMW Sport

Dziś na spontanie zrobiłem kilka fotek drugiego auta, Hondy Accord 1.8iS :











Z wypasem za bogato nie jest: el. szyby z przodu, el lusterka, 2 poduchy, klima manualna, ABS, radyjko z CD Alpine i alu 15' na lato.

typowe auto dziada w środku bez szału, żeby nie powiedzieć smutno ale cóż najważniejsze by właścicielowi sie podobało

Fajne schowki na zegarach Nigdy nie mogłem pojąć dlaczego je tam inżynierowie Honda umieścili

Pasażerka z boku nie widzi ile na liczniku

Podobały mi się zawsze te wersja Accorda

Jaką moc ma ten 1.8?

136KM

chyba najfajniejszy accord

szkoda, że to nie 2.2Vtec te wiertarki mają w sobie to COŚ

Przyjemne autko, no może oprócz ostatniego zdjęcia...

najładniejsza dla mnie generacja Accorda

Mamy też takie auto w domu, a raczej pod, bo to ojca, wieć sie troszkę najeździłem, tyle że już po lifcie, 2001 rok, 2.3 154km, w wersji ES

ooo w tle nawet się załapała "moją była" 316.

Zegary fakt, pasażerka widzi tylko do ok 160
Ale w sumie dość dziwaczne auto, z zewnarz ładne, wnętrze ciekawe jak na japońca, ale detale leża i ogólnie sprawia troche wrażenie "taniości".

A to 1.8 z tego co pamiętam, nawet daje rade.

szczerze ?? z zewnątrz super, bardzo mi się podoba, ale wnętrze wolę modelu wcześniejszego, to wogóle mi się nie podoba. Ogólnie fajne wozidło

też mi się bardzo podoba ta genracja accorda, moim zdaniem jedna z najlepszych alternatyw, jeśli pominiemy serię 3. w swojej klasie, jeśli nie najlepsza. Na pewno wolałbym accorda od a4.

Jedynie drażniłoby mnie strasznie miejsce obrotomierza, układ w beemce mnie spaczył trochę hehe

A ja wręcz przeciwnie, wolę poprzednią generację po lifcie a ta mi zupełnie nie podchodzi jako alternatywa do E36. Za bardzo przypomina Civica sedan, właściwie to zawsze mam problem z odróżnieniem

mi też bardzo podoba się ten model accorda

a w tych zegarach to można trzymać drobne

kiedyś przymierzałem sie do kupna takiego auta bardzo miły samochodzik ale wygrał jednak galant

Fajny akordeon, idealny do ciagniecia malucha przez pol miasta

W tym modelu podoma mi sie trzymanie boczne w fotelach na wysokosci plecow. W porownaniu z Toyota akordeon bije ja na glowe.

Wg mnie też najładniejsza generacja accorda, następczyni jest tragiczna i przynajmniej u mnie w Wołominie jeżdżą nią tylko banany, złodzieje i banany udające złodziei. Twój model w Type-R bardzo mi się podoba.

A moim zdaniem, następca jest właśnie najlepiej dopracowanych accordem w historii hondy, pierwszym, który może śmiało konkurować nawet z a4, "u mnie" takimi jeźdzą architekcji i profesorowie, no ale jak widać, co kraj to obyczaj

Bardzo mi się podoba sam bym takim pojeździł